Gomora. Władza, strach i pieniądze w polskim Kościele

Wstrząsająca książka opisująca niewiarygodne wręcz potworności niektórych polskich biskupów i księży oraz bezradność zarówno polskiego Episkopatu jak i samego Watykanu w tej sprawie. Tytułowa "Gomora" odnosi się oczywiście do włoskiej mafii i autorzy na kartach tej książki krok po kroku przekonują, że obecny system funkcjonowania kościoła rzymskokatolickiego w Polsce bardziej przypomina właśnie mafię niż Kościół.
Wiele spraw jest oczywiście od dawna publicznie znanych i nie ma tu niespodzianki natomiast pierwszy raz zetknąłem się z tak dokładnym opisem przestępstw popełnianych przez jednego z wrocławskich Dominikanów - do szerszej publiczności ta wiedza wcześniej się nie przedostała w postaci innej niż ogólnikowe stwierdzenie o komisji prowadzonej przez T. Terlikowskiego. Jest też sporo o roli w całej sprawie bardzo znanego o. Macieja Zięby - prowincjała zakonu Dominikanów w Polsce.
Z bardziej aktualnych spraw znajdziemy też wiele rozważań na temat świadomości lub nieświadomości JP2 w sprawie tuszowania pedofilii w Kościele w czasach kiedy był kardynałem i papieżem.
Bardzo polecam, choć to lektura zdecydowanie niełatwa.

Wstrząsająca książka opisująca niewiarygodne wręcz potworności niektórych polskich biskupów i księży oraz bezradność zarówno polskiego Episkopatu jak i samego Watykanu w tej sprawie. Tytułowa "Gomora" odnosi się oczywiście do włoskiej mafii i autorzy na kartach tej książki krok po kroku przekonują, że obecny system funkcjonowania kościoła rzymskokatolickiego w Polsce...

Książka odnosi się do 7 grzechów głównych, a nie tylko do szokujących skandali związanych z seksualizmem. Każdy powinien zadać sobie pytanie: a co jeśli to prawda?
Gdyby zarzuty były niesłuszne już od dawna otwarto by archiwa kościelne i zadbano o przejrzystość finansów, niestety wszystko zostaje tajne i dlatego zgadzam się z zarzutami zawartymi w tej książce. Aczkolwiek wiele dokumentów może być zniszczonych i nawet po ujawnieniu archiwów nikt ich nie pozna. Poza tym wiele faktów zapewne nie zostało zapisanych w archiwach, wiadomo że rzeczywistość i dokumenty nie stoją wobec siebie 1:1. Niestety taka myśl jest przerażająca, bo co tak naprawdę ma miejsce w rzeczywistości tego nigdy się nie dowiemy. Czarno na białym jednak widać w jakich pałacach mieszkają hierarchowie i czym jeżdżą, temu faktowi nikt nie zaprzeczy, a co z naukami Jezusa? Czy chcecie mieć takich przewodników duchowych?
Od dawna zastanawiałam się dlaczego hierarchowie katoliccy nie przestrzegają zasad które sami głoszą, czyżby nie wierzyli w Boga? Wysokie stanowiska kościelne są bardzo wygodnym miejscem, które ma same zalety, bardziej opłaca się tam być niż na szczytach mafijnych, bo można spać spokojnie, i nie martwić się policją czy sądami, a jeszcze odbierać uznanie od tłumów, gdzie może być wygodniej?
Szkoda mi tylko tysięcy uczciwych księży, którzy nic nie zawinili, a zbiorowa odpowiedzialność jest dla nich niszcząca. Nie wątpię, że tacy istnieją.
Na szczęście Bóg i Kościół nie są tożsame, i można pozostać człowiekiem wierzącym i jednocześnie przeciwstawiać się złu w Kościele. Ostatnie rozdziały książki są bardzo interesujące, przedstawiają hipotetyczną przyszłość katolicyzmu. Z zainteresowaniem przeczytałam rozdział o ludziach zwanych nones (nie ma polskiej nazwy),czyli takich którzy wierzą w Boga, ale nie chcą należeć do wspólnoty Kościoła Katolickiego ani innej instytucji religijnej. Myślę, że będzie ich coraz więcej.

