Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pomysł genialny, wykonanie takie sobie. Dla mnie największą wadą były dialogi - sztuczne, urywane, nienaturalne.

Pomysł genialny, wykonanie takie sobie. Dla mnie największą wadą były dialogi - sztuczne, urywane, nienaturalne.

Patrząc na datę powstania, książka jest niewyobrażalnie ważna. Czytając teraz może wydawać się oczywista, ale jednak jest ważny kontekst jej powstania i trudności z wydaniem.

Patrząc na datę powstania, książka jest niewyobrażalnie ważna. Czytając teraz może wydawać się oczywista, ale jednak jest ważny kontekst jej powstania i trudności z wydaniem.

Książka skłaniająca do refleksji. Jako praktyk korzystający z klasyfikacji ICD-10 i DSM-IV, po lekturze nazwałem rzeczy, które były do tej pory nienazwane, nierozpoznane. Intuicyjnie zgadzam się z większością tez, aczkolwiek książka nie daje odpowiedzi tam gdzie wprowadza wątpliwości (co może jest zaletą) i warto zagłębić się w temat diagnozy i leczenia.

Książka skłaniająca do refleksji. Jako praktyk korzystający z klasyfikacji ICD-10 i DSM-IV, po lekturze nazwałem rzeczy, które były do tej pory nienazwane, nierozpoznane. Intuicyjnie zgadzam się z większością tez, aczkolwiek książka nie daje odpowiedzi tam gdzie wprowadza wątpliwości (co może jest zaletą) i warto zagłębić się w temat diagnozy i leczenia.

Mimo zainteresowania cyberpunkiem, zanim wziąłem się za książkę zniechęcały mnie opinie innych o jej chaotyczności. Dla mnie była zrozumiała i choć przeskoków w czasie i akcji jest sporo, nie przeszkadza to w odbiorze. A muszę dodać, że miałem przerwy w czytaniu, nawet kilkutygodniowe.
Sam świat świetnie stworzony a główna intryga wciągająca i nieprzewidywalna. Myślę, że przeczytam resztę z "Trylogii Ciągu".

Mimo zainteresowania cyberpunkiem, zanim wziąłem się za książkę zniechęcały mnie opinie innych o jej chaotyczności. Dla mnie była zrozumiała i choć przeskoków w czasie i akcji jest sporo, nie przeszkadza to w odbiorze. A muszę dodać, że miałem przerwy w czytaniu, nawet kilkutygodniowe.
Sam świat świetnie stworzony a główna intryga wciągająca i nieprzewidywalna. Myślę, że...

Rewelacyjna kreska, inna od poprzednich komiksów nadająca klimat. Historia dla mnie nowatorska, ciekawa, rozszerzająca uniwersum Obcego o coś, czego nie znamy z filmów, a też jest bardzo realistyczna.

Rewelacyjna kreska, inna od poprzednich komiksów nadająca klimat. Historia dla mnie nowatorska, ciekawa, rozszerzająca uniwersum Obcego o coś, czego nie znamy z filmów, a też jest bardzo realistyczna.

Początek "New's Tale" jest naprawdę dobry, bo opowiada horror kolonizatorów, a przy tym głównej bohaterki. Ta część jest na prawdę dobra i dopowiada historię z Aliens. Niestety od przybycia marines, mamy kopiuj+wklej z filmu i to z wyciętymi ważnymi momentami, co powoduje, że czytanie rozczarowuje i psuje początkowy zachwyt. Miałem nadzieję, że cały wątek będzie opowiadał o losach Newt, ale DO przylotu Marines, a nie dalsze losy, które znamy z filmu.

Początek "New's Tale" jest naprawdę dobry, bo opowiada horror kolonizatorów, a przy tym głównej bohaterki. Ta część jest na prawdę dobra i dopowiada historię z Aliens. Niestety od przybycia marines, mamy kopiuj+wklej z filmu i to z wyciętymi ważnymi momentami, co powoduje, że czytanie rozczarowuje i psuje początkowy zachwyt. Miałem nadzieję, że cały wątek będzie opowiadał o...

Moim zdaniem godne pożegnanie Logana, ale czy potrzebne? Historia zatoczyła koło, Wolverine zmierzył się z kolejnym demonem przeszłości i choć umarł jako bohater, pozostaje pewien niedosyt. Od strony wizualnej mega, dialogi też dobre. Moja subiektywna ocena może wynika z tego, że TAKI bohater powinien zginąć ratując co najmniej Ziemię, a może Wszechświat, a zginął ratując trójkę ludzi, którzy mieli skończyć tak jak on. A może właśnie w takim finale jest siła? Ogólnie polecam, żeby samemu wyrobić opinię ;-)

Moim zdaniem godne pożegnanie Logana, ale czy potrzebne? Historia zatoczyła koło, Wolverine zmierzył się z kolejnym demonem przeszłości i choć umarł jako bohater, pozostaje pewien niedosyt. Od strony wizualnej mega, dialogi też dobre. Moja subiektywna ocena może wynika z tego, że TAKI bohater powinien zginąć ratując co najmniej Ziemię, a może Wszechświat, a zginął ratując...

Nie podobała mi się ta seria. Wydarzenia zrobione na siłę, brak logiki i czegoś, co by zainteresowało i coś wniosło.

Nie podobała mi się ta seria. Wydarzenia zrobione na siłę, brak logiki i czegoś, co by zainteresowało i coś wniosło.

Świetnie poprowadzone dwie linie czasowe.

Świetnie poprowadzone dwie linie czasowe.

Rewelacyjna, często do niej wracam, przydaje się w pracy zawodowej.

Rewelacyjna, często do niej wracam, przydaje się w pracy zawodowej.