rozwiń zwiń

O potworach i bohaterze w każdym z nas. Eloy Moreno, „Niewidzialny”

Zuzanna Mądrzak Zuzanna Mądrzak
03.01.2022

„Niewidzialny” Eloy'a Moreno to książka pełna krzywdy i potworów. Potworów, które czają się, żeby zadać ból i tych drugich, być może gorszych – tych, które nie robią nic. Ta pełna emocji opowieść o bezradności i przetrwaniu pobudza do refleksji i zachęca do dyskusji o przemocy wśród dzieci i młodzieży.

O potworach i bohaterze w każdym z nas. Eloy Moreno, „Niewidzialny”

Chłopiec w szpitalu

W środku nocy chłopiec budzi się z krzykiem w szpitalnym łóżku. Czuje się, jakby na klatce piersiowej siedział mu słoń – to skumulowany lęk ostatnich miesięcy. Na udzie czuje ciężar trzymającej go dłoni. Chłopiec miał wypadek i stracił swoje supermoce.

Właścicielka dłoni na nodze chłopca boi się, że jeśli przez chwilę przestanie dotykać syna – znowu straci go z oczu. Wyrzuty sumienia nie pozwalają jej spać, teraz musi już stale czuwać nad jego bezpieczeństwem.

Dziewczynka nosząca na ręce sto bransoletek pisze list. Chłopiec z blizną na brwi wybiera komiksy dla dawnego przyjaciela. Oboje zastanawiają się, dlaczego nie umieli zrobić nic więcej.

Kobieta ze smokiem na plecach rozumie wszystko. Ona też wiele lat temu walczyła z potworami.

Supermoce

Chociaż na początku trudno się zorientować w poszatkowanej narracji, szybko staje się jasne, że „Niewidzialny” nie jest książką o bohaterze z nadprzyrodzonymi mocami. Ukąszenie owada nie zrobiło z chłopca potężnego Człowieka-Osy. To nie żadna mutacja pozwoliła mu wstrzymywać oddech pod wodą przez czas, który zdawał się wiecznością. I w końcu, to nie radioaktywne promieniowanie uczyniło go niewidzialnym dla otoczenia.

O niezwykłości chłopca, którego nie widać zadecydował przypadek. I potwory. Bardzo dużo potworów.

„Niewidzialny” nie jest książką o bohaterze z nadprzyrodzonymi mocami, ale nie brakuje w niej walki dobra ze złem i aktów odwagi godnych komiksowego superherosa.

Ofiara

Ten scenariusz jest stary jak świat. Pewny siebie, silny agresor i przypadkowo upatrzona ofiara. Za gruba, za chuda. Za blada, zbyt śniada. Przewlekle chora. Wyjątkowo zdolna lub z trudnościami w nauce. O niepopularnych zainteresowaniach lub niskim statusie materialnym. Odstająca od reszty, albo zupełnie przeciętna.

Potknęła się. Pobrudziła sobie spodnie w kroku. Zasnęła na lekcji. Przejęzyczyła się. Coś jej upadło na korytarzu. Odezwała się w złym momencie. Powiedziała „nie” niewłaściwej osobie. Wystarczy przypadek, żeby się zaczęło.

Wyśmiewanie, przezywanie, podstawianie nóg. Rzucanie kredą, plucie, popychanie. Groźby, bicie, okradanie. Plotki, wykluczenie. Testowanie wytrzymałości ofiary. Wszystko to, co silniejsi mogą zrobić słabszemu.

To tylko żarty

„Zdanie »To był żart« usprawiedliwiało wszystko” – wspomina jedna z bohaterek „Niewidzialnego”. To tylko zabawa, buzujące hormony, chłopcy będą chłopcami, dziewczynki tak rywalizują – świadkom przemocy trudno jest przyznać, że dzieje się coś niepokojącego. Lęk dominuje. Brakuje narzędzi do skutecznego reagowania.

Tymczasem „to, co się (...) zdarzyło, było po prostu konsekwencją tego, co wszyscy widzieli, ale czego nikt nie chciał powstrzymać”. Dyrektorom szkół zależy na zachowaniu dobrego imienia placówki. Nauczyciele wolą się nie wychylać. Rodzice nie mają siły i odwagi walczyć o cudze dzieci. Rówieśnicy obawiają się, że sami padną ofiarami przemocy. Suma wyborów, spirala lęku i bezradności, które niejednokrotnie kończą się tragicznie.

Potwory

Bohatera powieści Eloy'a Moreno spotkało wiele krzywdy ze strony prześladowców. Ale w jego świecie potworów było dużo więcej, niż tych kilku brutalnych osiłków. Bo „aby być potworem, nie trzeba wcale robić niczego wyjątkowego, czasem wystarczy nie robić absolutnie nic”. Obojętność i lęk przed reakcją sprawiają, że bardzo łatwo jest znaleźć się po stronie oprawców.