Książka odnosi się do 7 grzechów głównych, a nie tylko do szokujących skandali związanych z seksualizmem. Każdy powinien zadać sobie pytanie: a co jeśli to prawda?
Gdyby zarzuty były niesłuszne już od dawna otwarto by archiwa kościelne i zadbano o przejrzystość finansów, niestety wszystko zostaje tajne i dlatego zgadzam się z zarzutami zawartymi w tej książce. Aczkolwiek...

Ta książka momentami jest tak szokująca i przerażająca, że jest rewelacyjna pod każdym względem. Artur Nowak i Stanisław Obirek niezwykle celne, konkretnie i rzeczowo, a jednocześnie w sposób wyważony przedstawiają twarde fakty na temat tego, jak niesamowicie odrażającą i skorumpowaną instytucją jest Kościół, mając głównie na uwadze całą masę skandali pedofilskich i który z czynieniem jakiegokolwiek dobra nie ma nic wspólnego od wielu lat. Wielkie ukłony dla obu autorów za wykonaną pracę i za obrazowanie prawdy taką jaka jest.

Ta książka momentami jest tak szokująca i przerażająca, że jest rewelacyjna pod każdym względem. Artur Nowak i Stanisław Obirek niezwykle celne, konkretnie i rzeczowo, a jednocześnie w sposób wyważony przedstawiają twarde fakty na temat tego, jak niesamowicie odrażającą i skorumpowaną instytucją jest Kościół, mając głównie na uwadze całą masę skandali pedofilskich i który z...

Książka porusza ważne tematy i ciekawe ale moim zdaniem jest zbyt powierzchowna. Większość wątków mogła by być zgłębiona bardziej i posiadać więcej solidniejszych źródeł. Warto przeczytać szczególnie jeśli dla kogoś jest to nowa tematyka. Czytałam francuski reportaż Sodoma do którego autorzy też nie jednokrotnie się odwołują, sam tytuł na to wskazuje i o ile w Sodomie od szczegółów i zebranych danych czasami boli głowa tak tutaj mi tego zabrakło.

Książka porusza ważne tematy i ciekawe ale moim zdaniem jest zbyt powierzchowna. Większość wątków mogła by być zgłębiona bardziej i posiadać więcej solidniejszych źródeł. Warto przeczytać szczególnie jeśli dla kogoś jest to nowa tematyka. Czytałam francuski reportaż Sodoma do którego autorzy też nie jednokrotnie się odwołują, sam tytuł na to wskazuje i o ile w Sodomie od...

Bardzo słaba książka.

Bardzo słaba książka.

Dośc kompleksowo opisane problemy i przyszłość polskiego kościoła katolickiego.

Dośc kompleksowo opisane problemy i przyszłość polskiego kościoła katolickiego.

Książka napisana przez byłego duchownego - prof. S. Obirka, oraz obrońcę ofiar kościelnej pedofilii - A. Nowaka ukazująca prawdziwe oblicze Kościoła Katolickiego w Polsce. Jest to nieco skromniejszy, ale nadal dość ciekawy polski odpowiednik głośnej książki "Sodoma" napisanej przez F. Martela.
Autorzy podzielili swoje dzieło na 2 części: w pierwszej wskazali 7 grzechów głównych instytucji Kościoła oraz jego ogólne moralne zepsucie, zaś w drugiej pewne wizje jego przyszłości wraz z nakreśleniem kilku choć trochę optymistycznych scenariuszy.
"Gomora" to rzetelna i wnikliwa analiza organizacji, która choć stopniowo słabnie, to jednak nadal ma nieposkromiony apetyt na pieniądze i władzę.

Książka napisana przez byłego duchownego - prof. S. Obirka, oraz obrońcę ofiar kościelnej pedofilii - A. Nowaka ukazująca prawdziwe oblicze Kościoła Katolickiego w Polsce. Jest to nieco skromniejszy, ale nadal dość ciekawy polski odpowiednik głośnej książki "Sodoma" napisanej przez F. Martela.
Autorzy podzielili swoje dzieło na 2 części: w pierwszej wskazali 7 grzechów...

Panowie, bardzo dobra robota!

