rozwiń zwiń

forum Oficjalne Aktualności

„Anne z Zielonych Szczytów", czyli klasyka w nowej odsłonie

LubimyCzytać
utworzył 27.01.2022 o 12:10

„Ania z Zielonego Wzgórza” to jedna z najbardziej znanych powieści wszech czasów. 26 stycznia w księgarniach pojawiła się „Anne z Zielonych Szczytów” – wydanie książki w nowym, bliższym oryginałowi tłumaczeniu. „Zabiłam Anię, zburzyłam Zielone Wzgórze i pozbawiłam je pokoiku na facjatce. Proszę jednak o łagodny wymiar kary, zważywszy na to, że ktoś kiedyś musiał się podjąć tego niewdzięcznego zadania" – napisała o swoim przekładzie tłumaczka Anna Bańkowska.

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [82]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Evik 01.02.2022 10:33
Bibliotekarka

Póki co - nie kupię, ale na pewno wypożyczę z biblioteki. 
Samego imienia Ania jednak nie czepiałabym się. Niektóre imiona mają bardzo dobre  odpowiedniki w języku polskim. 
Zresztą  o królowej Wielkiej Brytanii nikt w Polsce nie powie Elizabeth II, tylko użyje imienia Elbieta II. 
Dla mnie Ania zawsze pozostanie Anią :)  

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mirek 01.02.2022 00:37
Czytelnik

Polski tytuł powieści Montgomery jest błędny pod kątem językowym - zawiera błąd logiczny. Odnosi się do ściany szczytowej budynku, który jest zielony. Nie wiadomo jednak, czy Ania jest z niej zrobiona czy w jakiś sposób z niej pochodzi. To tak jak w zdaniu " Tomek z niebieskich dachówek". Osoba, która tłumaczyła powieść jest albo wyjątkowo niekompetentna albo udając...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monia 03.02.2022 23:16
Czytelnik

Wszystko sie zgadza: jezeli Zielone Szczyty to nazwa posiadlosci to tlumaczenie jest jak najbardziej wlasciwe. Tak jak mamy Scarlett z Tary czy Karola z Atmy, tak i Anne z Zielonych Szczytow.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mirek 09.02.2022 00:38
Czytelnik

Tara to nazwa posiadłości w stanie Georgia - nie została przetłumaczona tylko odmieniona przez przypadki, tak jak np. Berlin. Atma to nazwa własna wilii Szymanowskiego ( polska nazwa). Jak to się ma to do przetłumaczenia "Green Gables" na  "Zielone Szczyty"? To może rezydencję "Updown Court" też przetłumaczmy - "dwór góra -dół".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Pompela 30.01.2022 18:10
Czytelniczka

Ja po latach wróciłam do Ani z Zielonego Wzgórza, ale nie do tego tłumaczenia, tylko do tłumaczenia Marii Borzobohatej-Sawickiej, które wydaje Wilga, a można je nabyć w Empiku. Do tej pory wyszły cztery pierwsze części, a piąta ukaże się na dniach. Ładna szata graficzna i bardzo dobre tłumaczenie, wierne oryginałowi, ale bez dziwactw.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
lacerta 30.01.2022 14:13
Czytelniczka

Jestem ciekawa samego tłumaczenia, więc pewnie po książkę w tym wydaniu sięgnę. Zgadzam się również z tłumaczką co do imion i ich tłumaczenia, które było dość wybiórcze.
Jednak jestem w stanie zrozumieć niezadowolonych, bo tytułowe "szczyty" nowego tłumaczenia kojarzą mi się bardziej z górami, a nie z elementem architektury (i z tego co widzę wielu osobom również), więc...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ola 30.01.2022 09:22
Czytelniczka

Moim zdaniem w tłumaczeniu książki nie chodzi tylko o to, żeby przeklepać słowo, w słowo oryginał. Głównym zadaniem tłumacza literatury jest nadanie formy, oddanie klimatu oryginału. Tłumaczenie też powinno w zgrabny sposób niwelować różnice językowe trudne do przetłumaczenia wprost. Wiele jest w różnych  językach niuansów, takich znaczeń kontekstowych i to jest  główną...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Parysada 30.01.2022 08:48
Czytelniczka

Dlaczego i po co??? 😖 Komu przeszkadza  wersja Ani, którą znamy od pokoleń? Już jak zobaczyłam serial na Netflixie i tą ,,Anię,, , która tam gra..to mi się odechciało, a teraz jeszcze dowiaduję się, że jest jakiś nowy przekład...jako konserwatywny beton nie daję na to zgody..Piszcie sobie swoją Ann, lub co tam chcecie, ale Ania z Zielonego Wzgórza ma zostać!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Meszuge 29.01.2022 11:48
Czytelnik

Szczytowa to raczej ściana, a nie dach. Czy nazwa miejscowości/domu/farmy to będzie bardziej Zielone Wzgórza, czy Zielone Dachy Szczytowe?
Zaistnieć, zaistnieć, zaistnieć! ZAISTNIEĆ!!! Za wszelką cenę! 
"Chłopcy z placu Broni" też nie są z placu Broni, ale z ulicy Pawła. I co w związku z tym? 
W "Diunie" Herberta Helen została zmieniona na Helenę, czyli odbył się proces...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Slinger 31.01.2022 14:59
Bibliotekarz

A
to: "Słowo „gable" w języku polskim ma tylko jedno znaczenie – szczyt.
Oczywiście nie chodzi tu o szczyt górski" - jest już kompletna bzdura.

Tu nie chodziło o to, że polskie słowo "szczyt" ma tylko jedno znaczenie, bo w języku polskim ma faktycznie dużo znaczeń. Tu chodziło, że angielskie słowo "gable" ma tylko jedno znaczenie - ściana szczytowa domu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Meszuge 31.01.2022 15:47
Czytelnik

Ostatecznie jednak, bez względu na te różne gable, co do znaczenia których upierał się nie będę, żałuję, że się w tym wątku wypowiadałem, bo jestem pewien, że właśnie o falę wypowiedzi tej... tej... kobiecie chodziło. 
W przypadku tej książki, jak i "Chłopców z Placu Broni" i zapewne wielu innych, nie chodzi o słownikową poprawność językową, ale o pewne dziedzictwo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
emilia67l93c0 29.01.2022 09:36
Czytelnik

Niepotrzebnie zmieniono tytuł na dosłowny.  Można  było zachować sens tytułu  oryginalnego i użyć  pojęć   polskich. Np. ANIA Z ZIELONEGO PODDASZA. Co do treści samej książki, to ta pierwotna wersja nie podobała  mi się.  Taka egzaltowana i przesłodzona. Może  ta nowa bedzie lepsza. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ssylwia 28.01.2022 20:09
Czytelniczka

Na razie nie mam pojęcia co myśleć o nowym tłumaczeniu. Fanką Ani jestem od dzieciństwa, ostatnio czytałam ją nawet w oryginale i gdy zobaczyłam to nowe tłumaczenie to od razu je zamówiłam. Czekam na przesyłkę, a na razie nie czuję oburzenia czy zniesmaczenia, ale czystą ciekawość jak to będzie wyglądać :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
28.01.2022 18:04
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto