Dzieci z Zamkowej Skały
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Dwukropek
- Data wydania:
- 2022-11-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-11-16
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381415446
Kiedy rodzinny dom Alice musi zostać sprzedany, ona i jej ojciec Barney zrobią wszystko, aby go odkupić - nawet jeśli nie jest to ściśle legalne. A kiedy Alice zostaje wydalona i odesłana do odosobnionej szkoły z internatem, zrobi wszystko, aby uciec. Ale Akademia Stormy Loch nie jest tym, czego oczekiwała. Dzięki dziwnym zasadom i ekscentrycznej mieszance uczniów i nauczycieli ekscentrycznego dyrektora ma sposób na siebie. Kiedy znika jej ojciec Alice postanawia go uratować. Uzbrojona w dwóch nowych przyjaciół, wyrusza w epicką wyprawę przez dzikie szkockie wyżyny i wyspy, by w końcu spełnić pragnienie jej serca - ale czy wie już dokładnie, co to jest?
Jest to zarówno przezabawna, jak i szczera, klasyczna historia przygodowa, która została zaktualizowana i opowiedziana niepowtarzalnym głosem Natashy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Dzieci z Zamkowej Skały
Natasha Farrant "Dzieci z zamkowej skały", przełożyła Dominika Ciechanowicz, "Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda, Świat jest piękny, czy to znasz? Otwórz oczy, patrz, otwórz oczy, patrz! La, la, la... otwórz oczy, patrz" Słowa oraz melodia piosenki skomponowanej przez Waldemara Kazaneckiego, ze słowami Andrzeja Tylczyńskiego, do filmu z końca lat sześćdziesiątych "Do przerwy 0:1" towarzyszyły mi non stop podczas lektury "Dzieci z zamkowej skały". Uznałam je bez mała za motto czytanej opowieści, dewizę idealnie odzwierciedlającą przebieg akcji, prowadzącą również do odkrycia drogi, którą dalej chcieliby kroczyć bohaterowie książki, siódmoklasiści Alice, Fergus i Jesse. Trójka młodych ludzi, dopiero co wkraczających w nastoletni wiek, pewnego dnia spotyka się w nowej szkole z internatem położonej gdzieś w malowniczym otoczeniu szkockiego krajobrazu. Szkole nieco innej niż ta, którą wszyscy znamy, tym razem nie magicznej, choć prowadzonej przez nieco ekscentrycznego majora Fortescue, czującego misję przygarniania zagubionych dusz. Instytucji dającej szansę przeżycia nowej historii, która pomoże otworzyć dotychczas nieznane drzwi. Umożliwi odkrycie w sobie pasji, którą warto byłoby pielęgnować, a w raz z nią najprzyjemniejszej drogi, którą można będzie podążyć w przyszłości. "Spójrz, bracie, choć raz, trzeźwo na świat, Ceń nauki wszystkie, jeśli masz ambicje, Gdy nadejdzie czas, zawoła nas, Stary las nad rzeką szumem drzew z daleka". Major Fortescue hołduje z pewnością również dalszym słowom przytoczonej przeze mnie na początku piosenki, bo choć uznaje naukę za ważną, nie boi się również stawiać przed swoimi podopiecznymi nowych wyzwań. Takim będzie dla nich bieg na orientację, podczas którego uczniowie przez trzy dni pozostają bez opieki dorosłych. Okaże się on początkiem szalonej przygody, podczas której Alice, wciągając w nią kolegów, postanowi wyruszyć na poszukiwania ojca, gdyż od jakiegoś czasu nie ma z nim żadnego kontaktu. Każda przygoda może mieć swój początek w najbardziej nieoczekiwanym momencie. W wielu wypadkach odbywa się również z udziałem przypadkowo spotkanych na drodze osób, które muszą się ze sobą dotrzeć, podzielić obowiązkami i umieć zbudować zespół, któremu będzie towarzyszył duch jedności. Nie zabraknie więc zwątpień, drobnych kłótni, nadchodzącego niebezpieczeństwa, któremu będzie trzeba stawić czoło czy wreszcie zawiedzionego zaufania. Czu będzie możliwe jego odbudowanie? Przyznam, że kiedy byłam dzieckiem, a potem nastolatką, zawsze lubiłam literacki bądź filmowy motyw szkoły i budującej się grupy przyjaciół, której rówieśnicze więzy wystawiane są na próbę. Nic dziwnego, w sumie młody człowiek sporo czasu przebywa w tym środowisku. "Dzieci z zamkowej skały" łączą wątek szkoły z elementami przygody, a przy okazji pokazują relacje, nawiązujące się pomiędzy bardzo różnymi dziecięcymi charakterami. Wszystko to stanowi dobre podwaliny pod historię, która ma szansę spodobać się młodszemu czytelnikowi, już dziewięcio czy dziesięcioletniemu.
