Czytałam Pamiętniki Wampirów, kilka pierwszych części i nie zachwyciły mnie, seria Świat nocy też szału nie robi. Jak dla mnie to obie są przekombinowane. Za to uwielbiam książki Anne Rice, z pewnością to moje ulubione książki o wampirach. W nich przynajmniej są PRAWDZIWYMI wampirami, a nie jakimiś imitacjami, które nie zabijają ludzi, mogą przebywać w świetle dziennym, a do tego mieć dzieci. Istotą wampiryzmu jest to, że powinni przerażać. PW można sobie przeczytać jak nie ma się nic innego do roboty, lekka lekturka na wieczór, ale na mnie wrażenia nie robi.

Czytałam Pamiętniki Wampirów, kilka pierwszych części i nie zachwyciły mnie, seria Świat nocy też szału nie robi. Jak dla mnie to obie są przekombinowane. Za to uwielbiam książki Anne Rice, z pewnością to moje ulubione książki o wampirach. W nich przynajmniej są PRAWDZIWYMI wampirami, a nie jakimiś imitacjami, które nie zabijają ludzi, mogą przebywać w świetle dziennym, a...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

katnap: Nie trawię "Pamiętników wampirów", a przeczytałam wszystkie częsci. Od książek zdecydowanie wolę serial. Za to niesamowitą książką z wampirami jak dla mnie jest cała seria  [authorPhoto]3712|Laurell K. Hamilton[/authorPhoto] Laurell K. Hamilton[authorLink]3712|Laurell K. Hamilton[/authorLink] o Anicie Blake, przy której Zmierzch i tym podobne mogą się schować, a Baffi to pensjonarka.


Też uwielbiam jej książki (przeczytałam wszystkie przetłumaczone), są mocne w porównaniu do Pamiętników Wampirów, które są raczej lekką literaturą o wampirach.

katnap: Nie trawię "Pamiętników wampirów", a przeczytałam wszystkie częsci. Od książek zdecydowanie wolę serial. Za to niesamowitą książką z wampirami jak dla mnie jest cała seria  [authorPhoto]3712|Laurell K. Hamilton[/authorPhoto] Laurell K. Hamilton[authorLink]3712|Laurell K. Hamilton[/authorLink] o Anicie Blake, przy której Zmierzch i tym podobne mogą się schować, a...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ale serial i tak nie ma nic wspólnego z książkami, poza imionami bohaterów i paroma szczegółami. Dla mnie dalsze pisanie książek "PW" jest na siłę. Tak jak na siłę będzie pisanie przez S. Meyer kontynuacji Zmierzchu, bo ponoć ma takie plany.

Ale serial i tak nie ma nic wspólnego z książkami, poza imionami bohaterów i paroma szczegółami. Dla mnie dalsze pisanie książek "PW" jest na siłę. Tak jak na siłę będzie pisanie przez S. Meyer kontynuacji Zmierzchu, bo ponoć ma takie plany.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Mi się w ogóle nie spodobała książka "Pamiętnik Wampirów" wg mnie o wiele lepiej napisała "Świat Nocy" to moja ulubiona seria. Niestety kilka dni temu ją skończyłam i szkoda, bo była naprawdę super. Niepotrzebnie zrobili ten serial do "Pw" bo tak to skończyła ze "Światem nocy" i zabrała się z powrotem do "pw" bo serial wyszedł, wrr.

Mi się w ogóle nie spodobała książka "Pamiętnik Wampirów" wg mnie o wiele lepiej napisała "Świat Nocy" to moja ulubiona seria. Niestety kilka dni temu ją skończyłam i szkoda, bo była naprawdę super. Niepotrzebnie zrobili ten serial do "Pw" bo tak to skończyła ze "Światem nocy" i zabrała się z powrotem do "pw" bo serial wyszedł, wrr.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie trawię "Pamiętników wampirów", a przeczytałam wszystkie częsci. Od książek zdecydowanie wolę serial. Za to niesamowitą książką z wampirami jak dla mnie jest cała seria  [authorPhoto]3712|Laurell K. Hamilton[/authorPhoto] Laurell K. Hamilton[authorLink]3712|Laurell K. Hamilton[/authorLink] o Anicie Blake, przy której Zmierzch i tym podobne mogą się schować, a Baffi to pensjonarka.

Nie trawię "Pamiętników wampirów", a przeczytałam wszystkie częsci. Od książek zdecydowanie wolę serial. Za to niesamowitą książką z wampirami jak dla mnie jest cała seria  [authorPhoto]3712|Laurell K. Hamilton[/authorPhoto] Laurell K. Hamilton[authorLink]3712|Laurell K. Hamilton[/authorLink] o Anicie Blake, przy której Zmierzch i tym podobne mogą się schować, a Baffi to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Czytałam Pamiętniki wampirów i tylko pierwsze 4 części spodobały mi się. Kolejne dwie kompletnie nie trafiły w mój gust. Zdecydowanie lepsze są książki Melissy de la Cruz.

