rozwiń zwiń

forum Oficjalne Aktualności

Wielki powrót literackiego skandalisty

LubimyCzytać
utworzył 28.04.2017 o 12:48

Literacki buntownik, skandalista, outsider. Tym razem nie mówimy jednak o Charlesie Bukowskim, lecz o Henrym Millerze, którego powieści przez lata znajdowały się w indeksie „ksiąg zakazanych” i który przetarł szlak dla nowej amerykańskiej prozy. Czym zasłużył sobie na miano skandalisty? Czy budzące kiedyś kontrowersje powieści nadal szokują?

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [8]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Ytr0001 28.04.2017 22:00
Czytelnik

Strasznie się cieszę, po Millera bardzo chciałam sięgnąć i niezwykle żałowałam, że nie ma wznowienia - na szczęście jednak jest. Tylko teraz nie będę mogła się zdecydować, czy zacząć od "Zwrotnika Raka" czy od "Sexusa"...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mateusz Cioch 28.04.2017 22:09
Czytelnik

Sugeruję "Zwrotnik". Pierwszy i przynajmniej według mnie lepszy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ytr0001 28.04.2017 23:10
Czytelnik

Dzięki, będę mieć na uwadze Twoją opinię wybierając lekturę. ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
allison 28.04.2017 15:55
Czytelniczka

Lubię takie powroty!

Tak samo cieszę się z nowych tłumaczeń i wznawianej ostatnio dziewiętnastowiecznej klasyki europejskiej, zwłaszcza angielskiej, francuskiej i rosyjskiej.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ambrose 28.04.2017 14:48
Bibliotekarz

"Zwrotnik Raka" oraz "Sexus" ciągle przede mną, więc ogromnie cieszę się ze wznowień, tym bardziej, że nowe wydania to twarde okładki. Już szykuję dla nich miejsca na półce, obok "Klimatyzowanego koszmaru", "Pamiętać, by pamięć" oraz "Big Sur i pomarańczy Hieronima Boscha".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Le_h_muet 28.04.2017 13:50
Czytelnik

Łza się w oku kręci, gdy wspominam, jak czytałem Millera w liceum. Pamiętam, że przyłapała mnie kiedyś na lekturze wychowawczyni, która uczyła też naszą klasę francuskiego. Na pytanie, co czytam, odpowiedziałem wtedy, że książkę o życiu codziennym w Paryżu i pokazałem okładkę. Ona uśmiechnęła się złośliwie i powiedziała, że jak tak bardzo interesuje mnie życie codzienne...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mateusz Cioch 28.04.2017 13:49
Czytelnik

Warto podkreślić, że powstanie "Zwrotnika Raka" poprzedził wyjazd do Paryża. Z tym miastem powieść jest nierozerwalnie związana.

Fajnie, że są wznawiane książki Millera. Polecam je każdemu. Zwłaszcza "Zwrotnik Raka", który jest jedną z najważniejszych dla mnie książek. Nawet się zastanawiam, czy nie kupić sobie nowego wydania, mimo że mam stare :O

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 28.04.2017 12:48
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post