Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie każda książka skłania mnie do napisania o niej opinii. "Horror vacui" jednak jest książką nietypową, wręcz powiedziałabym dziwną. Pierwsze wrażenie jakie wywołuje we mnie, jako w czytelniku to zupełne niezrozumienie. "O co chodzi?" samo pcha się na usta. Zapowiadało się ciekawie. Opowieść o dziewczynie dorastajacej w patologicznej rodzinie. Matka za dużo pali, ojciec za dużo pije. Pojawia się i babka, która zdaje się ratować sytuację głównej bohaterki Nor(m)y. Razem z babka Nora tworzy swój własny świat, który istnieje wewnątrz brzucha. Starsza, umierająca Pani, która dotychczas trwała w swego rodzaju śpiączce, próbuje przekazać wnuczce tajniki przechodzenia pomiędzy światem rzeczywistym a tym "z brzucha". Pomimo, że książka wydawała mi się nieco nudna a wręcz niezrozumiała, okazało się, że bardzo szybko ją przeczytałam. Tak naprawdę każdy czytelnik może ją zrozumieć na swój własny sposób. Osobiście nie odbieram jej jako niezwykłego dziwadla. Dla mnie książka jest swego rodzaju opowieścią o ucieczce młodej osoby od trudnej sytuacji rodzinnej. O swego rodzaju sposobie radzenia sobie z patologią. Spiaczka głównej bohaterki od razu nasunela mi skojarzenie z depresja będąca swego rodzaju czasem wyłączenia się z codziennego życia. Brakiem radości i brakiem dostrzegania pozytywów swojej sytuacji. Potem następuje wybudzanie się Nory z tego stanu, wychodzenie z depresji - śpiączki zakończone rozpoczęciem życia niejako od nowa. Całość książki oceniam jednak dość słabo. Dla mnie jako zwykłego czytelnika ważne jest czerpanie przyjemności z czytania, której zbyt wiele nie odczulam podczas tej lektury.

Nie każda książka skłania mnie do napisania o niej opinii. "Horror vacui" jednak jest książką nietypową, wręcz powiedziałabym dziwną. Pierwsze wrażenie jakie wywołuje we mnie, jako w czytelniku to zupełne niezrozumienie. "O co chodzi?" samo pcha się na usta. Zapowiadało się ciekawie. Opowieść o dziewczynie dorastajacej w patologicznej rodzinie. Matka za dużo pali, ojciec...

Książka zawiera wachlarz krótkich historii dotyczących najsłynniejszych przestępców na świecie. Zostali przydzieleni do 9 kategorii m.in. szpiegów, zuchwalych złodziei, morderców czy gangsterów. Pozycja ciekawa choćby z powodu krótkich opisów losów życiowych owych przestępców. Czytelnik może wniknąć w prywatny świat osób łamiących prawo, mogąc przypuszczalnie poznać powody odejścia na ścieżkę zła. Książka napisana prostym językiem, wzbogacona autentycznymi zdjęciami. W sam raz dla fanów mrocznych klimatów.

Książka zawiera wachlarz krótkich historii dotyczących najsłynniejszych przestępców na świecie. Zostali przydzieleni do 9 kategorii m.in. szpiegów, zuchwalych złodziei, morderców czy gangsterów. Pozycja ciekawa choćby z powodu krótkich opisów losów życiowych owych przestępców. Czytelnik może wniknąć w prywatny świat osób łamiących prawo, mogąc przypuszczalnie poznać...

Widząc objętość książki "Okukarnik" Katarzyny Bondy pierwszą nasuwającą się myślą jest: "będę to czytać do świąt. ..". Zwykłego czytelnika takiego jak ja, ktory nie ma codziennie czasu by sięgnąć po lekturę, jej wygląd może nieco przerażać, jednak już po kilku rozdziałach ten początkowy efekt szybko znika. Pojawia się natomiast zaciekawienie co wydarzy się dalej, o co w tym wszystkim chodzi. Fabuła książki jest tak dobrze zagmatwana że ciężko przerwać czytanie. Dodatkowo mieszanie przeszłości z teraźniejszością sprawia, że umysł sam dąży do powiązania ze sobą faktów. I już wydaje nam się, że wiemy kto jest winny i o co w tym wszystkim się rozchodzi, gdy nagle wszystko się odwraca i znów czytelnik musi włączyć dedukcję. Styl Bondy przypomina mi nieco styl Camilli Läckberg, która również miesza historie dawne z obecnymi, co jednak w moim odczuciu jeszcze bardziej czytelnika wciąga. Niestety jedno jest pewne. Następny tom przygód Saszy dopiero w 2016 roku. ..

Widząc objętość książki "Okukarnik" Katarzyny Bondy pierwszą nasuwającą się myślą jest: "będę to czytać do świąt. ..". Zwykłego czytelnika takiego jak ja, ktory nie ma codziennie czasu by sięgnąć po lekturę, jej wygląd może nieco przerażać, jednak już po kilku rozdziałach ten początkowy efekt szybko znika. Pojawia się natomiast zaciekawienie co wydarzy się dalej, o co w tym...