Czytałam Pamiętniki wampirów i tylko pierwsze 4 części spodobały mi się. Kolejne dwie kompletnie nie trafiły w mój gust. Zdecydowanie lepsze są książki Melissy de la Cruz.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Książki L.J.Smith są świetnie napisane to fakt ale nie tylko o wampirach. Tajemny Krąg jest o czarownicach i też jest niesamowicie napisany zastanawiałam się nawet czy bardziej mi się nie podobała ta książka a niżeli same Pamiętniki i mam taką nadzieję ża będzie napisana kolejna część ( 3 ) bo dwie pierwsze połknęłam w jeden wikend

Książki L.J.Smith są świetnie napisane to fakt ale nie tylko o wampirach. Tajemny Krąg jest o czarownicach i też jest niesamowicie napisany zastanawiałam się nawet czy bardziej mi się nie podobała ta książka a niżeli same Pamiętniki i mam taką nadzieję ża będzie napisana kolejna część ( 3 ) bo dwie pierwsze połknęłam w jeden wikend

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Kamil W: co to urban fantasy, dark fantasy i paranormal romance?:)Mogę się tylko domyślać przez dosłowne tłumaczenie ale pierwszy raz się spotykam z takimi określeniami literatury:) ah ta dzisiejsza młodzież i ich wampiry :)


Mmm... jak miło, że ktoś wciąż nazywa mnie młodzieżą;) ale do rzeczy... fantastyka to bardzo szeroki zakres... wymienione wyżej nazwy to podgatunki fantasy.

urban fantasy - podgatunek fantasy, akcja toczy się w dzisiejszych czasach, w realiach wielkomiejskich. Odsyłam: http://pl.wikipedia.org/wiki/Urban_fantasy

dark fantasy - podgatunek fantasy, łączy w sobie fantastykę i horror. Czasem trudno jest odróżnić, do którego gatunku pozycja należy. Odsyłam: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dark_fantasy

paranormal romance - to romans pomiędzy śmiertelnikiem a postacią zaczerpniętą ze świata fantasy... Bardzo popularne w ostatnim okresie. Połączenie śmiertelniczki z wampirem, zmiennokształtnym, elfem, krasnoludem oraz nadaniu im ludzkich cech. Odsyłam: http://en.wikipedia.org/wiki/Paranormal_romance

Kamil W: co to urban fantasy, dark fantasy i paranormal romance?:)Mogę się tylko domyślać przez dosłowne tłumaczenie ale pierwszy raz się spotykam z takimi określeniami literatury:) ah ta dzisiejsza młodzież i ich wampiry :)


Mmm... jak miło, że ktoś wciąż nazywa mnie młodzieżą;) ale do rzeczy... fantastyka to bardzo szeroki zakres... wymienione wyżej nazwy to podgatunki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

co to urban fantasy, dark fantasy i paranormal romance?:)Mogę się tylko domyślać przez dosłowne tłumaczenie ale pierwszy raz się spotykam z takimi określeniami literatury:) ah ta dzisiejsza młodzież i ich wampiry :)

co to urban fantasy, dark fantasy i paranormal romance?:)Mogę się tylko domyślać przez dosłowne tłumaczenie ale pierwszy raz się spotykam z takimi określeniami literatury:) ah ta dzisiejsza młodzież i ich wampiry :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Pierwszą serią, którą przeczytałam o wampirach, była słynna Saga Zmierzchu. Wówczas była dostępna tylko pierwsza część po polsku, a reszta to nieoficjalne tłumaczenia. Drugą serią były Pamiętniki Wampirów... I powiem szczerze, że styl pisania L.J.Smith nie pociąga mnie wcale. Kobieta nie trafiła po prostu w mój gust. A jej książki są niestety dla mnie słabe. Już o wiele lepiej pisze R.Mead, P.Briggs, L.Hamilton, A.Ruda, G.Showalter - a wszystkie utrzymane w urban fantasy i dark fantasy ze sporą domieszką paranormal romance:)

Co do Anny Rice, to lubię jej Trylogię Śpiącej Królewny. I choć wiele osób nie zachwyciła tymi książkami, ja uważam, że nie można skupiać się na niewiadomo jak wciągającej fabule czytając tego rodzaju erotyki :)

Pierwszą serią, którą przeczytałam o wampirach, była słynna Saga Zmierzchu. Wówczas była dostępna tylko pierwsza część po polsku, a reszta to nieoficjalne tłumaczenia. Drugą serią były Pamiętniki Wampirów... I powiem szczerze, że styl pisania L.J.Smith nie pociąga mnie wcale. Kobieta nie trafiła po prostu w mój gust. A jej książki są niestety dla mnie słabe. Już o wiele...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej