rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Wymęczyłam tę historię. Mróz mnie "Behawiorystą" nie kupił: postaci jakieś takie bez wyrazu; akcja z początku jest wartka, ale później miałam wrażenie, że w kółko czytam to samo. Dla mnie to zmarnowany potencjał, bo pomysł był naprawdę w porządku.

Wymęczyłam tę historię. Mróz mnie "Behawiorystą" nie kupił: postaci jakieś takie bez wyrazu; akcja z początku jest wartka, ale później miałam wrażenie, że w kółko czytam to samo. Dla mnie to zmarnowany potencjał, bo pomysł był naprawdę w porządku.

Pokaż mimo to

Okładka książki PS I życzę Ci dużo miłości Ilona Gołębiewska, Magdalena Knedler, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Katarzyna Misiołek, Natasza Socha, Małgorzata Warda, Magdalena Witkiewicz
Ocena 7,7
PS I życzę Ci ... Ilona Gołębiewska,&...

Na półkach:

To naprawdę dobry zbiorek opowiadań świątecznych. Choć wszystkie połączone są jednym motywem - zagubioną pocztówką - każde z nich ma swój niepowtarzalny urok. Dla mnie to pierwsze spotkanie z twórczością niektórych autorek, chętnie sięgnę po inne ich książki. Najbardziej zapadły mi w pamięć opowiadania Agnieszki Lingas - Łoniewskiej oraz Magdy Knedler (która już po raz kolejny wbiła mnie w fotel! To było niesamowite!)

To naprawdę dobry zbiorek opowiadań świątecznych. Choć wszystkie połączone są jednym motywem - zagubioną pocztówką - każde z nich ma swój niepowtarzalny urok. Dla mnie to pierwsze spotkanie z twórczością niektórych autorek, chętnie sięgnę po inne ich książki. Najbardziej zapadły mi w pamięć opowiadania Agnieszki Lingas - Łoniewskiej oraz Magdy Knedler (która już po raz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pięknie napisana świąteczna opowieść.

Pięknie napisana świąteczna opowieść.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię styl Maksa Czornyja, ale "Ślepiec" mnie trochę rozczarował. Głównie za sprawą Lisy Langer, postaci płytkiej, bardzo niedojrzałej i zwyczajnie denerwującej.

Lubię styl Maksa Czornyja, ale "Ślepiec" mnie trochę rozczarował. Głównie za sprawą Lisy Langer, postaci płytkiej, bardzo niedojrzałej i zwyczajnie denerwującej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka napisana jest pięknym, płynnym językiem. Czyta się bardzo szybko, a przy okazji można dowiedzieć się co nieco o poezji japońskiej. Fabuła jest dość prosta; ciężko powiedzieć, by mnie wciągnęła, ale była przyjemna. W sam raz na leniwe popołudnie.

Książka napisana jest pięknym, płynnym językiem. Czyta się bardzo szybko, a przy okazji można dowiedzieć się co nieco o poezji japońskiej. Fabuła jest dość prosta; ciężko powiedzieć, by mnie wciągnęła, ale była przyjemna. W sam raz na leniwe popołudnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Genialna książka.. Polecam wszystkim!

Genialna książka.. Polecam wszystkim!

Pokaż mimo to