forum Oficjalne Aktualności
Skąd we mnie ta dziura w sercu. Maria Peszek i „Naku*wiam zen”
Pewnego razu Maria zdała sobie sprawę, że twórczo i życiowo utknęła w mrocznym, martwym punkcie. Poszła więc do Jana po pomoc w wydostaniu się ze swojej ciemności, ale ten dostał zawału i prawie umarł. „Prawie” robi jednak dużą różnicę, poszła więc jeszcze raz i tym razem stanowczo powiedziała: „Zanim umrzesz, chciałabym zrozumieć…”. Tak zaczęła się rozmowa, którą większość z nas zapewne chciałaby przeprowadzić z własnym ojcem, zanim ten osiągnie kres życiowej drogi.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [61]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Negatywne komentarze w ogóle mnie nie dziwią ani też nie ruszają. Nie zdziwiłoby mnie, gdyby komentarze te były pisane bez uprzedniego przeczytania książki.
Pani Maria Peszek jest postacią kontrowersyjną, która wzbudza często skrajne emocje. Wynika to moim zdaniem w dużej mierze dlatego, że ośmiela się krytykować Polskę. A część ludzi wyznaje jakiś dziwny rodzaj...
"Ośmiela się krytykować Polskę" to delikatnie napisane. Ona Polski wręcz nienawidzi i co chwila prowokuje ludzi swoimi tekstami i ordynarnymi wypowiedziami. Nie dziwi mnie wcale ta olbrzymia niechęć do Peszek, bo nienawiść rodzi zatrute owoce.
Jedyne co jest spoko u Peszek to melodie jej piosenek.
Kolejny krok zamienieniu kultury w jej własne przeciwieństwo.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Maria: "Resztki piękna w Polsce są tak chwastami żalu zarośnięte, że ledwo dyszą."
Jan o książce:"Może też być tarczą, która odbija gówna, którymi do nas strzelają."
Prosty zabieg - coraz mniej się o mnie mówi, brakuje kontraktów i kasy , no to trzeba napisać książkę !! powodzenia ....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Trzeba przyznać, że jest odpychająca.
A postaci grane przez Peszka kontrowersyjne. Istnieje podejrzenie, że wpływ na zachowanie Marii mają wcielenia aktorskie Peszka. Ta estetyka, okrągła pospolita twarz, rozmowy o bąkach...
Obserwuję od lat, że mężczyźni siłą domagają się kobiecego piękna, posłuszenstwa oraz potulnej skromności. Która z pań tych cech nie prezentuje,...
Z "celebryckich" książek z naszego podwórka przeczytałam dwie i myślę, że to mi wystarczy, bo żadna z tych książek nie okazała się "konkretna" i ta również na taką się nie zapowiada. Miałam do czynienia z twórczością Kasi Nosowskiej (którą oceniłam nisko i bardzo mi się nie podobała) i Mery Spolsky (która dostała ode mnie sporo gwiazdek, ale wiem, że to ze względu na fakt,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Potwierdzam - ostatnia książka Nosowskiej ocieka banałem i wysilonym humorem, nisko ją oceniłem.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/powrot-z-bambuko/opinia/70634631
Abstrahując od wartości i ciężaru tego, co zawiera książka: tytuł jest do dupy i zniechęca mnie jako potencjalnego czytelnika.
Gwiazdkowanie wulgaryzmów stało się w ciągu ostatnich dwóch lat tak prostackim zabiegiem w polskiej przestrzeni publicznej (w polityce, wśród ludzi "kultury", celebrytów faktycznych i samozwańczych, osiem gwiazdek i tak dalej), aby wyrazić niechęć...
Nie popisałaś się tą wypowiedzią. Jest całkowicie niezrozumiała.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@CykoriaBum "nie popisałAś się" do @Virgo13 ...? proszę się skorygować i nie popełniać więcej dżenderowych nadużyć w stosunku do użytkowników, bo bendem zmuszona zgłosić do Administracji! ;))
Informuję z niezbędną emfazą, że też jestem mężczyzną a tylko dziś wyjątkowo, od rana, utożsamiam się z kobietą, więc w zależności od daty proszę odpowiednio stosować gender... xD ...
We wszystkim powinien być umiar. Specjalisci od gender wyrządzają krzywdę, nie tylko heterykom, ale i tym innym od innych. Ale tu chyba nie na ten temat.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postbardzo proszę, nie ma za co, dziękuję... ;))
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postp.s. tak trochę na temat a trochę nie, jak mi się zdaje... :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dopuszczam też straszną (dla autorów) myśl o zlekceważeniu tej książki...
Świetny pomysł! Nawet go natychmiast wykonałem.
Panegiryk na cześć osób, które na to nie zasłużyły.
Artyści to ludzie chwiejni emocjonalnie, do których słów i prywatnych zachowań nie powinno przykładać się nadmiernego znaczenia a chęć poklasku i błyszczenia jest częstym silnym imperatywem ich postępowania.
Można cenić Peszka w jego rolach a nie cierpieć osobiście, można też nie cenić ani prywatnie, ani zawodowo jego...