nie ma Cię kilka dni a świat pruje tak do przodu, że teraz zamiast książek czyta się kakao :P
dzisiaj chciałam sobie poszperać w nowościach wydawniczych, a tam co? kolejne kakao (litości!!!)
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/309674/la-mattina-kakao

nie ma Cię kilka dni a świat pruje tak do przodu, że teraz zamiast książek czyta się kakao :P
dzisiaj chciałam sobie poszperać w nowościach wydawniczych, a tam co? kolejne kakao (litości!!!)
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/309674/la-mattina-kakao

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

No nie... wiedziałam, że świat schodzi na psy, ale żeby tak bardzo bardzo, tak szybko... Najpierw książki, które nie są książkami, a teraz artykuły spożywcze, no fakt zawsze można poczytać sobie skład danego produktu ;)jeśli nie ma się aktualnie nic ciekawego pod ręką. Ale kakao litości!!

No nie... wiedziałam, że świat schodzi na psy, ale żeby tak bardzo bardzo, tak szybko... Najpierw książki, które nie są książkami, a teraz artykuły spożywcze, no fakt zawsze można poczytać sobie skład danego produktu ;)jeśli nie ma się aktualnie nic ciekawego pod ręką. Ale kakao litości!!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Lubisz pic kakao? to teraz poczytasz sobie o nim;) I cobyśmy nie powiedziały o tej akcji to stan gwiazdek przy danych pozycjach mówi wiele o gustach naszej społeczności.

Lubisz pic kakao? to teraz poczytasz sobie o nim;) I cobyśmy nie powiedziały o tej akcji to stan gwiazdek przy danych pozycjach mówi wiele o gustach naszej społeczności.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

wy już z tych biednych psów lepiej zejdźcie. Gdybyśmy choć w małym procencie brali z nich przykład, świat byłby przyjemniejszym miejscem. Poza tym psi organizm nie toleruje kakao. :P

wy już z tych biednych psów lepiej zejdźcie. Gdybyśmy choć w małym procencie brali z nich przykład, świat byłby przyjemniejszym miejscem. Poza tym psi organizm nie toleruje kakao. :P

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Według mnie ta akcja z Kakao jest jednym z fajniejszych zdarzeń jakie pojawiły się w tym roku i uważam, że powinno zostać z nami na zawsze.

Według mnie ta akcja z Kakao jest jednym z fajniejszych zdarzeń jakie pojawiły się w tym roku i uważam, że powinno zostać z nami na zawsze.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Mój pies je kupy, nie chcę brać z niego przykładu :(

Mój pies je kupy, nie chcę brać z niego przykładu :(

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@Apfelbaum

Pomijam osobiste poczucie humoru każdego człowieka, bo nie mnie wnikać co ludzi w tych czasach bawi. Nie uważam się za lepszą od innych, bo mnie kakało nie jara, może po prostu to ja jestem ograniczona.

Nie mogę się jednak bez słowa sprzeciwu zgodzić na to, żeby na portalu z książkami do bazy zostało dodawane kakao i to bez mydła. Dzisiaj kakałko, jutro żarcie dla kotów, za tydzień krem na hemoroidy. Ja wiem, że nie każdy zaraz musi czytać książki, ale czy to jest odpowiednie miejsce na tego typu akcje? To jest portal "Lubimy Czytać", a nie lubimy piec murzynki czy wciągać kakao nosem.

Nie wyobrażam sobie, żebym musiała przed dodaniem każdej książki sprawdzać czy aby ona naprawdę istnieje. Może to pompatycznie brzmi, ale dla mnie takie akcje ograniczają wiarygodność bazy książek tego portalu. Nie każdy ma fejsa, nie każdy żyje internetem. Może i nie jestem jeszcze starym ramolem, ale przy takich akcjach czuję się oddalona granatem od rzeczywistości.

