Hobbici z „Władcy Pierścieni” stają po stronie obsady „Pierścieni Władzy”
Gwiazdy trylogii „Władca Pierścieni” Petera Jacksona dali wyraz wsparcia dla różnorodności obsady w „Pierścieniach Władzy”, przeciwstawiając się tym samym krytyce, jaka posypała się na twórców. Specjalne oświadczenie wydali ponadto sami aktorzy serialu Amazona.
„Pierścienie Władzy” to najgorętszy serial tej jesieni (choć pewnie niektórzy uznaliby za taki „Ród smoka”). I to nie tylko ze względu na rozmach produkcji, efekty wizualne czy samo rozszerzenie tolkienowskiego uniwersum. Również – a może przede wszystkim – ze względu na niespotykaną dotąd skalę krytyki, jaka spadła na twórców. Ta dotyczy głównie odmiennego koloru skóry części aktorów, co zdaniem krytykujących jest sprzeczne z książkami J.R.R. Tolkiena.
Fani opowieści o Śródziemiu nie są zachwyceni czarnoskórymi hobbitami, elfami czy krasnoludami. I mają do tego prawo. Pewna część komentarzy, które znajdziemy w sieci, zawierająca słowną agresję czy groźby, dawno przekroczyła jednak granice zdrowej krytyki.
#YouAreAllWelcomeHere
W obronie aktorów i aktorek należących do mniejszości etnicznych, których dotknęły rasistowskie komentarze, stanęła ekipa tworząca serial. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie opublikowano na Twitterze, wpis okraszając hashtagiem #YouAreAllWelcomeHere (Wszyscy jesteście tu mile widziani).
„My, obsada »Pierścieni Władzy«, stajemy solidarnie przeciwko nieustępliwemu rasizmowi, groźbom, nękaniu i agresji, której doświadczają na co dzień członkowie obsady będący innej rasy niż biała. Odmawiamy ignorowania oraz tolerowania takiego zachowania”, czytamy w komunikacie.
Odpierając zarzuty o krzywdzeniu oryginału, w oświadczeniu podkreślono, że Tolkien stworzył świat, który z zasady jest multikulturowy. „To świat, w którym ludzie różnych ras i kultur łączą się, by pokonać siły zła. »Pierścienie Władzy« są tego odbiciem. Nasz świat nigdy nie był całkowicie biały, fantasy nie było całkowicie białe i Śródziemie również nie jest. Osoby rasy innej niż biała należą do Śródziemia i tu zostaną”.
We stand in solidarity with our cast. #YouAreAllWelcomeHere pic.twitter.com/HLIQdyqLmr
— The Lord of the Rings on Prime (@LOTRonPrime) September 7, 2022
„Oryginalni” hobbici w obronie aktorów
Wyrazy wsparcia napłynęły też od strony aktorów, którzy wcielili się w hobbitów w trylogii Petera Jacksona. A konkretnie Froda, Sama, Pippina i Merry’ego, czyli: Elijaha Wooda, Seana Astina, Billy’ego Boyda i Dominica Monaghana.
W mediach społecznościowych filmowego Froda pojawiło się zdjęcie, na którym wraz z Pippinem i Merrym mają na sobie T-shirty z wymownym hasłem – „Wszyscy jesteście tu mile widziani”, napisane po elficku. Brak znajomości języka nie powinien być przeszkodą w odczytaniu przesłania. Poniżej znajdują się elfickie uszy o różnych kształtach i kolorach.
You Are All Welcome Here @LOTRonPrime @DonMarshall72 #RingsOfPower https://t.co/8txOhlHa2f pic.twitter.com/nWytILT0zG
— Elijah Wood (@elijahwood) September 7, 2022
Zaledwie kilka minut później do inicjatywy trzech hobbitów, którzy znaleźli się w filmowej Drużynie Pierścienia, dołączył czwarty z nich. Sean Astin opublikował zdjęcie, na którym nosi czapkę z daszkiem z tym samym motywem.
You are all welcome here.#RingsOfPower @LOTRonPrime #MiddleEarth #Samwise @ElijahWood @BillyBoydActor @DomsWildThings @DonMarshall72 https://t.co/w2tdZ4nFwN pic.twitter.com/f4RsBKE9an
— Sean Astin (@SeanAstin) September 7, 2022
„Tolkien pisał o tym obszernie”
Ataki mówiące o poprawności politycznej, która zdaniem niektórych zepsuła serial Amazona, odparli też showrunnerzy produkcji, Patrick McKay i J.D. Payne. W rozmowie z brytyjskim magazynem filmowym „Total Film” wyjaśnili, dlaczego uważają, że obraz jest wierny oryginałowi.
