rozwiń zwiń

Annapurna

Okładka książki Annapurna
Maurice Herzog Wydawnictwo: Marginesy reportaż
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Annapurna. Premier 8000
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2018-01-31
Data 1. wyd. pol.:
1960-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365780829
Tłumacz:
Rafał Unrug
Tagi:
wspinaczka Himalaje Annapurna góry himalaizm himalaiści literatura górska
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
440 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
456
252

Na półkach: ,

Maurice Herzog „Annapurna”

Przerażają. Fascynują. Budzą trwogę i lęk dla nowo przybyłych. Uczą jak nic innego pokory przed Matką Naturą, są majestatyczne i widowiskowe. Są groźne, ale i przepiękne. Gdy raz się je zobaczy – nie ma zmiłuj, będziemy tam wracać po więcej. I chociaż nasze polskie góry, bo o nich mowa nie równają się do Alp czy Himalajów, mają bez wątpienia w sobie magię i urok. Fascynaci i wspinacze, którzy łyknęli przysłowiowego bakcyla, będą piąć się coraz wyżej. Bowiem to Himalaje są spektrum możliwości, nie są dla każdego (na całe szczęście), a tym którym było dane po nich się wspinać, zostaną niesamowite wspomnienia odległych szczytów, mrozu, lodu, przełęczy, rozpadlin i wszystkiego co tylko mogła Matka Natura stworzyć.

Maurice Herzog, francuski alpinista na łamach „Annapurny” dzieli się z światem historią podboju tego szczytu – i jak się później okaże, jedynej swojej wyprawy w Himalaje. Notatki Herzoga pomogły mu i były inspiracją, by przekuć wydarzenia z roku 1950 w opowieść dla potomnych. Ten iście osobisty przekaz – nie tylko przybliża nam warunki klimatyczno-pogodowe z jakimi musieli się mierzyć członkowie wyprawy, ale to również swoiste studium jednostki – z jej lękami, obawami, nadzieją. Zamierzenie by poczuć chociaż cząstkę tego co wydarzyło się podczas tej wyprawy – udało się nader dobrze. Subiektywne, szczegółowe i jakże barwne opisy bielących się śniegiem ośmiotysięczników, promienie słoneczne nie mające litości dla tych co zapomnieli ochronić wzrok, głuche łoskoty walących się śnieżnych lawin – to tylko część tak namacalnej przygody w tym jakże niegościnnym dla człowieka zakątku ziemi. Herzog skrupulatnie opisuje swoich współtowarzyszy i swój i ich zapał, chęci, ambicje by zdobyć Annapurnę. Czytelnik zostaje mimowolnie wessany w historię, w centrum przeżyć z dala od tak znanej nam cywilizacji. Natura i jej potęga objawiają się na każdym kroku, jest ostrzeżeniem dla pyszałkowatości, butności człowieka, i jesteśmy świadkami jak to on musi pokornie przed nią ulec, bo właśnie w takich skrajnych warunkach nie ma żadnej szansy (na szczęście), że to człowiek wygra ten odwieczną rywalizację.

Ten reportaż swoim żywym, plastycznym językiem nie „rozpycha się” nadmierne odbierając nam opisy zdobycia szczytu. Wszystko jest spójne, metodycznie i sensownie zebrane w całość. Smaczkiem dla fanów gór dużych i małych będą fotografie gdzieniegdzie prześlizgujące się między opowieścią, stanowiące naturalne uzupełnienie historii Herzoga. Ta książka to kolejna pozycja, dla wielbicieli wspinaczek wręcz nie do zignorowania. Naprawdę, warto poświęcić dla niej czas i dać się porwać w Himalaje, by znów sobie przypomnieć jaką wszechmocną władzę dzierży Matka Natura, bo w istocie to ona jest też jedną z bohaterek tej wyprawy.

Polecam. 8/10

Maurice Herzog „Annapurna”

Przerażają. Fascynują. Budzą trwogę i lęk dla nowo przybyłych. Uczą jak nic innego pokory przed Matką Naturą, są majestatyczne i widowiskowe. Są groźne, ale i przepiękne. Gdy raz się je zobaczy – nie ma zmiłuj, będziemy tam wracać po więcej. I chociaż nasze polskie góry, bo o nich mowa nie równają się do Alp czy Himalajów, mają bez wątpienia w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    538
  • Chcę przeczytać
    433
  • Posiadam
    138
  • Góry
    33
  • 2018
    33
  • Literatura górska
    18
  • 2019
    11
  • Teraz czytam
    10
  • Górskie
    10
  • Legimi
    9

Cytaty

Więcej
Maurice Herzog Annapurna Zobacz więcej
Maurice Herzog Annapurna Zobacz więcej
Maurice Herzog Annapurna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także