forum Oficjalne Aktualności
Wygrywa ten, kto przedstawi lepszą opowieść. Steve Cavanagh o thrillerze prawniczym „Pół na pół”
Tą książką postawiłem sam przed sobą wyzwanie – mówi Steve Cavanagh, zapytany o „Pół na pół”. To powieść z cyklu o Eddiem Flynnie, obrońcy, który reprezentuje tylko tych klientów, w których niewinność wierzy. Cavanagh prawo zna od podszewki, sam je bowiem praktykował. Jak przyznaje, każdy dobry prawnik potrafi sprzedać świetne opowieści – zupełnie jak pisarz.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [5]
"Jak przyznaje, każdy dobry prawnik potrafi sprzedać świetne opowieści...".
Co za brednie!
a) A jak prawnik nie jest znakomitym powieściopisarzem, nie potrafi sprzedawać świetnych opowieści, to widocznie nie jest dobrym prawnikiem, czy tak?
b) Przyznaje? Raczej tak mu się roi, choć zupełnie nie wiem, na jakiej podstawie.
Może to trudno zrozumieć, że znakomity matematyk...
przeczytana parę lat temu w oryginalnym języku, świetna, polecam
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDobrym komentarzem do tego, co powiedział Cavanagh o prawnikach mogłaby być scena z mojego ulubionego musicalu "Chicago" pt. "Razzle dazzle", w której Billy Flynn (nomen omen) przedstawia proces sądowy jako cyrkowy spektakl, w którym wygrywa ten, komu uda się najlepiej uwieść ławę przysięgłych i omamić sędziego sztuczkami retorycznymi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAle to dotyczy tylko prawników (i prawniczek) amerykańskich. I to też głównie procesualistów. Ale trzeba przyznać, że ten ich system jest bardzo filmowy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post