Lubiłem reportaże kryminalne z prawdziwych spraw opisywanych przez autorów w różnych zbiorach lub pitavalów będącymi zbiorami spraw kryminalnych z dawnych albo współczesnych czasów. Do ręki wpadła mi mała książeczka Przestępcy i detektywi Tadeusza Grominickiego zawierającego trzy reportaże z wybranych kryminalnych śledztw prowadzonych przez komendę milicji obywatelskiej. Autor pochyla się nie tylko nad rozwiązaniem poszczególnych dochodzeń, lecz przedstawia w nich rozwijającą się przez cały czas dziedzinę kryminalistyki i jej możliwości.

W książce znajdziemy trzy sprawy wybrane przez autora, które nie tylko ukazują śledztwa i prowadzone czynności przez milicję, ale również poświęcono miejsce na przedstawienie możliwości ówczesnym badaniom kryminalistyki na tym polu. Pierwsza sprawa Portret mordercy dotyczy napadów na kobiety dokonywanych w windzie. Rozpoczęte śledztwo w kwestii zatrzymania sprawcy jest prowadzone w szerokim zakresie przez milicję, która nie szczędzi środków, aby zatrzymać sprawcę. Autor skrupulatnie i zwięzłe przedstawia pracę wywiadowców i milicjantów oddelegowanych do dochodzenia. Oprócz tego przedstawia jak dokonania i rozwój na polu kryminalistyki miały wpływ na schwytanie nieuchwytnego przestępcy. Druga sprawa Noc archaniołów dotyczy włamań i kradzieży kosztowności dokonywanych przez dwójkę sprawców. Nie możliwość odnalezienia i brak mocniejszych śladów powoduje, że znów milicja próbuje powstrzymać przestępców przed kolejnym napadem. Badając poszlaki i wychodzące w trakcie dochodzenia informacje. Ciekawie przedstawiona żmudna praca, aby odkryć kto za wszystkim stoi. Wiele nie wiadomych i fałszywych tropów nie ułatwia zadania. Tutaj również oprócz sprawy mamy w jaki sposób dokonania na polu kryminalistyki mogą przyczynić się do pojmania sprawców brutalnych napadów. Ostatnia sprawa Zielony potok jest przedstawieniem śledztwa w sprawie falsyfikacji pieniędzy i jego upłynnianie w celach zarobkowych. Również w tym przypadku autor oprócz dochodzenia, pracy wywiadowczej, przesłuchiwania świadków sięga po kryminalistyczne badania wyjaśniając jak doszło do odkrycia prawdy dotyczącej ujęcia sprawców tego procederu. W dużej mierze właśnie nie rozdrabnianie się jeżeli chodzi o sprawy i pisanie wszystkiego w ciekawy, aczkolwiek zwięzły sposób i przystępny jak dla laika jest wielkim plusem zamieszczonych reportaży kryminalnych.

Książka Przestępcy i detektywi drugi tom okazał się mimo pewnych obaw świetna i wciągająca. Autor w sposób przystępny przybliża każdą ze spraw w taki sposób, że opisując pracę milicjantów, działania jakie podejmują, przesłuchiwanie świadków lub podejrzanych zostajemy od początku wciągnięci w wir wydarzeń. Reportaże kryminalne zawarte tutaj są wybrane w celowy sposób ujawniając moc działania dziedziny kryminalistyki ciągle rozwijającej się. Opisując dawne metody śledcze jakie pojawiły się i przedstawiając ich rozwój zawarte sprawy zyskują na tym wiele. Stają się ciekawymi i wartymi reportażami kryminalnymi nie nastawionymi tylko na opowiedzenie historii na faktach, lecz ukazaniu jaką drogę i trudności funkcjonariusze milicji na potykają na swojej drodze do rozwiązania spraw jakimi zajmują się. Dzięki kryminalistyce mogą wykorzystać różne formy pomocy od badań pozostawionych śladów na miejscu przestępstwa do wykonania portretów pamięciowych. Świetnie wszystko podane zostało w przystępny, ale również intrygujący sposób. Dlatego wciągnęła mnie książka od samego początku i miło spędziłem z nią czas. Przestępcy i detektywi to dla fanów spraw na faktach, reportaży kryminalnych lub pitavalów książka niezwykła z tego powodu, że nie skupiająca się tylko na rozwiązaniu spraw kryminalnych jakie wydarzyły się naprawdę. Ciekawym i niezwykle dobrym pomysłem było ukazanie poszczególnych etapów śledztwa i odkryć mogących przynieść informacje za sprawą przeprowadzonych badań kryminalistycznych przez laboratoria. Autor skrupulatnie opisuje metody śledcze i dochodzenia nie nudząc w żadnym razie. Podając wszystko przystępnie i ciekawie wciąga w prezentowane sprawy z łatwością. Przestępcy i detektywi drugi tom z trzema sprawami kryminalnymi wypadł bardzo dobrze pod każdym względem. Dlatego spodobała mi się, szybko przeczytałem i miło spędziłem przy niej czas.

Lubiłem reportaże kryminalne z prawdziwych spraw opisywanych przez autorów w różnych zbiorach lub pitavalów będącymi zbiorami spraw kryminalnych z dawnych albo współczesnych czasów. Do ręki wpadła mi mała książeczka Przestępcy i detektywi Tadeusza Grominickiego zawierającego trzy reportaże z wybranych kryminalnych śledztw prowadzonych przez komendę milicji obywatelskiej....