Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakże ekranizacje bywają krzywdzące dla książki! Przypięta do tej powieści etykietka romansidła czy też nawet harlequina jest zdecydowanie myląca. To przede wszystkim saga opisująca losy rodziny Clearych (Maggie, jej rodziców, braci, później także dzieci), ich charaktery, nadzieje, marzenia, łączące ich więzi i stosunki. Następnie to wspaniały, pozbawiony wszelkiej nudy, dynamiczny opis australijskiej przyrody, klimatu: niszczące susze, obfite ulewy, życie farmerskie, zmaganie się bohaterów z siłami natury. I dopiero wśród tego wszystkiego wyłania się wątek miłosny, zarysowany niezwykle subtelnie, kiełkujący i rozwijający się bardzo ostrożnie, powoli, nie gorszy i budzi współczucie czytelnika.
Jest to pozycja, którą zaliczam do moich literackich perełek.

Jakże ekranizacje bywają krzywdzące dla książki! Przypięta do tej powieści etykietka romansidła czy też nawet harlequina jest zdecydowanie myląca. To przede wszystkim saga opisująca losy rodziny Clearych (Maggie, jej rodziców, braci, później także dzieci), ich charaktery, nadzieje, marzenia, łączące ich więzi i stosunki. Następnie to wspaniały, pozbawiony wszelkiej nudy,...

Jest tu tajemnica, motyw gotycki, sensacja, humor. Wspaniała galeria bohaterów. Szczególnie urzekła mnie postać Damazego Czorguta; z jednej strony sardoniczny, cyniczny zuchwalec (uwielbiam ten jego kąśliwy język!), z drugiej szlachetny, honorowy patriota. Nie brak tu także scen humorystyczno-satyrycznych ukazujących biurokrację (na terenie zaboru austriackiego) w zwierciadle karykatury.

Jest tu tajemnica, motyw gotycki, sensacja, humor. Wspaniała galeria bohaterów. Szczególnie urzekła mnie postać Damazego Czorguta; z jednej strony sardoniczny, cyniczny zuchwalec (uwielbiam ten jego kąśliwy język!), z drugiej szlachetny, honorowy patriota. Nie brak tu także scen humorystyczno-satyrycznych ukazujących biurokrację (na terenie zaboru austriackiego) w...