Kilkanaście lat temu znalazałam w wypożyczonej książce małą , sympatyczną zakładeczkę wykonaną ręcznie. Zostawiłam ją sobie, a do książki włożyłam bardzo podobną, którą sama zrobiłam. Od tego czasu zaczęłam zbierać zakładki, choć nie mam ich zbyt dużo. Kupuję je w różnych miejscach i zazwyczaj coś mi one przypominają: pobyt w Krakowie, wystawę impresjonistów w Warszawie czy ulubiony serial (wykonana decoupagem przeze mnie). Przyjaciele i rodzina wiedzą, że lubię zakładki i mam już je np ze Szwajcarii czy z Syrii.

Kilkanaście lat temu znalazałam w wypożyczonej książce małą , sympatyczną zakładeczkę wykonaną ręcznie. Zostawiłam ją sobie, a do książki włożyłam bardzo podobną, którą sama zrobiłam. Od tego czasu zaczęłam zbierać zakładki, choć nie mam ich zbyt dużo. Kupuję je w różnych miejscach i zazwyczaj coś mi one przypominają: pobyt w Krakowie, wystawę impresjonistów w Warszawie czy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja mam bardzo dużo zakłade, można nawet uznać, że je kolekcjonuję :D
Większość kupiłam w tzn. dewocjonaliach - niektóre, owszem, są z cytatami religijnymi, ale większość to po prostu ładne obrazki i po prostu... zwykłe cytaty. Jedna taka zakładka kosztuje może 20gr.

Ja mam bardzo dużo zakłade, można nawet uznać, że je kolekcjonuję :D
Większość kupiłam w tzn. dewocjonaliach - niektóre, owszem, są z cytatami religijnymi, ale większość to po prostu ładne obrazki i po prostu... zwykłe cytaty. Jedna taka zakładka kosztuje może 20gr.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

a ja jako zakładek używam...pasków tekturek wyjętych z dużego pudełka herbaty Lipton hahahaha (ale można na nich pisać i malować)

a ja jako zakładek używam...pasków tekturek wyjętych z dużego pudełka herbaty Lipton hahahaha (ale można na nich pisać i malować)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

mantra: Kochani, serwisowe zakładki są w trakcie produkcji, po nowym roku będą dostępne w sprzedaży :)

Dobra wiadomość :-)
Zdradzisz nam jakieś szczegóły co do ich wyglądu?

mantra: Kochani, serwisowe zakładki są w trakcie produkcji, po nowym roku będą dostępne w sprzedaży :)

Dobra wiadomość :-)
Zdradzisz nam jakieś szczegóły co do ich wyglądu?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Kochani, serwisowe zakładki są w trakcie produkcji, po nowym roku będą dostępne w sprzedaży :)

Kochani, serwisowe zakładki są w trakcie produkcji, po nowym roku będą dostępne w sprzedaży :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ostatnio używam zakładki, którą dostałam z biblioteki - z jej adresem i regulaminem, którą mój szczurek gustownie pogryzł tu i tam, albo kartę biblioteczną, jeśli zakładki nie mam w pobliżu (czyli nie wiem gdzie jest).

Ostatnio używam zakładki, którą dostałam z biblioteki - z jej adresem i regulaminem, którą mój szczurek gustownie pogryzł tu i tam, albo kartę biblioteczną, jeśli zakładki nie mam w pobliżu (czyli nie wiem gdzie jest).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Confians - zajrzyj może do wątku o sklepiku LC. Tam już od dawna toczą się dyskusje o zakładkach, ich wyglądzie, projektach itd.

Confians - zajrzyj może do wątku o sklepiku LC. Tam już od dawna toczą się dyskusje o zakładkach, ich wyglądzie, projektach itd.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Anna J: Najdziwniejsza? Papierek po cukierku ;]

Swego czasu też zdażało mi się używać tej jakże wyszukanej zakładki ;) O ile dobrze pamiętam, spełniała swoje zadanie bardzo dobrze.

Teraz używam zakładek tradycyjnych. Jeśli w kupowanej książce jest dołączon zakładka, to do danej książki używam właśnie tej. Jeśli zakładki nie ma, używam zakładki zrobionej przez koleżankę - dwa zdjęcia zszyte po bokach, jest dość pokaźnych rozmiarów, ale wizualnie prezentuje się dobrze :)
Mam też zakładki podarowane przez koleżankę z Korei, jest to tradycyjny koreański produkt, ale zakładka jest tak ładna, że szkoda mi jej używać w obawie przed zawieruszeniem jej gdzieś.


Jolinka, Twoje zakładki są prześliczne :)


A co do portalowej zakładki, uważam, że spokojnie można zrobić kilka wersji i wydrukować to docelowo nie jako zakładkę tylko rozłożyć np. na formacie A4 i wtedy druk idzie np. jako ulotka. Kilkakrotnie robiłam tak w miejscu pracy, i na pewno jest to bardziej opłacalne niż zlecanie druku każdego projektu z osobna. Wtedy na pewno można troszkę poszaleć :)
Jeśli czas pozwoli, a zbliża się przerwa świąteczna, więc powinien, sama z chęcią przygotuje jakiś projekt. Tylko moje pytanie jest takie, czy logo strony jest gdzieś dostępne w formie edytowalnej? Czy trzeba się posiłkować tylko tym, które jest umieszczone na stronie?

Anna J: Najdziwniejsza? Papierek po cukierku ;]

Swego czasu też zdażało mi się używać tej jakże wyszukanej zakładki ;) O ile dobrze pamiętam, spełniała swoje zadanie bardzo dobrze.

Teraz używam zakładek tradycyjnych. Jeśli w kupowanej książce jest dołączon zakładka, to do danej książki używam właśnie tej. Jeśli zakładki nie ma, używam zakładki zrobionej przez koleżankę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

enedtil -> Naprawdę śliczna. :)

Ja mam zwykłą papierową zakładkę ze zdjęciami psiaków.

enedtil -> Naprawdę śliczna. :)

Ja mam zwykłą papierową zakładkę ze zdjęciami psiaków.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja uzywam juz od 3 lat zakładke,którą dostałem od zony.Jesd na niej cos w rodzaju starej mapy,i wydaje sie ze prowadzi ona właśnie przez świat czytanej ksiązki.

Ja uzywam juz od 3 lat zakładke,którą dostałem od zony.Jesd na niej cos w rodzaju starej mapy,i wydaje sie ze prowadzi ona właśnie przez świat czytanej ksiązki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post