wcześnie zaczęłam nie czytać lektur.
"W pustyni i w puszczy" przy każdym podejściu zasypiałam po dwóch zdaniach.
"Krzyżacy" - nie dałam rady
poza tym nie lubię książek zbyt głupich lub przewidywalnych - pamiętam taką o prawniczce co uciekła i udawała służącą - masakra.
A ostatnio to "Klara" - uważam, że główna bohaterka miała coś z głową, i chyba musiałabym się pochlastać po lekturze całości.

wcześnie zaczęłam nie czytać lektur.
"W pustyni i w puszczy" przy każdym podejściu zasypiałam po dwóch zdaniach.
"Krzyżacy" - nie dałam rady
poza tym nie lubię książek zbyt głupich lub przewidywalnych - pamiętam taką o prawniczce co uciekła i udawała służącą - masakra.
A ostatnio to "Klara" - uważam, że główna bohaterka miała coś z głową, i chyba musiałabym się pochlastać...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja poległam po pierwszej stronie "Chłopów", i choć minęło tyle lat to nadal nie przełamałam się, żeby chociaż sięgnąć po tą książkę.

Ja poległam po pierwszej stronie "Chłopów", i choć minęło tyle lat to nadal nie przełamałam się, żeby chociaż sięgnąć po tą książkę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Osobiście mam tak, że zawsze staram się dokańczać książkę jak ją zacznę. No chyba, że wyjątkowy gniot, ale jeśli chodzi o klasyki to się raczej nie zdaża. Jedyna, którą mogę sobie przypomnieć to Historia żółtej ciżemki[bookLink]10766|Historia żółtej ciżemki[/bookLink] Dawno to było, ale no nie zmogłam! Ale jest dużo książek JESZCZE nieprzeczytanych, które kiedyś nadrobię: Proust, Mann, Kafka, Joyce, etc.

Osobiście mam tak, że zawsze staram się dokańczać książkę jak ją zacznę. No chyba, że wyjątkowy gniot, ale jeśli chodzi o klasyki to się raczej nie zdaża. Jedyna, którą mogę sobie przypomnieć to Historia żółtej ciżemki[bookLink]10766|Historia żółtej ciżemki[/bookLink] Dawno to było, ale no nie zmogłam! Ale jest dużo książek JESZCZE nieprzeczytanych, które kiedyś nadrobię:...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Przede wszystkim " W stronę Swanna" próbowałam już trzy razy, ale zawsze po 20 stronach mi się nudzi. Podobnie "Ulisses" "Czarodziejska Góra"," Czekając na Godota", "Pustelnia parmeńska" i " Pożegnanie z afryką". Dwukrotnie próbowałam "Wojnę i pokój", doszłam nawet do połowy, ale jakoś przestałam i czeka teraz na następne wakacje. I jedyna lektura, której nie byłam w stanie przeczytać w całości to " Pożoga" zmusiłam się i przeczytałam ponad połowę, ale więcej się nie udało.

Przede wszystkim " W stronę Swanna" próbowałam już trzy razy, ale zawsze po 20 stronach mi się nudzi. Podobnie "Ulisses" "Czarodziejska Góra"," Czekając na Godota", "Pustelnia parmeńska" i " Pożegnanie z afryką". Dwukrotnie próbowałam "Wojnę i pokój", doszłam nawet do połowy, ale jakoś przestałam i czeka teraz na następne wakacje. I jedyna lektura, której nie byłam w stanie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

"Wpuść mnie".
Ogólnie nie lubię norweskiej literatury ale przy tej miałam ochotę wystrzelić się w powietrze.. Po 30 stronach wróciła na półkę w kategorii; "Najszybciej zapomnieć"...

"Wpuść mnie".
Ogólnie nie lubię norweskiej literatury ale przy tej miałam ochotę wystrzelić się w powietrze.. Po 30 stronach wróciła na półkę w kategorii; "Najszybciej zapomnieć"...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

jeśli idzie o lektury to źle wspominam Pinokia choć już tyle lat minęło...
jak idzie o inne to Historyka..

jeśli idzie o lektury to źle wspominam Pinokia choć już tyle lat minęło...
jak idzie o inne to Historyka..

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Powiem szczerze, nie rozumiem ludzi, ktorzy mowia, ze serię "Piesn Lodu i Ognia" czyta sie szybko. Mialam problemy z wciagnieciem sie w "Gre o Tron", ze wzgledu na "przeskakiwanie" narracji, do tego te dworskie intrygi, lozkowe niuanse itp... nie moj klimat. Zaczelam "Starcie Krolow", ale niestety nie podolalam... jednak pewnie kiedys zrobie do niej drugie podejscie, bo ten cykl po prostu trzeba znac, jesli sie jest milosnikiem literatury fantasy i nie tylko. :)

Z lektur szkolnych wielkimi nieprzeczytanymi przeze mnie sa:
- Krzyzacy (doszlam do 13 strony i urwalam)
- Lalka (nie przebrnelam nawet przez pierwsza czesc)
- wszystkie dziela Zeromskiego (oprocz "Przedwiosnia")
- Balladyna
- Makbet
- literatura wojny i okupacji (z wyjatkiem "Zdazyc przed Panem Bogiem", ktore przeczytalam dzien przed matura z jezyka polskiego)

Powiem szczerze, nie rozumiem ludzi, ktorzy mowia, ze serię "Piesn Lodu i Ognia" czyta sie szybko. Mialam problemy z wciagnieciem sie w "Gre o Tron", ze wzgledu na "przeskakiwanie" narracji, do tego te dworskie intrygi, lozkowe niuanse itp... nie moj klimat. Zaczelam "Starcie Krolow", ale niestety nie podolalam... jednak pewnie kiedys zrobie do niej drugie podejscie, bo ten...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jeżeli chodzi o lektury, to zawsze starałam się je czytać. Szczególnie okres gimnazjum wspominam miło: raz w roku przedstawialiśmy wybraną scenkę z dramatu. Była więc balkonowa scena z 'Romea i Julii'czy Cześnik dyktujący Dyndalskiemu list w 'Zemście'. Nawet 'Krzyżaków' czytałam z zapałem. Moje podejście do lektur zmieniło liceum. Nie mogłam się do niektórych przemóc i po parunastu stronach stwierdzałam: To nie dla mnie. Mowa tu o 'Potopie', 'Przedwiośniu', 'Ferdydurke' i 'Innym świecie'.
Z książek, które czytam dla przyjemności też mam parę takich, które zaczynam, ale ciężko mi z nimi idzie. Od jakiś 5 miesięcy 'czytam' książkę S.Meyer 'Intruz'. Zabierałam się do niej już ze trzy razy, ale za każdym razem zacinam się około 50 strony. Nie mogę się wkręcić w tę historię. 'Pachnidło' też zaczęłam czytać, ale coś mnie od tej książki odrzucało i w efekcie oddałam ją do biblioteki.

Jeżeli chodzi o lektury, to zawsze starałam się je czytać. Szczególnie okres gimnazjum wspominam miło: raz w roku przedstawialiśmy wybraną scenkę z dramatu. Była więc balkonowa scena z 'Romea i Julii'czy Cześnik dyktujący Dyndalskiemu list w 'Zemście'. Nawet 'Krzyżaków' czytałam z zapałem. Moje podejście do lektur zmieniło liceum. Nie mogłam się do niektórych przemóc i po...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej