Kocha, lubi i żartuje...
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Klucz
- Data wydania:
- 2006-04-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-04-24
- Liczba stron:
- 230
- Czas czytania
- 3 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8392483804
Jest to zbiór krótkich opowieści o ludziach i o tym co im się w życiu przydarzyło. Przed oczami czytelnika przewijają się postacie przyjaciół i znajomych autorki, ale także zupełnie obcy jej ludzie, których historie ją zainteresowały. Spotyka ich w najróżniejszych miejscach - w domach, na ulicy i w czasie swoich licznych podróży. Są bogaci i biedni, młodzi, i starzy, ale łączy ich jedno - mają swoja historie. Jak pisze sama Beata Tyszkiewicz: "...zebrałam siły, by odstawić na bok swoje życie i przyjrzeć się otaczającemu światu. Chciałam z niego wyłuskać okruchy, a może tylko okruszki ludzkich losów i wydarzenia, które z nimi się wiążą. Czasami śmieszne, czasami smutne, czasami błahe, czasami refleksyjne. Dopiero dostrzegając je, możemy w pełni poczuć smak naszego prywatnego i bardzo małego okruszka... ."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 82
- 61
- 12
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Hrabina Beata Tyszkiewicz bawi się w pisarkę. Próbuje opowiedzieć nam 63 historie ludzi, z którymi w ten czy inny sposób się zetknęła. Są to opowiadania dwu-, trzystronicowe, bardzo płytkie, powierzchownie naświetlające wątłą problematykę. Prawie wszystkim brakuje pointy, a historie ciekawe można policzyć na palcach jednej ręki.
Tyszkiewicz jest mistrzynią pierdołowatości. Wszystkie opowiadania są naszpikowane nikomu niepotrzebnymi detalami, drobiazgami, pierdołami właśnie, które nie mają żadnego związku z opisywaną sytuacją czy postacią. Autorce brakuje ikry, polotu. Właściwie poza znanym nazwiskiem nie widzę żadnego uzasadnienia, czemu ta książka w ogóle wyszła drukiem.
Dla przykładu streszczam trzy opowiadania:
1) Japonka z dwiema córkami przyjechała do Warszawy. Autorka zapytała ją o kosmetyki, jakich używa. Słów kilka o braku mężczyzn w życiu tych kobiet i ich strojach. Japonki zwiedzały Warszawę. Tyszkiewicz jadła z nimi sushi. Tęskni za mięsem.
2) Przyjaciółka autorki stwierdziła, że zacznie oszczędzać pieniądze. Gdy uskładała jakąś sumę, jej córka zmieniała samochód, więc kobieta dała jej pieniądze. Stwierdziła, że „ciułała i wszystko oddała, a sobie łeb urwała”. Śmiechom i zabawom nie było końca, a przyjaciółka otrzymała przezwisko „Chihuahua”.
3) Beata Tyszkiewicz wraz z przyjaciółką Zosią dostały zaproszenie na sylwestrowy bal przebierańców. Stwierdziły, że nie pójdą, bo rok wcześniej Zosia skorzystała z zaproszenia na taki bal i wygłupiła się, bo jako jedyna była przebrana. Panie postanowiły więc zostać w domu i spędzić sylwestra we dwie, porozmawiać, obejrzeć telewizję i posłuchać muzyki. Zrobiły też coś szalonego: pomalowały włosy na czerwono i chabrowo. Kurtyna.
Braku akcji, talentu, kreatywności i błyskotliwości Beaty Tyszkiewicz towarzyszy też całkowity bałagan w interpunkcji, która jest po prostu zła. Znalazłem też literówki i rażącą mnie formę „śmieli się”. Dziwna jest też oprawa graficzna. Mdłe i nijakie opowiadanka ilustrują monochromatyczne reprodukcje totalnie niepasujących do całości grafik Gabera Rechowicza.
Stracony czas.
Hrabina Beata Tyszkiewicz bawi się w pisarkę. Próbuje opowiedzieć nam 63 historie ludzi, z którymi w ten czy inny sposób się zetknęła. Są to opowiadania dwu-, trzystronicowe, bardzo płytkie, powierzchownie naświetlające wątłą problematykę. Prawie wszystkim brakuje pointy, a historie ciekawe można policzyć na palcach jednej ręki.
więcej Pokaż mimo toTyszkiewicz jest mistrzynią pierdołowatości....