Artur Nowak i Stanisław Obirek zainspirowani głośną "Sodomą" Frederica Martela napisali "Gomorę" traktującą o polskim Kościele Katolickim. Materiału do książki im nie brakowało, bo nasz rodzimy Kościół Katolicki to twór wyjątkowy. Zbudowany na micie jedynego, prawdziwego i nieomylnego papieża Polaków - Jana Pawła II. Cóż, trzeba przyznać, że polscy hierarchowie kościelni wiedzą doskonale jak się ustawić i jak skutecznie sprawować kontrolę nad swoją trzódką. Są tak pewni swojej siły i władzy, że nierzadko nie kryją się ze swoimi machlojkami i występkami, doskonale wiedząc, że kara ich nie dosięgnie. Dlatego wyrazy uznania dla autorów "Gomory" za trud pozyskania i uporządkowania materiałów pokazujących prawdziwe oblicze polskiego Kościoła. Polecam!

Panowie, bardzo dobra robota!

Artur Nowak i Stanisław Obirek zainspirowani głośną "Sodomą" Frederica Martela napisali "Gomorę" traktującą o polskim Kościele Katolickim. Materiału do książki im nie brakowało, bo nasz rodzimy Kościół Katolicki to twór wyjątkowy. Zbudowany na micie jedynego, prawdziwego i nieomylnego papieża Polaków - Jana Pawła II. Cóż, trzeba przyznać, że...

Takie książki należy czytać. Żaden człowiek ani instytucja nie powinni stać ponad prawem i nie podlegać ocenie. Tylko konstruktywna krytyka, a nie stawianie pomników może przynieść jakąś reformę i zmienić oblicze zdegenerowanej instytucji.
Książka autorstwa Nowaka i Obirka składa się z dwóch części. Pierwsza została zatytułowana "Siedem grzechów głównych Kościoła". Są nimi: pycha, chciwość, zazdrość, gniew, nieczystość, łakomstwo, lenistwo i właśnie wokół tych siedmiu grzechów zbudowane zostały rozdziały tej części. Pojawiają się tutaj nazwiska McCarricka, Degollado, Groera a także polskich księży takich jak Paetz, Dymer, Gulbinowicz, Janiak i wielu innych. Publikacja pokazuje, jaki krok w tył wykonał Kościół Katolicki od czasów Soboru Watykańskiego Drugiego "dzięki" konserwatywnym siłom w kościele, których aktywnym wyznawcą był Jan Paweł II. Autorzy odkrywają, jak duży wpływ na kształtowanie kadry biskupiej o określonej umysłowości i moralności mieli Dziwisz i Kowalczyk. Dużo też jest bulwersujących informacji o finansach kościoła i przerażających faktów dotyczących nadużyć seksualnych i przestępstw pedofilii. W tej właśnie części Nowak i Obirek formułują zasady gomory (ich podsumowanie zostaje umieszczone na skrzydełku książki).
Część druga nosi tytuł "Nadzieja". Autorzy upatrują tej nadziei w działaniach papieża Franciszka, w powrocie do oryginalnego przesłania Jezusa, w umacniającej się roli kobiet, które mogą rozsadzić tę patriarchalną instytucję, a także w dyskursie z Nones, czyli tymi, którzy pozostają poza strukturami wszelkich religii, a w związku z tym mają świeże spojrzenie i ich kreatywne myślenie może bardzo wzbogacić anachroniczne i skostniałe rozumowanie przesycone klerykalizmem.
Chwała autorom za ich nadzieję, ale ja mam w sobie chyba troszkę więcej sceptycyzmu. Nie zmienia to faktu, że uważam, że warto czytać takie publikacje.

Takie książki należy czytać. Żaden człowiek ani instytucja nie powinni stać ponad prawem i nie podlegać ocenie. Tylko konstruktywna krytyka, a nie stawianie pomników może przynieść jakąś reformę i zmienić oblicze zdegenerowanej instytucji.
Książka autorstwa Nowaka i Obirka składa się z dwóch części. Pierwsza została zatytułowana "Siedem grzechów głównych Kościoła". Są...

Klikbajtowy tytuł, dwójka sztywnych poznawczo antyklerykałów i treść, która niemal nic nie ma wspólnego z tytułem.

Klikbajtowy tytuł, dwójka sztywnych poznawczo antyklerykałów i treść, która niemal nic nie ma wspólnego z tytułem.