Takie nadeszły czasy, wiem. Nie przegadam. Nie obrażajcie się jednak ludzie, że niektórym takie akcje nie pasują. Pośmialiście się - super! My teraz chcielibyśmy ponarzekać, kije w dupach nas uwierają! ;)

P.S. Może ktoś dla odmiany zrobiłby jakąś wielką akcję CZYTELNICZĄ w tych internetach? Wszystko w tych czasach idzie po linii najmniejszego oporu, może byśmy poczytali coś dłuższego niż obrazki z zabawnymi podpisami i kakało? ;)

@Apfelbaum

Pomijam osobiste poczucie humoru każdego człowieka, bo nie mnie wnikać co ludzi w tych czasach bawi. Nie uważam się za lepszą od innych, bo mnie kakało nie jara, może po prostu to ja jestem ograniczona.

Nie mogę się jednak bez słowa sprzeciwu zgodzić na to, żeby na portalu z książkami do bazy zostało dodawane kakao i to bez mydła. Dzisiaj kakałko, jutro żarcie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Syefan Kisielewski, niezapomniany bonmocista, miał na to swoje "...kwestia smaku". Cały ten zgiełk, przez chwilę traktowany jako żart, żartem był , nawet niezłym. Po dwóch godzinach sie wypłaszczył, po dwóch dniach...zaczął cuchnać. A już pojawiajace się tu i ówdzie kontynuacje.... no to jest własnie "...kwestia smaku". A, że na LC rownież sie objawia owa kwestia...stara rzymska maksyma głosi: "O tempora, o mores". No .Raczej.
PozdraWIAM.

Syefan Kisielewski, niezapomniany bonmocista, miał na to swoje "...kwestia smaku". Cały ten zgiełk, przez chwilę traktowany jako żart, żartem był , nawet niezłym. Po dwóch godzinach sie wypłaszczył, po dwóch dniach...zaczął cuchnać. A już pojawiajace się tu i ówdzie kontynuacje.... no to jest własnie "...kwestia smaku". A, że na LC rownież sie objawia owa kwestia...stara...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

denudatio_pulpae: Co do wiarygodności portalu... Historia Z Życia Wzięta:

Dzień po rozpoczęciu się całej kakaowej akcji zapytałam znajomą z pracy, czy o tym słyszała. Powiedziała, że nie, ale w wolniej chwili nadrobi internetowo-głupotkowe zaległości. Dziś pyta mi się, czy czytałam jakąś książkę tego Cacao DecoMorreno? Zbaraniałam. Sądziłam, ze żartuje. Ale ona tak poważnie. Weszła na LC, poczytała opinie Użytkowników, zobaczyła wysokie oceny i tak się podjarała, że zaczęła nawet szukać twórczości DecoMorreno w internetowych księgarniach. :P

denudatio_pulpae: Co do wiarygodności portalu... Historia Z Życia Wzięta:

Dzień po rozpoczęciu się całej kakaowej akcji zapytałam znajomą z pracy, czy o tym słyszała. Powiedziała, że nie, ale w wolniej chwili nadrobi internetowo-głupotkowe zaległości. Dziś pyta mi się, czy czytałam jakąś książkę tego Cacao DecoMorreno? Zbaraniałam. Sądziłam, ze żartuje. Ale ona tak...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

A mnie się wydaje, że tu powstaje lekko chora sytuacja :D Na początku wypowiedziały się osoby, którym się nie podobała akcja, bo im wolno (wśród nich byłam i ja). Wypowiadały się osoby, którym kampania przypadła do gustu - im również wolno wyrazić swoją opinię. Ale najwięcej jest ludzi "pouczaczy" - nie chcesz nie czytaj; wkurza cię - nie patrz. Nie bardzo rozumiem tego typu tekstów. Czy to znaczy, że jak coś mi się nie podoba, to już nie mogę się w tym temacie wypowiedzieć? Naprawdę dziwna sprawa.

