Uśmiech Shoko
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Shokoui miso
- Wydawnictwo:
- Tajfuny
- Data wydania:
- 2023-10-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-10-12
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367034197
- Tłumacz:
- Marta Niewiadomska
W pozbawionym zbędnych ozdobników stylu Choi Eun-young kreśli intymne portrety młodych kobiet żyjących w Korei Południowej, splatając wątki osobiste i polityczne. Może to być napięcie między koleżankami z wymiany studenckiej, których znajomość przetrwała wiele lat; spotkanie i krótka fascynacja dwójki młodych pielgrzymów na obcej ziemi, wspólna kolacja dwóch rodzin – koreańskiej i wietnamskiej – i szybka, choć bolesna nauka o wzajemnej historii. Kilka z zawartych w zbiorze utworów dotyka tematu katastrofy promu Sewol 16 kwietnia 2014, w której zginęło trzysta sześć osób, przede wszystkim dzieci w wieku szkolnym. Wydarzenie to dla wielu młodych Koreańczyków z pokolenia Choi pozostaje jednym z najbardziej tragicznych i bliskich zdarzeń z historii najnowszej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 202
- 97
- 24
- 15
- 14
- 9
- 7
- 5
- 5
- 4
Opinia
Opowiadania czytałam, gdy wstałam przed budzikiem, gdy piłam herbatę w kawiarni, gdy podróżowałam z miejsca na miejsce, gdy grzałam się pod kołdrą po powrocie do domu. Odkąd zaczęłam pierwsze z nich — nie mogłam książki już wypuścić z rąk. Starałam się zachować umiar, nie czytać ich wszystkich ciągiem, ale momentami było to zadaniem zbyt trudnym. Dawkowałam jak mogłam, kosztowałam jak najwolniej, a jednak na koniec i tak odczułam ogromny zawód, że to już. Że nic więcej do poznania mi nie zostało. Że pierwsze spotkanie z Choi Eunyoung dobiegło już końca.
Na kartach książki odmalowane zostały relacje pełne emocji. Więź między ludźmi znajdowała się w centrum, a jednostki umiejscowiono w istotnym miejscu historii. Wspomniane były wojny i przewroty państwowe, kryzysy i katastrofy. Działo się to głównie w tle, ale nie pozostało jedynie ozdobnikiem, bo determinowało życie ludzi. Każde opowiadanie stanowi więc wielowymiarowe przeżycie, a traktuje o tematach trudnych, dla niejednego będących tabu. Bywa więc niewygodnie, oczy otwierają się na niektóre nieznane nam obszary dziejów, ale przede wszystkim jest pięknie dzięki szczerości uczuć. Dzięki brakowi pośpiechu, powolnemu kreśleniu sylwetek. Wszystko jest wyważone, a ciężar opowieści rozłożony jest na całą treść, nie jedynie jej fragment.
Choi Eunyoung w posłowiu napisała: „Chcę zostać pisarką, która będzie patrzyła na świat i ludzi z perspektywy osób pogardzanych i nienawidzonych tylko dlatego, że są sobą. Mam nadzieję, że i ja, podążając tą drogą, stanę się w pełni sobą“. To zapowiedź niesamowitej artystki. Artystki, która już po jednym zbiorze opowiadań ląduje na mojej liście ulubieńców.
przekł. Marta Niewiadomska
Opowiadania czytałam, gdy wstałam przed budzikiem, gdy piłam herbatę w kawiarni, gdy podróżowałam z miejsca na miejsce, gdy grzałam się pod kołdrą po powrocie do domu. Odkąd zaczęłam pierwsze z nich — nie mogłam książki już wypuścić z rąk. Starałam się zachować umiar, nie czytać ich wszystkich ciągiem, ale momentami było to zadaniem zbyt trudnym. Dawkowałam jak mogłam,...
więcej Pokaż mimo to