forum Oficjalne Aktualności
Miłośnicy kotów lubią fantastykę, a właściciele psów kochają romanse
Mityczny (czy aż tak bardzo?) spór między miłośnikami kotów a fanami psów trwa od zarania dziejów. Do obu grup przyrosły rozmaite stereotypy. Niedawno zweryfikowano je w badaniu. Przy okazji zbadano też preferencje czytelnicze obu grup. Co się okazało?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [150]
Po części nawet się zgadza. Mam więcej kotów niż przyjaciół i szaleję za Tolkienowskim światem fantasy, ale uwielbiam też klimat powieści Jane Austen, a "Buszującego w zbożu" mogłabym czytać nawet przez sen. Te statystki są niestety naciągane, a to że zdiagnozowano u mnie symptomy "crazy cat lady", nie oznacza, że nie sięgnę po "Pamiętnik".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMiłośnicy gadów czytają horrory,właściciele rybek uwielbiają owady,a miłośnicy płazów wolą czytać autobiografie :-) ciekawe,kiedy takie rewelacje ktoś opublikuje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPsa obecnie nie mam, ale wolę psy. Nie przepadam za kotami. A wg statystyki jestm praktycznie modelowym kociarzem. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA ja jestem fenomenem bo mam i psa i kota i papugę do bandy a z podanych książek lubią po połowie :) Nie pogardzę ani dobrą fantastyką ani romansem ale generalnie najbardziej lubię thrillery i kryminały ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Brednia niestety </3
Mam wiele znajomych, którzy wolą fantastykę a maja psy, natomiast posiadacze kotów uwielbiają romanse </3
No cóż, u mnie się to nie sprawdza. - Mam psa a kocham fantastykę :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam w domu pięknego koteczka a fanką fantastyki nie jestem.Za to romanse to co innego.Dlatego nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie też się nie zgadza.. Mam psa i jestem psiarą, a kocham fantastykę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUwielbiam statystykę. Zgodnie z nią w Watykanie jest 2,27 papieża na 1km^2.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Hmm, a czy nie jest przypadkiem tak że koty jako takie znacznie częściej pojawiają się w utworach fantastycznych niż psy? Stąd i miłośnicy fantastyki to przeważnie kociarze, a kociarze to wielbiciele fantastyki?
Lovecraftowskie koty Ultharu, Czarny Kot u Poego, Kot z Cheshire w krainie czarów, gadające koty u Bułhakowa, Murakami, Johnatana Carrolla, Pratchetta, Gaimana,...