Książka na półkach
- 54
- 28
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
To jest opowieść o dziewczynce, która straciła swoją matkę i swój dom i która bała się, że straci również ojca – a poza tym bardzo potrzebowała się odnaleźć. To tylko niewielki przedsmak tego, co czeka Was w książce Natashy Farrant „Dzieci z Zamkowej Skały” od Wydawnictwa :Dwukropek.
Główna bohaterka Alice po śmierci mamy zostaje wysłana do szkoły z internatem w Szkocji. Alice nie jest tym zachwycona, zwłaszcza, że Akademia Burzliwego Jeziora ma niewiele wspólnego z tradycyjnym systemem nauczania. Założyciel szkoły, Major Fortescue, stawia na naukę przetrwania i odkrywanie młodych talentów. Szkoda, że Alice od początku pobytu w szkole przejawia szczególne zdolności do pakowania się w kłopoty. Towarzyszą jej przy tym dwaj szkolni adepci: Jesse – zwany Kapitanem Pedancikiem oraz złośliwy żartowniś Fergus.
„Każda przygoda zaczyna się inaczej i często w miejscach, w których wcale się jej nie spodziewacie…”
Pewnego dnia Alice dowiaduje się, że jej ojciec zniknął. Dostaje od niego dwie tajemnicze kartki, które mają być wskazówkami gdzie może go znaleźć. Podążając tym tropem dziewczynka zamierza wyruszyć na poszukiwanie. Coroczny szkolny bieg na orientację zdaje się być do tego wyśmienitą okazją. A towarzystwo Jessego i Fergusa daje nadzieję na powodzenie szalonej misji. Jakie będą konsekwencje tego czynu?
Więcej na blogu: https://frankobajanki.pl/dzieci-z-zamkowej-skaly-natasha-farrant/
To jest opowieść o dziewczynce, która straciła swoją matkę i swój dom i która bała się, że straci również ojca – a poza tym bardzo potrzebowała się odnaleźć. To tylko niewielki przedsmak tego, co czeka Was w książce Natashy Farrant „Dzieci z Zamkowej Skały” od Wydawnictwa :Dwukropek.
więcej Pokaż mimo toGłówna bohaterka Alice po śmierci mamy zostaje wysłana do szkoły z internatem w Szkocji....
Wciągająca obyczajowa przygodówka, bardzo fajne.
Wciągająca obyczajowa przygodówka, bardzo fajne.
Pokaż mimo toJeżeli w trakcie lektury dygoczą ręce, serce przyspiesza bieg, a pot rosi skronie, to znak, że przeżywasz prawdziwą czytelniczą przygodę. Nie ma nic piękniejszego w czytaniu niż zatopienie się w literackim świecie i współodczuwanie z bohaterami. I właśnie do takiej opowieści, która pochłania bez reszty zabiera młodych czytelników Natasha Farrant.
„Dzieci z Zamkowej Skały” to pasjonująca opowieść o przyjaźni, która rodzi się wbrew rozsądkowi, o poszukiwaniu własnej drogi i swojego talentu, o dorastaniu do prawdy o sobie samym i bliskich, o przekraczaniu swoich ograniczeń i wychodzeniu ze strefy komfortu.
Alice po śmierci mamy zostaje wysłana do szkoły z internatem. Już w drodze do tego niezwykłego miejsca poznaje bardzo ułożonego Jessego. Alice na oczach tłumu uczniów zalicza spektakularny upadek w kałużę (przy znacznym udziale lubującego się w niewybrednych żartach Fergusa). Tak zaczyna się historia prawdziwej przyjaźni, która zawiedzie trójkę bohaterów na niebezpieczne otchłanie morza w poszukiwaniu małej wysepki, na której poza maskonurami Alice odkryje prawdę, którą chowała sama przed sobą skrzętnie w sercu.
