Miłośnicy kotów lubią fantastykę, a właściciele psów kochają romanse
Mityczny (czy aż tak bardzo?) spór między miłośnikami kotów a fanami psów trwa od zarania dziejów. Do obu grup przyrosły rozmaite stereotypy, jak np. taki, że kociarzami są głównie samotnicy, a psiarze to osoby otwarte i towarzyskie. Niedawno przesądy te sprawdzono w badaniu. Przy okazji zbadano też preferencje czytelnicze obu grup.
Analitycy Facebooka pokusili się o przeprowadzenie badania, którego celem było poznanie ostatecznej prawdy na temat różnic dzielących właścicieli psów i kotów. Czy takie faktycznie istnieją? A może to tylko stereotypy i fałszywe przekonania, które nie znajdują żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości? Specjaliści FB przeanalizowali przykładowe wpisy ponad 160 tysięcy amerykańskich użytkowników portalu, którzy zamieszczali na swoich kontach zdjęcia psów i kotów i oto, co odkryli.
Przede wszystkim okazało się, że rzeczywiście wśród miłośników kotów częściej zdarzają się osoby samotne niż wśród właścicieli psów. Tylko 24% psiarzy jest singlami, podczas gdy wśród kociarzy jest to grupa 30% badanych.
Właściciele kotów częściej niż posiadacze psów są introwertykami i mają wyższe wymagania wobec filmów, seriali i książek. A zostając już przy tych ostatnich: okazało się, że istnieją pewne prawidłowości w tym, jakie książki wybierają obie grupy. Konkrety?
Z badań wynika, że miłośnicy kotów najczęściej lubią takie powieści jak: Hobbit, Nowy wspaniały świat czy Mechaniczna pomarańcza, podczas gdy właściciele psów skłaniają się ku takim tytułom jak: Pięćdziesiąt twarzy Greya, Marley i ja czy Jedz, módl się, kochaj.
Wyniki badań czytelnictwa wśród kociarzy i psiarzy zestawiono z ich preferencjami filmowymi i okazało się, że ci pierwsi są fanami fantastyki i fantasy, a ci drudzy zdecydowanie wolą historie o miłości.
Zobaczcie, jak wyglądają bardziej szczegółowe wyniki badań:
Pełne wyniki badań przeprowadzone przez analityków Facebooka znajdziecie tutaj.
Co Wy na to? Czy Wasz przykład (i Waszego pupila) potwierdza te odkrycia, czy - wręcz przeciwnie - mimo że kochacie swojego kota, uwielbiacie powieści obyczajowe, a fantastyka Was nudzi?
komentarze [150]
Uwielbiam koty, ale nie znoszę fantastyki.... :)
Wolę romanse, historie na faktach itp. :)
U mnie się kompletnie nie zgadza jestem psiarą, a romansów nienawidzę za to kocham fantastykę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie się zgadza (jestem kociarą), u moich koleżanek- w 80%. Jednak i tak uważam tego typu statystyki za głupie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie zgadza się w 100 %. Uwielbiam koty i najczęściej czytam fantastykę. Raczej nie czytam historii miłosnych.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa kocham psy - i jak najbardziej się zgadzam - KOCHAM romanse.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzy właściciele królików to miłośnicy dziecięcych książek, a papug - kryminałów? A żeby czytać wszystko muszę kupić zoo?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW moi przypadku się nie sprawdziło. Mam kota, ale czytam wszystko co wpadnie mi w ręce. Romansidła, horrory, fantastyka. Różne książki na różne nastroje. Zwierzak, którego mamy raczej nie ma wpływu na to co czytamy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW moim przypadku sie sprawdza. Nie znoszę kotów tak samo jak fantastyki. A dobrym romansem nie pogardzę
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW moim wypadku się sprawdziło: jestem właścicielką zarówno psa jak i kota i uwielbiam fantastykę oraz twórczość Jane Austen.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Co do książek i filmów - uwielbiam romanse. Kocham też Stephena Kinga, choć tu już bez filmów. (Długo go nie czytałam ze względu na przerażające okładki książek, dopiero e-book mnie przekonał;)
Psiara, której marzy się też whiskasowy kot.