Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W innych opiniach powtarzają się stwierdzenia "cegła", "naukowy język". Książka rzeczywiście jest duża, rzeczywiście przytłacza ilością nazwisk, wydarzeń, dat. Ale daleko jej do suchego i trudnego w odbiorze podręcznika naukowego. Dzięki książce można podróżować od początków czasów historycznych, poprzez kolejne rodzące się i updające cywilizacje, poprzez ludzkie namiętności, próżność. I tutaj jest największa zaleta tej książki - dotychczas czytając np. o Egipcie, docierały tylko echa tego co działo się dalej - w tej książce to jest jedna całość. Jedna cywilizacja rodzi się na gruzach innej, osłabienie w jednym regionie skutkuje w innym. Dopiero po przeczytaniu tej książki uświadomiłem sobie jaką rewolucją była inwazja Ludów Morza.
I da się czytać do poduszki.

W innych opiniach powtarzają się stwierdzenia "cegła", "naukowy język". Książka rzeczywiście jest duża, rzeczywiście przytłacza ilością nazwisk, wydarzeń, dat. Ale daleko jej do suchego i trudnego w odbiorze podręcznika naukowego. Dzięki książce można podróżować od początków czasów historycznych, poprzez kolejne rodzące się i updające cywilizacje, poprzez ludzkie...