Cosik mało wiela Wòm chcym powyrzòndzać
- Kategoria:
- baśnie, legendy, podania
- Tytuł oryginału:
- Cosik mało wiela Wóm chcym powyrzóndzać
- Wydawnictwo:
- Interfon Sp. z o.o.
- Data wydania:
- 2022-02-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-02-01
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- Gwara cieszyńska Śląsk Cieszyński po naszymu teksty stela teksty po śląsku
"Cosik mało wiela Wóm chcym powyrzóndzać" to niezwykła książka, bo napisana w całości gwarą cieszyńską. Zawiera ponad dwieście opowiadań i opisów, jak dawniej żyło się na typowej cieszyńskiej wsi. Czytelnik znajdzie tu opisy przedmiotów, strojów i tradycji i obrzędów Ziemi Cieszyńskiej. Wszystko to napisane autentycznym językiem Śląska Cieszyńskiego, który powoli zanika. Dla mieszkańców Cieszyńskiej Ziemi, zwłaszcza tych starszych to podróż w ich czasy dzieciństwa a dla osób spoza regionu jest to wejście do magicznego, językowego obrazu świata mieszkańców tego niezwykłego skrawka na mapie Polski. Sam autor zachęca do lektury książki w ten sposób:
"Dzierżycie w rynkach ksiónżke, co by ji nie było kieby nie Wy. Chciołbych Wóm wszystkim pieknie podziynkować za to, żeście nie żałowali na nióm grosza. Nie byłoby tej ksiónżki aji kieby nie moja Matka, Starka, Starzik, Stare ciotki a wszyscy starzi Ujcowie, bo wiycie, óni do mie rzóndzili od maluczka po naszymu, cieszyńskóm rzeczóm a prawili mi o tej naszej umiłowanej a przeszumnej Cieszyńskij Ziymi. W tej ksiónżce nóndziecie wszystko to, co żech se spómnioł z tego ich wyrzóndzanio, drzistanio, fulanio a aji fanzolynio. Je u cosi o żywobyciu, o Pón Bóczku, cosik o ciyrpiyniu,
o śmierci ale ledzy kany sóm aji srandowne pogodki, co sie z nich na isto bydzicie śmioć. Chciołbych, coby ta naszo rzecz, co my jóm dostali od Fotrów źniła na Cieszyńskij Ziymi eszcze długi czas, ale to zoleży uż yny od nas. Bo, kiej nas bydzie gańba rzóndzić po naszymu, to tak kieby nas było gańba kapke za nas samych a za naszych Starzików, co jich uż kupa leży pod dornikiym. Óni uż nie stanóm, ale my eszcze żyjymy. Óni uż swoji przeżyli a zrobili, a my muszymy tyn nasz żywot kulać do przodku a opatrować jynzyk, mieć go w zocy, bo kieby nie ón, to by nie było nas, tego świata, a tych wszystkich wiecy, co sóm kole nas. Jak bydziecie czytać to moji pisani, to se możne spómnicie jako to kiejsi było, hań downij tam hanej w tej dziedzinie, coście po nij gónili, kiej żeście byli mali. Spómnicie se Ojcowski Dóm, co o nim fórt śpiywómy a w nim chlebiczek, co go Starka upiykli w trómbie a uwidzicie Starzika, jak ciupie karkoszki na gnotku. Potym se możne spómnicie Matke, co Was dycki cisła ku sobie a Fotra, co prziszoł urobióny ze szychty z werku. Tego hańdownego świata uż je coroz miyni, ale dycki jakosi ożywo, kiej zaczynómy wyrzóndzać po naszymu. Możne skyrs tej ksiónżki wleziecie aspóń na chwile do czasów, kiej wszystko było jakisik ajnfachowe a szumne – do czasów, kiej żeście byli dzieckami."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książkę zakupiłem z ogromną nadzieją. Jako człowiek stela chciałem rozwinąć swoją wiedzę na temat własnego regionu, jak również poszerzyć zasób słownictwa w języku przodków.
Nie byłem zapoznany z twórczością autora na portalu Facebook od początku jego działalności, zatem świadomość, że większość, jak nie wszystkie wpisy znajdę w jednym miejscu napełniła mnie kolejną dawką optymizmu. Wszak wygodniej jest włożyć zakładkę do książki i resztę przeczytać na następny dzień niż przewijać profil autora, szukając uprzednio czytanego wpisu.
Zamówiłem więc tę pozycję. Z początku czytałem po kilkanaście stron dziennie, jednak szybko się poddałem. Zniechęciła mnie bardzo drobna czcionka, która utrudniała przyswajanie tekstu. Zrobiłem sobie przerwę na parę miesięcy. Po tym czasie wróciłem do lektury i zwróciłem uwagę na kolejny mankament - szeroko pojęty chaos. Autor swoje wpisy z Facebooka przeniósł na papier chronologicznie jak powstawały. O ile ma to rację bytu w momencie prowadzenia bloga, tak w książce, w mojej opinii dużo lepiej byłoby poszczególne wpisy zgrupować i stworzyć rozdziały, aby czytelnik mógł wybrać z jakim zagadnieniem zamierza się zapoznać.
Następny problem jest związany z przytoczonym przeze mnie chaosem: umieszczanie wpisów z życzeniami na Nowy Rok, Wielkanoc czy Święta Bożego Narodzenia. Na potrzeby książki konieczne byłoby choćby niewielkie przeredagowanie tekstu z bloga, bądź jego usunięcie. Dziwnie czyta się jednego dnia życzenia dla strażaków na święto św. Floriana, "Wiesiołego Alleluja" i "wszeckiego nejlepszego w nowym roku".
Kolejnym, w mojej opinii największym mankamentem dzieła pana Sochackiego są przemyślenia, które można streścić sformułowaniem "kiedyś to było". Jest to podejście spotykane w obecnym świecie. Zauważam jednak, że ów komentarz jest w omawianym dziele nadużywany, co mówiąc z perspektywy młodszego pokolenia, jest irytujące i sprawia wrażenie, jakby autor romantyzował czasy minione i nie zauważał wielu problemów, z jakimi borykali się ówcześni mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego.
W książce zauważyć można również sporadyczne błędy interpunkcyjne, jak i ortograficzne, co skłania do wniosku, że dzieło wymagało przed publikacją redakcji podmiotu zewnętrznego.
Z innej strony jednak nie można odmówić autorowi wytrwałości. Swoją działalność na blogu prowadzi już parę lat i domyślam się, że robi to z pasji i miłości do Śląska Cieszyńskiego, a nie z przymusu. Nie mogę również powiedzieć, że niczego się z niej nie dowiedziałem na temat zwyczajów, historii czy języka. W mojej opinii zwłaszcza gwara cieszyńska języka śląskiego jest największą wartością dzieła. Także w książce zawarte są i głębsze przemyślenia od wspomnianego "kiedyś to było", szkoda jednak, że stanowią znaczną mniejszość.
Podsumowując, w mojej opinii książka potrzebuje gruntownego przeredagowania, powiększenia rozmiaru czcionki i może nawet usunięcia części wątków.
Uważam, że pan Sochacki robi wiele dobrego, kultywując tradycję, ale można zrobić to lepiej.
Książkę zakupiłem z ogromną nadzieją. Jako człowiek stela chciałem rozwinąć swoją wiedzę na temat własnego regionu, jak również poszerzyć zasób słownictwa w języku przodków.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie byłem zapoznany z twórczością autora na portalu Facebook od początku jego działalności, zatem świadomość, że większość, jak nie wszystkie wpisy znajdę w jednym miejscu napełniła mnie kolejną dawką...