rozwiń zwiń

forum Oficjalne Aktualności

Czytelnicze powroty, czyli dlaczego w dorosłości należy czytać książki z dzieciństwa.

Tomasz Pindel
utworzył 23.08.2019 o 10:45

Książki z dzieciństwa, do których wracamy w dorosłości, mogą przynieść albo niemiłe zaskoczenia, albo jeszcze większe zachwyty. W której z tych grup Tomasz Pindel umieści „Akademię pana Kleksa”, „W pustyni i w puszczy” czy „Braci Lwie Serce”?

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [71]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
konto usunięte
24.08.2019 22:38
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

betsy 25.08.2019 00:09
Czytelniczka

Mnie również ukształtowały, chociaż jestem rocznik wcześniejszy. Myślę, ze każdego kształtują.Tylko dla każdego rocznika są trochę inne. Aczkolwiek te przez Ciebie wymienione również mnie ukształtowały, tylko już w wieku nastoletnim. 12-13-14? Dzieli nas ponad dekada ale lektury i wynikający z nich światopogląd mamy wspólny. Autorzy książek dla młodzieży z lat 70- tych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
25.08.2019 00:14
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

betsy 24.08.2019 22:19
Czytelniczka

Ja do książek z mojego dzieciństwa wracałam z dziećmi i wracam z wnuczką. Wiersze Brzechwy i Tuwima uwielbiamy wszyscy. Karolcię- córka i wnuczka.
Jak ostatnio ją czytałyśmy z wnusią- czułam się, jakbym się cofnęła w czasie o...dziesiąt lat. Te same emocje! Ludwik Jerzy Kern i jego "Proszę słonia" i "Ferdynand Wspaniały" również nas łączą. Natomiast "Mikołajek" i jego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Babaryba 24.08.2019 17:12
Bibliotekarka

Mam kilka książek z dzieciństwa do których boję się wrócić. Boję się, że nie odnajdę w nich tego czegoś, co urzekło mnie wówczas, że rozczarują mnie bohaterowie, ich problemy, zachowania. Dlatego do tej pory szczerze unikam ponownego spotkania szczególnie z dwoma bohaterkami: Kilmeny Dziewczę z sadu i z Emilką z serii Emilka ze...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Dziewczę z sadu  Emilka ze Srebrnego Nowiu
asymon 24.08.2019 15:51
Bibliotekarz

Fascynującym przypadkiem książki dla dzieci, która robi kolosalne wrażenie w wieku dojrzałym, są także „Bracia Lwie Serce”

Na mnie ta książka zrobiła kolosalne wrażenie w dzieciństwie, właśnie z powodu który podałeś. Do dziś pamiętam ten szok poznawczy o_O

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Airain 24.08.2019 16:53
Czytelniczka

Ja ją czytałam jako nastolatka, i miałam podobnie. Kochany, mądry, opiekuńczy brat ginie na pierwszych stronach? A młodszy zaraz potem umiera? I potem umierają znowu? O, niech to motyla noga...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Meszuge 24.08.2019 15:31
Czytelnik

"Chłopcy z Placu Broni" Ferenca Molnára. Szokujące okazały się zmiany w tekście wprowadzone przez polską tłumaczkę. Oryginał wszędzie na świecie, za wyjątkiem Polski, nosi tytuł "Chłopcy z ulicy Pawła", ale to najmniej ważne. Książka została wyprana ze wszelkich wartości patriotycznych, a było ich wiele. Na przykład nie ma w niej mowy o żadnych czerwonoskórych! Byli i są...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Arszu 24.08.2019 21:09
Czytelnik

Mam wydanie z 2017 w innym przekładzie, i to wszystko właśnie jest wyjaśnione, są również przypisy, chociaż ja nie wyobrażam sobie innego tytułu jak Chłopcy z Placu Broni.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Meszuge 24.08.2019 22:08
Czytelnik

Ja mam z 1956 roku... :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
konto usunięte
24.08.2019 13:50
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Babaryba 24.08.2019 15:02
Bibliotekarka