Ta nielegalna wyprawa okaże się niezwykle ekscytującą przygodą. Pełną niebezpieczeństw, niespodziewanych zwrotów akcji i trzymającą w napięciu aż do końca. Przygodą, która zmieni każdego z bohaterów i pozwoli im dorosnąć oraz zrozumieć siebie.
Autorka przez całą powieść zgrabnie buduje napięcie oferując czytelnikom niezwykle realne przeżycia. Wykreowana przez nią historia porywa swą dynamiką i prawdziwością emanującą z relacji rodzących się pomiędzy trójką bohaterów. Poza świetną przygodówką Farrant oferuje również studium emocjonalne, które zawsze jest silnie obecne w jej powieściach. Autorka skrupulatnie opisuje emocje podążając za ich zmianami. I ponownie mówi, o rzeczach ważnych niby mimochodem, a jednak z premedytacją i wielką wrażliwością.
Emocje i adrenalina buzują w tej powieści na każdej stronie. Czyżby dla kontrastu autorka umieściła akcję na spokojnych i cichych szkockich bezdrożach wśród bezkresnych wrzosowisk, strzelistych klifów i dzikiej natury? To zestawienie świetnie zagrało!
Polecam!
Jeżeli w trakcie lektury dygoczą ręce, serce przyspiesza bieg, a pot rosi skronie, to znak, że przeżywasz prawdziwą czytelniczą przygodę. Nie ma nic piękniejszego w czytaniu niż zatopienie się w literackim świecie i współodczuwanie z bohaterami. I właśnie do takiej opowieści, która pochłania bez reszty zabiera młodych czytelników Natasha Farrant.
więcej Pokaż mimo to„Dzieci z Zamkowej Skały”...
Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Pokaż mimo toKsiążka dla dzieci, w której mieści się wiele historii: o śmierci, tęsknocie, samotności, przyjaźni, oszustwie, zdradzie, przygodzie, fantazji, zaufaniu, poznawaniu siebie.
Oczywiście te wszystkie historie mieszczą się w jednej fabule o Alice, która po sprzedaży rodzinnego domu zostaje wysłana do niezwykłej szkoły z internatem w Szkocji. Tam poznaje Jesse'ego i Fergusa i zaczyna się przygoda... Najważniejsze jednak w niej jest to:
(...) - Znalazłaś to, czego szukałaś?
Alice uparcie wpatrywała się w okno.
- Nie, nie znalazłam tego, czego szukałam. Ale myślę, że może znalazłam coś, czego potrzebowałam. (...)
Obyśmy zawsze znajdowali to, czego potrzebujemy. ❤️
Książka dla dzieci, w której mieści się wiele historii: o śmierci, tęsknocie, samotności, przyjaźni, oszustwie, zdradzie, przygodzie, fantazji, zaufaniu, poznawaniu siebie.
więcej Pokaż mimo toOczywiście te wszystkie historie mieszczą się w jednej fabule o Alice, która po sprzedaży rodzinnego domu zostaje wysłana do niezwykłej szkoły z internatem w Szkocji. Tam poznaje Jesse'ego i Fergusa i...
Bardzo swietna ksiazka, polecam.
Bardzo swietna ksiazka, polecam.
Pokaż mimo toKażda przygoda musi mieć swój początek. Jednak nie zawsze jesteśmy w stanie to zauważyć. W końcu początków nikt nam nie obwieszcza, a one potrafią być bardzo niepozorne. Może nim być zwykłe przekroczenie drzwi domu, proszona herbatka lub - bardziej spektakularnie - początek rejsu czy lot za ocean. A czy początkiem przygody może być wyjazd do szkoły? Spytajcie Natashę Farrant, autorkę "Dzieci z Zamkowej Skały", którą z dumą objęliśmy patronatem.
Tak jak pamiętniki są wspaniałą serią obyczajową, tak Dzieci... okazały się fantastyczną powieścią przygodową. I to taką, w której liczy się też warstwa obyczajowa, psychologia postaci, a nie jedynie przygoda. Przemawia przez nią wysoka wrażliwość autorki i umiejętność opowiadania o rzeczach trudnych - jak śmierć matki, poczucie porzucenia przez rodziców czy poczucie zawstydzenia przez rodzeństwo - bez upraszczania i umniejszania towarzyszących dzieciom emocji. Przesłanie jej książek wykracza poza proste "wszystko będzie dobrze" i za to cenię je sobie najbardziej.
