forum Oficjalne Aktualności
Listy bestsellerów wg GfK Polonia od dziś na lubimyczytać.pl
Co miesiąc we współpracy z GfK Polonia Consumer Choices (Panel Książki GfK) przygotowujemy zestawienie bestsellerów. Co Polacy kupowali z myślą o wakacyjnych wojażach? I czy powinni się wstydzić tego, co czytają?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [607]
Zastanawiam się, co jest ciekawego w Greyu... Kilka moich koleżanek (gimnazjum) przeczytały i są oczarowane.
Zastanawiam się, gdzie "Zniszcz ten dziennik" i "To nie książka"- w Empiku na pierwszym miejscu!
Cieszę się jednak, że znalazł się Miłoszewski. "Love Rosie" też było całkiem, całkiem :)
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
chyba każdy z nas ma swoje guilty pleasures i nie ma w tym niczego złego. Ale kiedy takie (po)tworki wielokrotnie przewyższają popularnością i sympatią Czytelników wszystko to, co z czystym sumieniem można nazwać "literaturą" (także w znaczeniu literatury popularnej, rozrywkowej), robi się naprawdę creepy.
Z drugiej jednak strony, nie ma czemu się dziwić. Zazwyczaj wszelkie...
Śmiech na sali, że (większość z nich) te książki są w rankingu, ale o gustach się nie dyskutuje, prawda? Zresztą nie musimy sięgać po książki z TOP...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBrakuje jeszcze w rankingu "To nie jest książka" i "Zniszcz ten dziennik"... Bardzo smutny widok.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten posttutaj się nie zgodzę. Przynajmniej "Zniszcz ten dziennik" jest dla ludzi kreatywnych, nie dla tych, którzy dosłownie naplują, porwą i zniszczą. Jestem mniej więcej w połowie i praktycznie wszystko to polega na kreatywnym rysowaniu, używaniu różnych substancji, nici, innych przedmiotów... To bardzo rozwija i nie potraktowałabym tego jako kiążkę, a raczej blok do kolaży i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie rozumiem twojej wypowiedzi. Najpierw się nie zgadzasz, potem piszesz, że "Zniszcz ten dziennik" książka nazwać nie można. W mojej wypowiedzi właśnie o to chodziło, że dochodzimy do takiego przykrego momentu, w którym na szczycie najbardziej sprzedających się produktów w księgarniach jest coś, co książką nazwać nie można i nie wiem w jaki inny sposób mogłaś to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPo tegorocznych wyborach książki w mojej szkole (oczywiście Grey też się znalazł) - nic mnie już nie zdziwi. Nie lubię dzielić książek na te cenne i te "groszowe, śmieciowe", ale to co się wyprawia to wołanie o pomstę do nieba. Wszechogarniajaca komercja niejako narzuca podświadomie często to, co "powinno się" czytać. Kiedyś było takie przekonanie, że sztuka jest niczym...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTak mówiąc ładnie: masz ból dupy, że ludzie czytają coś, czego nie lubisz.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie mówię tutaj o upodobaniach. Mówię o tym, że tego typu literatura staje na czele wszystkich literackich dzieł, co uważam za żenujące podsumowanie dzisiejszych czasów ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Poradniki, Miłoszewski, Grey... i kilka pozycji między nimi.
Miłoszewskiego, jak dotąd nie miałem przyjemności.
Grey od samego początku omijany jest szerokim łukiem.
Co pozostaje z tej puli godnego uwagi?
Czytamy, a to już coś, może Grey sprawił, że są tacy, którzy po książkę sięgnęli po raz pierwszy od lat... pomijając treść chwała mu za to..:)
Jeeezzzz... Co z tym Greyem??? Tyle jest dobrych ksiazek, a w rankingach ciagle Grey. Niedobrze mi sie robi na haslo Grey! Bleeee
Ale pan Miloszewski to rozumiem :-)
Najwyraźniej Polki uwielbiają polukrowaną pornografię... Smutne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCo Polacy kupowali w lutym na Walentynki? No cóż, królowa literatury erotycznej jest tylko jedna! Pierwsze miejsce nie powinno nikogo zdziwić. Oprócz EL James jest też Sylvia Day, honor ratują Miłoszewski, Brett, Ahern i Halber.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post