Wiele lat później echa wojny i wspomnień z nią związanych powracają, a Diego wie, że powoli nadchodzi koniec jego żywota. Przed samą śmiercią chce wyjaśnić sprawy, które dręczą go od dziesiątek lat. Wie, że musi wszystko wytłumaczyć wnuczce, która zasługuje na to, aby poznać całą prawdę o swojej babce. Niektóre wspomnienia z okresu wojennego obecne są jedynie w umyśle starca, który ciągle do nich wraca, bo nie zostało mu już nic więcej. Utracona miłość, zdrada, spiski, niebezpieczeństwo. Przed końcem musi zaznać spokoju duszy, a jedynym wyjściem jest wyjawienie światu prawdy o tamtym okresie. Violeta nie wie, że to diametralnie zmieni jej życie.

Okres wojenny, którego tematyka często poruszana jest w powieściach wszelkiego rodzaju, zawsze wiąże się z pewnego rodzaju emocjami. To czas, który nie był łatwy i niósł za sobą wiele strat, zdrad oraz bolesnych wspomnień. Na kartach owej powieści temat okupacji odgrywa dość znaczącą rolę i wokół niej rozgrywa się cała akcja książki. Wojna zmieniła życie głównych bohaterów, a my, jako czytelnicy, możemy obserwować ich zmagania oraz problemy z odnalezieniem się w nowej rzeczywistości. Autorka zatopiła w swych słowach tysiące emocji i myśli, które towarzyszą przy czytaniu i przemieniają opowieść w realistyczne wydarzenia rozgrywające się tuż obok nas.

W „Malarce gwiazd” zastosowany został zabieg, który sprawia, że wszystkie przedstawione wydarzenia mają swoje znaczenie i odrębne miejsce w całej historii. Akcja prowadzona jest dwutorowo. Z jednej strony obserwować możemy życie Diega, Elisy oraz Martina, którzy starają się funkcjonować w okupowanym Paryżu. Czytamy o ich codzienności, pracy, mieszkaniu, normalnym życiu. Z drugiej strony widzimy Diega, siedemdziesiąt lat starszego, który walczy z nieuchronnie zbliżającą się śmiercią i za wszelką cenę pragnie zachować swoje najcenniejsze wspomnienia z młodości. Stąd właśnie przez większą część powieści czytelnik poznaje skryte myśli starca, jego lamenty, popełnione błędy, nieme rozmowy z Elisą, jej obrazami i skrajne emocje, które nim targają.

Madrycka pisarka Amelia Noguera wydała do tej pory jedynie dwie powieści w wersji papierowej, ponieważ wcześniej zajmowała miejsce jedynie na cyfrowym rynku wydawniczym. „Malarka gwiazd” jest pierwszą książką wydaną w Polsce i jestem przekonana, że skradnie serca wielu czytelników. Wojenne tło opowieści, którą stworzyła, jest perfekcyjnie dopracowane i niesamowicie realistyczne, przez co słowa widniejące na kartkach stają się rzeką obrazów wypływających z wnętrza powieści. Przedstawiona miłość jest skomplikowana, tajemnice zawiłe i niebezpieczne, a zdrady obecne w każdym zakamarku miasta. Bohaterowie pomimo swojego młodego wieku walczą o siebie i o swoją godność, co nie zawsze jest łatwe i często ma nieprzyjemne konsekwencje.

„Malarka gwiazd” to historia, na którą czekałam. Miałam okazję czytać już wiele powieści o podobnej tematyce, ale żadna z nich nie skradła mojego serca i nie dostarczyła mi takiego ogromu emocji. Amelia Noguera sprawiła, że bohaterowie stali się moimi znajomymi a ich problemy i rozterki moimi zmartwieniami. Wydarzenia mające miejsce na kartach owej powieści przejęły mój umysł i skradły moje najskrytsze myśli. Jestem pewna, że „Malarka gwiazd” na długo pozostanie w mojej pamięci i już teraz z niecierpliwością czekam na kolejną książkę autorki.

Justyna Ziemińska