Zachwyca mnie w tej książce, jak Farrant pokazuje narodziny przyjaźni - zaczynającej się wcale nie od nagłego porywu przyjaznych uczuć, ale od zmieszania, konsternacji i nieporozumienia, za którym idzie "przepraszam" i umiejętność wybaczenia. To świetna, delikatnie przemycona nauka dla czytelnika, by nie skreślać nikogo za pierwszym razem i by nie chować się za murem niechęci.
Farrant wykreowała sympatycznych i bardzo zróżnicowanych młodych bohaterów, miksując w grupie odmienne cechy. Jest literacko uzdolniona, wycofana marzycielka, lubujący się w przestrzeganiu przepisów, porządny i nieco przewrażliwiony Jessie i psotnik o wrażliwym sercu Fergus. Niezwykła to mieszanka osobowości, ale w przygodzie, która ich czeka, każdy ma do odegrania swoją rolę. I każdy okazuje się przydatny.
Farrant wykreowała też wspaniałego dyrektora, który może swobodnie posłużyć za wzór mądrego, pełnego ciepła pedagoga (najlepiej przez duże P),który nie koncentruje się jedynie na przepisach, regulaminach i lekcjach, ale dba o samopoczucie uczniów, o relacje i zdobywanie umiejętności wymykających się typowo szkolnym ramom. Major Fortescue rzeczywiście martwi się o swoich podopiecznych, chce, by szkoła była dla nich drugim domem i zapewnia im warunki do odkrywania siebie, swoich marzeń i talentów.
Dzieci z Zamkowej Skały to świetnie pomyślana i napisana powieść przygodowa, w której nie mniej istotne od zwrotów akcji są przyjaźń, wsparcie i emocje bohaterów. Obok zgrabnie skonstruowanej intrygi, która pełni funkcję przede wszystkim rozrywkową, otrzymujemy opowieść o marzeniach, godzeniu się ze stratą, o tęsknocie dzieci za nieobecnymi rodzicami i szukaniu własnej drogi w życiu. Jest to poruszająca historia z nieoczywistym zakończeniem, o tym, że nie zawsze znajdujemy to, czego szukaliśmy, ale najcenniejsze jest znalezienie tego, czego potrzebowaliśmy. Kolejna wspaniała historia od autorki, która zdaje się bardzo dobrze rozumieć swoich młodych bohaterów i ich emocje, a jednocześnie bawiąc, skłania czytelnika do refleksji.
Każda przygoda musi mieć swój początek. Jednak nie zawsze jesteśmy w stanie to zauważyć. W końcu początków nikt nam nie obwieszcza, a one potrafią być bardzo niepozorne. Może nim być zwykłe przekroczenie drzwi domu, proszona herbatka lub - bardziej spektakularnie - początek rejsu czy lot za ocean. A czy początkiem przygody może być wyjazd do szkoły? Spytajcie Natashę...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam książki Natashy Farrant. Cieszę się, że Wydawnictwo Dwukropek je wydaje, a ja mogę je czytać.
Znacie "Czas po Iris" i "Miłość Flory", a także wciągającą"Podróż Krogulca"?
Sięgnijcie do najnowszej książki "Dzieci z zamkowej skały". Zapraszam Was na wyprawę do Szkocji.
Poznajemy Alice, która została wysłana do niezwykłej szkoły z internatem w Szkocji! Wszyscy wciąż tylko mówią o wielkim wyzwaniu, jakim jest bieg na orientację, podczas którego uczniowie pozostają bez nadzoru przez całe trzy dni!. Alice widzi w tym swoją szansę. Poza szkołą może podjąć się tajnej misji. Musi tylko przekonać swoich kolegów z drużyny, porządnego Jessego i psotnika Fergusa, by wyruszyli w raz z nią przez dzikie szkockie wyżyny i wyspy w poszukiwaniu legendarnego zamku…
Jeśli lubicie czuć się jak odkrywca, lubicie poznawać nowe miejsca, zapraszam Was w podróż do Szkocji.