Mikołajka kocham całym sercem i za każdym razem spotkanie z nim kończy się tak samo: salwami i łzami śmiechu. Nie wiem czy będąc dzieckiem odebrałabym go w podobny sposób. Nie wiem, bo po raz pierwszy zetknęłam się z nim już jako osoba dorosła. Natomiast od tego momentu, a było to w 2004 roku, moja miłość do paczki chłopaków Goscinnego jest niezachwiana.
Pamiętam że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
25.08.2019 15:35
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Ewwwa 24.10.2019 12:55
Czytelnik

Pierwszy raz Mikołajka przeczytałam w 1964 roku, miałam wtedy 12 lat i byłam zachwycona, śmiałam się do łez. Dziś nadal to jedna z moich ulubionych książek z dzieciństwa - świetna na chandrę (też mam na półce wszystkie tomy) :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis 24.08.2019 13:41
Bibliotekarz

Nie, no co wy? Nie mieszajmy dwóch systemów walutowych.

Dziecko: niewinność, wyobraźnia = Dorosły: naiwność, infantylizm.

To jak mit szlachetnego dzikusa - nie da się powrócić do tej "niewinności" będąc dorosłym. Wrażliwość dziecka a dorosłego jest zupełnie inna, nieporównywalna. Jesteśmy bowiem sumą naszych doświadczeń. Jakie doświadczenie wobec życia ma dziecko?...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
czytamcałyczas 24.08.2019 13:15
Czytelnik

Tracimy wyobraźnię ,tak to prawda.Przynajmniej ja tak mam.Pamiętam,z czasów bycia dzieckiem ( nie było to miłe chwile ),że mogłem sobie wyobrażać co tylko chciałem.Dziś tego już nie ma,nie umiem tego ćwiczyć. Wyobraźnia po prostu odeszła.
Dziś jednak,też sięgam po książki.Które żaden 40 latek,nawet by nie spojrzał.Choć cykl Drużyna Flanagana.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
allison 24.08.2019 13:07
Czytelniczka

Powroty do lektur z dzieciństwa - temat rzeka...

Najfajniejsze i najciekawsze są nowe odkrycia, gdy - będąc już doświadczonym czytelnikiem - spogląda się na tematykę książek w zupełnie inny sposób.

A oto kilka przykładów:

- "Akademia Pana Kleksa" - w dzieciństwie marzyłam, by być uczennicą tytułowego bohatera i wcale nie zniechęcało mnie to, że przyjmował do swej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Montana 24.08.2019 12:55
Czytelnik

Wstyd, że autor artykułu Pan Tomasz Pindel popiera cenzurę utworów literackich, w tym wspaniałej powieści Henryka Sienkiewicza "W pustyni i w puszczy". Poprawność polityczna odbiera rozum.
Murzynek Bambo, murzynek Bambo, murzynek Bambo, murzynek Bambo...

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4724047/451-fahrenheita

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 24.08.2019 17:54
Czytelnik

Też popieram,byl Murzynek ,ma być murzynek.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Marciuchna 25.08.2019 08:45
Czytelniczka

O co chodzi z tą cenzurą?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 25.08.2019 13:53
Czytelnik

Wstyd, że autor artykułu Pan Tomasz Pindel popiera cenzurę utworów literackich, w tym wspaniałej powieści Henryka Sienkiewicza "W pustyni i w puszczy". Poprawność polityczna odbiera rozum.
A gdzie popiera? Bo ja nie zauważyłam.

Ja sama jestem przeciwna przerabianiu dzieł tak, by pasowały do współcześniejszych standardów, uważam, że co i jak autor stworzył, takim powinno...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bartlox 26.08.2019 23:09
Czytelnik

Lektury są lekturami właśnie m.in. dlatego, żeby można było poznać sposób widzenia świata przez przeszłe pokolenia. Inżynieria umysłów robiona na zasadzie "nie podoba mi się to, co pisarz myślał, won z lektur" nie jest czymś dobrym.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 02.09.2019 17:19
Czytelnik

@Bartlox

Nie wszystkie lektury są lekturami z tego samego powodu, te późniejsze rzeczywiście są po to, żeby poszerzać horyzonty, ale te w klasach młodszych mają po pierwsze służyć rozwijaniu umiejętności czytania i po drugie wychowywać. Wychowywać w zgodzie z aktualnie panującym porządkiem społecznym, z wartościami wyznawanymi lub deklarowanymi przez rodziców i ogół...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się