"W przeciwieństwie do większości wielkich miast Polski, mieszkańcy Olsztyna mają do wyboru bardzo duże możliwości obcowania z przyrodą."
Chociaż ostatnio zauważyłam, że nawet najmniejsze zielone skrawki Olsztyna są zabudowywane, to jednak jest jeszcze sporo zieleni w mieście. Lecz w przypadku stolicy Warmii i Mazur nie ma potrzeby zbyt daleko jechać, żeby jakby odpocząć od powszechnej betonozy i dużego ruchu samochodowego. Dookoła miasta jest wiele rozległych kompleksów leśnych a także kilka jezior. Wystarczy więc kilka godzin lub nawet mniej żeby bez wielu zbędnych przygotowań spędzić wolny czas w ciszy, nad wodą lub w lesie, obcując z przyrodą.
Znane przysłowie: cudze chwalicie, swego nie znacie, tu sprawdza się całkowicie. Gdy zupełnie przypadkowo dowiedziałam się z tv o arboretum tuż za Olsztynem... Gdy rozmawiałam ze znajomymi, to każdy wzruszał ramionami i ze zdziwieniem odpowiadał, że nie słyszał o czymś takim w okolicy.

"Idea utworzenia niewielkiego arboretum w okolicach Olsztyna zrodziła się kilkanaście lat temu w środowisku leśników Warmii i Mazur. Do tego celu w Nadleśnictwie Kudypy wydzielono fragment oddziału leśnego 278, leżący w rozwidleniu szosy Olsztyn - Ostróda i drogi na Sząbruk, który jest końcowym punktem leśnej ścieżki dydaktycznej "Kudypska Polana"."
W bibliotece znalazłam ten przewodnik, który został wydany już w 1998 roku, bo właśnie wtedy zostało utworzone arboretum, dlatego zdziwiłam się jeszcze bardziej, że prze tyle lat tak mało jest rozpowszechnione, jednak gdy zajrzałam na stronę internetową, to moje zdziwienie nico zmalało, tam jest wszystko, nawet wirtualne zwiedzanie...
W tym przewodniku opisano leśną ścieżkę dydaktyczno-przyrodniczą "Kudypska Polana", która można przejść pieszo oraz dużo dłuższą trasę rowerową z dziewięcioma przystankami. Autorzy zadbali również o opisy tras dojazdu do Nadleśnictwa Kudypy, chociaż obecnie dojazd jest trochę zmodyfikowany, gdyż mamy częściową obwodnicę miasta, więc zdecydowanie łatwiej dojechać do arboretum.

"Kompleks leśny bezpośrednio przylegający do Olsztyna od strony północnej i ciągnący się w kierunku Dobrego Miasta oraz w kierunku zachodnim na Ostródę, zwany lasami kudypskimi, jest częścią historycznej Puszczy Galindzkiej."
I chociaż to dość krótka broszura, to jednak zawiera sporo treści i można się wiele dowiedzieć przed zwiedzaniem arboretum i podziwianiem natury.

"W przeciwieństwie do większości wielkich miast Polski, mieszkańcy Olsztyna mają do wyboru bardzo duże możliwości obcowania z przyrodą."
Chociaż ostatnio zauważyłam, że nawet najmniejsze zielone skrawki Olsztyna są zabudowywane, to jednak jest jeszcze sporo zieleni w mieście. Lecz w przypadku stolicy Warmii i Mazur nie ma potrzeby zbyt daleko jechać, żeby jakby odpocząć od...