Zapraszam Was też do poznania historii o prawdziwej przyjaźni, która nie zawsze jest taka oczywista i prosta. "Dzieci z zamkowej skały" to też opowieść o poszukiwaniu siebie, o pozwalaniu sobie na bycie niedoskonałym (przecież nie ma ludzi idealnych),o akceptowaniu zmian, godzeniu się ze stratą i zawiedzionych oczekiwaniach, a także o nadziei i nowym początku. Warto pamiętać, że warto marzyć i nie nalezy się poddawać.
Jest to też opowieść szkole z internatem, która nie jest tak straszna, jak wszyscy myślą.
Opowieść mnie oczarowała i z wielką przyjemnością ją poznałam.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Uwielbiam książki Natashy Farrant. Cieszę się, że Wydawnictwo Dwukropek je wydaje, a ja mogę je czytać.
więcej Pokaż mimo toZnacie "Czas po Iris" i "Miłość Flory", a także wciągającą"Podróż Krogulca"?
Sięgnijcie do najnowszej książki "Dzieci z zamkowej skały". Zapraszam Was na wyprawę do Szkocji.
Poznajemy Alice, która została wysłana do niezwykłej szkoły z internatem w Szkocji! Wszyscy wciąż...
Zdarza wam się sięgać po książki dla dzieci?
Ja je lubię, chociaż czas nie pozwala mi czytać ich zbyt często. Jednak "Dzieci z Zamkowej Skały" były jedną z tych historii, dla których zawsze znajduję kilka godzin. Tym razem przenosimy się do tajemniczej i raczej niekonwencjonalnej szkoły z internatem. Trafia do niej Alice, która niedawno straciła matkę, a której ojciec nie do końca nadaje się do swojej roli. Dlaczego jest to szkoła inna od wszystkich? Otóż dlatego, że stawia przed uczniami wyzwanie. Przez trzy dni zostają pozostawieni sami sobie podczas biegu na orientację! Już samą tą ideą zostałam kupiona! Przypominało mi to nieco Harrego Pottera (którego kocham),ale bez magii. Znaczy takiej typowej magii, bo autorka doskonale przedstawia nam magię przyjaźni, która rodzi się między trójką głównych bohaterów, którzy na pewnym etapie są w stanie skoczyć za sobą w ogień, albo popłynąć na pewną tajemniczą wyspę...
Ale! Przecież nie o to chodzi, żeby zdradzić wam jakieś istotne szczegóły, co całkiem niechcący mogłabym zrobić. Powiedziałabym, że w tej powieści poza wcześniej wspomnianą przyjaźnią możemy dowiedzieć się tego, że każdy czyn prowadzi do konsekwencji. Zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Może być to świetną lekcją dla dzieci, które są grupą docelową tejże historii. Bohaterowie kiedy narozrabiają muszą zmierzyć się z tym jak odpłaca im się los. Uważam to za coś mądrego i jak najbardziej potrzebnego.
Zwróciłam też uwagę na relację Alice z ojcem. Od początku dziewczynka nie jest przez niego traktowana w odpowiedni sposób. Nie raczył pojawić się na drzwiach otwartych szkoły, a jedynie raczył ją listami. Przykro zrobiło mi się w momencie, gdy zrozumiałam, że nie ma w stosunku do córki do końca dobrych zamiarów i naraża ją na niebezpieczeństwo. To doskonale pokazuje, że nie zawsze rodzice stawiają dzieci na pierwszym miejscu i nie każdy człowiek powinien mieć dzieci, ale tu już wydaje mi się być morał raczej dla starszych.
Myślę, że już większość z was wywnioskowała, że ta książka mi się podobała, ale potwierdzę to oficjalnie. Tak, uważam, że jest to historia warta poznania.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Zdarza wam się sięgać po książki dla dzieci?
więcej Pokaż mimo toJa je lubię, chociaż czas nie pozwala mi czytać ich zbyt często. Jednak "Dzieci z Zamkowej Skały" były jedną z tych historii, dla których zawsze znajduję kilka godzin. Tym razem przenosimy się do tajemniczej i raczej niekonwencjonalnej szkoły z internatem. Trafia do niej Alice, która niedawno straciła matkę, a której ojciec nie...
Bardzo sympatyczna lektura. Dzieciaki były zachwycone. Polecam
Bardzo sympatyczna lektura. Dzieciaki były zachwycone. Polecam
Pokaż mimo to