„Tolkien pisał o tym obszernie” – powiedział McKay. „To był jeden z punktów jego polemiki z C.S. Lewisem, jego przyjacielem i współpracownikiem. Bardzo ważne było, że to, co tworzył, nie było alegorią. Nie komentował wydarzeń historycznych, ze swojego czy innego czasu. Nie próbował nieść przesłania, które nawiązywałoby do współczesnej mu polityki. Chciał stworzyć mit, który byłby ponadczasowy i byłby dostosowywalny – to było jego słowo, »dostosowywalny« – miałby zastosowanie ponad czasem”.
I dodał:
Każdy nasz wybór na każdym kroku tworzenia tego serialu miał na celu pozostanie wiernym tym aspiracjom, bo tego właśnie chcemy jako widzowie. Nie chcemy zaadaptować materiału w sposób, który mógłby się wydawać przestarzały. Aspirujemy do bycia ponadczasowymi. To dlatego te książki wciąż tak bardzo przemawiają do ludzi, bo tak wiele z tego, co w nich jest, nie zestarzało się ani o dzień. I my dążymy do tego samego.
komentarze [14]
Lubię Tolkiena, uwielbiałam jego "Hobbita" i "Władcę Pierścieni", adaptacje filmowe uważam za udane... ale obecna próba wydaje się być skokiem na kasę, usiłowaniem wyciśnięcia resztek mleka z dawniej dojnej krowy...
Krytycy są pełni uwielbienia, widzowie są niezadowoleni. I chyba zdanie tych drugich powinno być brane pod uwagę...
...
"Hobbit" akurat był bardzo słabą ekranizacją. Powinien to być jeden film. Książka ma w końcu 200 stron z kawałkiem, a rozwlekli to za bardzo.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Ariel to prawda, miałam na myśli konkretnie adaptację "Władcy Pierścieni". Niestety nie mogę teraz edytować postu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPostawmy sprawę jasno- wszystkie ataki, groźby itd. na aktorów Amazona wystosowane wyłącznie dlatego, że są oni czarni- tak, to jest rasistowskie, NATOMIAST Amazon w sposób ordynarny i wyrachowany wykorzystuje ten margines, aby przerzucić odpowiedzialność za to na fanów Tolkiena i wszystkich, którzy krytykują serial. Pomijając już fakt, że showrunnerzy uprawiają propagandę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejDobrze powiedziane. Ja osobiście mam pewien "problem" z czarnymi elfami nie dlatego, że nie chcę czarnych w serialu, tylko, że dało się ich tam umieścić z głową i w zgodzie ze światem Tolkiena. W końcu były tam również ludy ciemnoskóre i wystarczyło dać paru ich przedstawicieli, zamiast robić mieszanki. Zresztą kwestia murzynów to akurat nawet nie największy problem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTo nie ma żadnego powiązania z rasizmem tylko z realiami .. nikt nie ładuje w filmie 1 białego gościa z tłumem Zulusów ... a w odizolowanej wiosce po wielu latach raczej się różne kolory nie uchowają...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzecież to już jest ordynarna propaganda. Wtopili mnóstwo pieniędzy, opluli miłośników Tolkiena, ogłosili otwarcie, że serial jest tworzony pod wpływem ideologi "woke" a teraz opłacają "sojuszników" i sprowadzają problem serialu do "rasizmu".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie obchodzi mnie co gadają aktorzy, skoro dostali za to kasę, a nawet jakby nie dostali, to nie zmienia to faktu, że ciemny (niekoniecznie czarny) kolor skóry mieli jedynie Haradrimowie i orki. Jak cwelebryci są tacy otwarci to niech nakłonią przemysł do stworzenia nowej ekranizacji książki "Korzenie", w której to czarni kolonizatorzy będą pastwić się nad białym Kunta...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPrawdopodobnie też jesteś (lub chciałbyś być) cwelebrytą tylko nie takim otwartym. Wymyśl coś jeszcze o barwach Kunta Kinte, zawsze takie pieprzenie od rzeczy nadaje kolorytu tego typu próbom cwelebryckiego zaistnienia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzarnoskórzy aktorzy to chyba najmniejszy problem tego "dzieła"...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Odpierając zarzuty o krzywdzeniu oryginału, w oświadczeniu podkreślono że Tolkien stworzył świat, który z zasady jest multikulturowy
Nie, bo w oryginale każda z grup żyje osobno, na własnej ziemi i na własnych prawach. To że na kontynencie występują różne kultury nie jest żadnym multikulturalizmem.
To specyficzne miejsce, jest na pograniczu i nie zmienia nic w tym co napisałem
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post