rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

"Czarna Kompania" to książka, do której można podejść na dwa sposoby - pierwszy: klasyka fantastyki i tutaj wszystko, kolokwialnie rzecz ujmując, leży i kwiczy. Narracja prowadzona w sposób infantylny, prosty i strasznie męczący. Ile można czytać o kolejnych walkach między Jednookim a Goblinem, kolejnej grze w karty i gdzie podziała się fabuła jako taka.
W sposób drugi: jako kronika Kompanii, pisana przez prostego lekarza-najemnika, którego głównym zadaniem jest połatać rannych, machać mieczem, kiedy płacą i nie machać, kiedy nie płacą. Kronika przypadła mu, bo tak. Nie ma on wiedzy na temat miejsca, do którego przybywają, dowiadujemy się wszystkiego razem z nim. Po co opisywać w jaki sposób zajęli fortecę, skoro zrobili to któryś raz z rzędu, bez większych strat i w sumie nie działo się nic ciekawego, wartego odnotowania w kronice, przez następny miesiąc, gdy tam siedzieli, a kolejna gra w karty przyniosła jakieś ważne, przełomowe dla Kompanii, wieści. Walka Goblina z Jednookim podnosiła morale, które bez tego walały się w okolicy ziemi, przed jedną z najważniejszych bitew i to było ważne.
Kiedy się już przyzwyczaić do prowadzenia narracji, przestać się denerwować na niewiadome i postarać się cieszyć fabułą - walką zła ze złem, wyborem między tym co słuszne moralnie a lojalnością wobec Kompanii, to nawet niezłe czytadło dla zabicia czasu. Ale nie rozważałabym go w kontekście klasyki klasyków i czytelniczego "must have".

"Czarna Kompania" to książka, do której można podejść na dwa sposoby - pierwszy: klasyka fantastyki i tutaj wszystko, kolokwialnie rzecz ujmując, leży i kwiczy. Narracja prowadzona w sposób infantylny, prosty i strasznie męczący. Ile można czytać o kolejnych walkach między Jednookim a Goblinem, kolejnej grze w karty i gdzie podziała się fabuła jako taka.
W sposób drugi:...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgając po książkę Kinga spodziewamy się horroru z elementami grozy i mistycyzmu. Tutaj dostajemy przyjemną opowieść z życia studenta, opowieść o miłości, o dorastaniu i o śmierci. I choć książka w żaden sposób nie straszy, to osobiście nie mogłam się od niej oderwać.

Sięgając po książkę Kinga spodziewamy się horroru z elementami grozy i mistycyzmu. Tutaj dostajemy przyjemną opowieść z życia studenta, opowieść o miłości, o dorastaniu i o śmierci. I choć książka w żaden sposób nie straszy, to osobiście nie mogłam się od niej oderwać.

Pokaż mimo to