Życie ze świadomością, że świadkowie nie chcą reagować na to, co go spotyka – ciąży chłopcu coraz bardziej. Jest trudniejsze nawet niż codzienny strach, gorsze od fizycznego bólu. Siłę do przetrwania dają mu supermoce, które odnalazł w sobie w wyniku traumy. W tym jedna, ta najważniejsza, zmniejszająca nieco liczbę potworów w świecie chłopca. To nie tak, że ludzie celowo mu nie pomagają. Najwyraźniej po prostu stał się niewidzialny.

Problem w tym, że nie nauczył się do końca kontrolować tej mocy. „Czasem, kiedy akurat miałem największą ochotę stać się niewidzialny, widziało mnie najwięcej osób, natomiast kiedy chciałem, żeby wszyscy mnie widzieli, to mojemu ciału zachciało się zniknąć”.

Sprawa dla superbohatera

W latach 70. XX wieku szwedzki psycholog Dan Olweus podjął badania nad przemocą rówieśniczą. Zdefiniował ją jako powtarzające się akty przemocy fizycznej lub psychicznej w sytuacji, w której ofiara nie ma możliwości obrony. Sprawca jest z reguły silniejszy lub ma wyższą pozycję społeczną w grupie. Zachowania dręczycieli są świadome i jednoznacznie nastawione na krzywdzenie.

Dręczenie, mobbing, czy bullying objawiają się przez wyzywanie, wykluczenie, bicie, rozpowszechnianie plotek, niszczenie własności, wymuszanie pieniędzy i przedmiotów, zmuszanie do określonych czynności, złośliwe komentarze, ukrywanie ubrań. Najtrudniejszy do wychwycenia i zatrzymania przez dorosłych jest cyberbullying. Rozsyłanie krzywdzących materiałów przez internet, czy zakładanie grupowych chatów poświęconych ośmieszaniu ofiary jest szczególnie dotkliwe dla młodzieży w XXI wieku.

Samo obserwowanie przemocy powoduje obciążenie psychiczne i emocjonalne. Tymczasem, przy odpowiednim wsparciu ze strony dorosłych, dzieci są w stanie skutecznie powstrzymywać rówieśników – dręczycieli. Według badań z 2013 roku chociaż tylko 19% nieletnich świadków reagowało na akty przemocy, aż 57% z tych interwencji było skutecznych („Bystanders are the Key to Stopping Bullying” Padget i Notar, 2013).

Lektura obowiązkowa

„Ta książka jest dedykowana wszystkim osobom, które – niezależnie od wieku – kiedykolwiek czuły się niewidzialne. Dla was, dla nas”.

Eloy Moreno, urodził się w 1976 roku w Hiszpanii. Z wykształcenia jest informatykiem. W 2009 roku własnym sumptem wydał swoją pierwszą powieść – introspektywną powieść we wspomnienia młodego ojca, szukającego sensu życia. Od tego czasu jego książki wielokrotnie zyskiwały status bestselleru w Hiszpanii i były tłumaczone na wiele języków.

Wachlarz zainteresowań autora jest bardzo szeroki: od filozoficznych poszukiwań siebie, po reinterpretację podań ludowych.

W Hiszpanii „Niewidzialny” trafił na listę lektur obowiązkowych. Powieść o chłopcu dręczonym przez rówieśników budzi wiele emocji i jest uznawana za jedną z najważniejszych książek opisujących problem przemocy wśród nastolatków. Do sierpnia 2019 w samej Hiszpanii doczekałą się już 19 wydań.

Więcej niż „13 powodów”

Temat przemocy rówieśniczej od lat nieustannie przewija się w książkach, filmach i serialach. Niestety, nie traci na aktualności – problem jest głęboko zakorzeniony w ludzkiej naturze i potrzebuje rozwiązań systemowych i oddolnych. Nawet największa popularność powieści i serialu „13 powodów” nie sprawi, że młodzi ludzie przestaną upajać się władzą, jaką daje im przewaga fizyczna i poczucie bezkarności.

Według przeprowadzonego w 2018 roku badania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę aż 70% polskich nastolatków w wieku 11 - 17 lat przyznaje się do doświadczania przemocy, z czego 57% – przemocy rówieśniczej. 16% samookalecza się w wyniku tych doświadczeń, a 7% podejmuje próby samobójcze.

Przeczytaj fragment książki:

Niewidzialny

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.

Książka „Niewidzialny” jest już dostępna w sprzedaży.

Współpraca: Wydawnictwo Finebooks


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Patrycja 03.01.2022 13:52
Czytelniczka

To może być świetna i potrzebna lektura dla młodzieży i rodziców.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuzanna Mądrzak 03.01.2022 12:01
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post