forum Oficjalne Aktualności
2500 zakazanych książek. Szczegóły wojny kulturowej w USA
Ruch zakazywania książek nabiera w ostatnich latach tempa w całych Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza w stanach pod przewodnictwem republikanów. Niechlubnym liderem zestawienia jest Teksas, gdzie w ubiegłym roku podjęto 93 próby ograniczenia dostępu do ponad 2300 książek.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [100]
Gazeta.pl, artykuł z 20.05.21, "Skandal w warszawskim liceum". A po co szkoła ma mieć problem? Lepiej wycofać, niż użerać się z "patałachamy":)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUsuwają książki zawierające treści, których propagowanie jest niezgodne z prawem. W zgodzie z obyczajowym konserwatywno-liberalnym radykalizmem. Odpowiedź na fanatyczne postępowanie władz krajowych i służb międzynarodowych, koncernów i korporacji. Wycofują, żeby ludzi nie wprowadzać w kanał.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postbrakuję okoliczności z 451 stopni fahrenheita Bradbury'ego
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZastanawia mnie, na ile takie wieści wpływają na samych pisarzy - skoro do niektórych treści dostęp jest ograniczany, naturalną konsekwencją byłaby autocenzura, czyli pisanie w taki sposób, aby książka nie miała zbyt wielu przeciwników i mogła trafić do szerokiego grona klientów. Oczywiście, niektórzy budują swoją rozpoznawalność na wywoływaniu emocji w sferze publicznej,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pfffff, "zakazywanie", no weźcie. Wojenka dotyczy szkół gdzie ścierają się światopoglądy rodziców. Obie strony wykorzystują bzdurne prawodawstwo. Młodzież wychodzi ze szkoły i kupuje sobie w księgarniach czy w internecie, to co niby miało być "zakazane".
Żadna to "cenzura" czy "zakazywanie", skoro wszystko dostępne jest w księgarniach.
Owszem, aczkolwiek nie wiem jak poradzi sobie niezamożna młodzież. Jeśli koledzy nie pomogą, może być krucho.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzy to naprawdę tak ważna lektura, że jak nie przeczytają to będzie "krucho"? Zawsze znajdzie się sposoby, jakoś inwencji twórczej by zdobyć na używki czy ubrania nie brakuje :) Ostatecznie ukradną ebooka w sieci. To nie jest żaden dramat 😎
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Usuwanie książek to jedno, ale zmienianie treści książek, by kogoś nie obrazić to to jest dopiero nieposzanowanie autorów tychże książek. Sprawa dotyczy nie tylko literatury ale też filmu czy teatru.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Całkowite usuwanie książek z bibliotek? Nie, no wiecie: bez przesady!
Nic tak nie zachęca młodzieży do czytania, jak powiedzenie, że coś jest zakazane xD
Nie mniej: są książki których dzieci nie powinny czytać, ale to już kwestia umieszczenia ich w kategorii 18 ...
Rzecz w tym, że nie ma zgody co do tego, do czego powinny mieć dostęp dzieci. Stąd w Stanach jest chodzenie od ściany do ściany w tej sprawie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@fija może czas najwyższy przyjrzeć się temu na poważnie w takim razie??? Zrobić konsylium filologiczno-psycholigiczno-prawne? Bo wygląda to na dość poważny problem do rozwiązania, na który nikt nie ma pomysłu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeśli w grę wchodzi konflikt wartości, to rzecz może być nie do rozwiązania.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Fija albo po prostu wymaga dłuższego namysłu. Nie zadowolisz wszystkich, ale jakiś kompromis musi być.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postRadykałowie, niezależnie jakiej opcji, zawsze są niebezpieczni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAmerykanie doczekali tego co George Orwell opisał w książce Rok 1984.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"Zakażmy tego! Czyli krótka historia o tym, jak zachęcić ludzi do sięgnięcia po daną pozycję."
Człowiek chce coś przeczytać, spojrzeć na problem z szerszej perspektywy...
A gdzie tam! Nie wolno, bo to prawicowe/lewicowe i trzeba spalić najlepiej.
Oczywiście, że pewne treści powinny być ograniczone dla dzieci, ale wspomnę takiego Dragon Balla, który swego czasu był uznawany...
Problem czasami jest w tym żeby wiedzieć co zostało zakazane. Jak jest na jakiejś zakazanej liście to wiadomo czego szukać a jak nie to nawet nie wiadomo co przed nami ukryto.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post