A mnie się wydaje, że tu powstaje lekko chora sytuacja :D Na początku wypowiedziały się osoby, którym się nie podobała akcja, bo im wolno (wśród nich byłam i ja). Wypowiadały się osoby, którym kampania przypadła do gustu - im również wolno wyrazić swoją opinię. Ale najwięcej jest ludzi "pouczaczy" - nie chcesz nie czytaj; wkurza cię - nie patrz. Nie bardzo rozumiem tego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Przepraszam z góry za nieeleganckie porównanie, ale Twoja rada, "żeby po prostu tego nie czytać", nasuwa mi na myśl sytuację, gdy ktoś komuś "narobił" w domu, a ktoś inny udziela rady nieszczęśnikowi : przecież możesz na to nie patrzeć... A co do rady Esme, żeby nieodporni na reklamę nie korzystali z internetu, to też nie jest trafiona. Nie sadzę, żeby osoby, które zgłosiły swoje obiekcje co do kakaowych klimatów na LC, bały się, że jeszcze chwila tej prezentacji, a nie wytrzymają i popędzą po kilka paczek do marketu ;) Po prostu troszczą się o miejsce, które jest dla nich ważne.Ja sama nie jestem szczególnie aktywnym użytkownikiem LC, ale też mi go szkoda. Wspomnianego produktu to z przekory nie kupię, zwłaszcza, że znalazłam tańszy i bardzo dobry w sklepie sieciowym na literę B, uuups jak to komercyjne nadużycie szybko zapuszcza korzenie...,tymczasem pozdrawiam słodko ;)

Przepraszam z góry za nieeleganckie porównanie, ale Twoja rada, "żeby po prostu tego nie czytać", nasuwa mi na myśl sytuację, gdy ktoś komuś "narobił" w domu, a ktoś inny udziela rady nieszczęśnikowi : przecież możesz na to nie patrzeć... A co do rady Esme, żeby nieodporni na reklamę nie korzystali z internetu, to też nie jest trafiona. Nie sadzę, żeby osoby, które zgłosiły...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Mansarda
Z tym "narobieniem w domu" to trafne porównanie, zwłaszcza dla tych, dla których LC było (do niedawna?) jednym z ostatnich miejsc w sieci prezentujących jakiś poziom, gdzie na dodatek można się było kulturalnie i bez wstydu udzielać.

Mansarda
Z tym "narobieniem w domu" to trafne porównanie, zwłaszcza dla tych, dla których LC było (do niedawna?) jednym z ostatnich miejsc w sieci prezentujących jakiś poziom, gdzie na dodatek można się było kulturalnie i bez wstydu udzielać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Oj tam, nie przesadzajmy, serwery LC i tak "grzeją się do czerwoności" bez tego typu akcji :P Żarcik z tym wszystkim to chyba pierwszy całkowicie polski mem który jest tak popularny (no, może nie licząc "pisiont groszy") więc niech bawi dalej. A jak ktoś (mówię teraz ogólnie) jest na tyle podatny na reklamy, że po zwykłym artykule leci kupić kakao to znaczy, że nie powinien wcale wchodzić do "internetów" ;)

Oj tam, nie przesadzajmy, serwery LC i tak "grzeją się do czerwoności" bez tego typu akcji :P Żarcik z tym wszystkim to chyba pierwszy całkowicie polski mem który jest tak popularny (no, może nie licząc "pisiont groszy") więc niech bawi dalej. A jak ktoś (mówię teraz ogólnie) jest na tyle podatny na reklamy, że po zwykłym artykule leci kupić kakao to znaczy, że nie powinien...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Tak jak napisałam wyżej: owa akcja utrudniała wejście na portal, a co za tym idzie przyjrzenie się czemukolwiek co tu miało miejsce. Cały dzień wyskakiwał jedynie szeryf, wiec nawet jeśli było to takie zabawne przedsięwzięcie to nie każdy miał szanse o tym się przekonać i ocenić wedle własnego gustu.
Te czy inne akcje, proszę bardzo, ale nie kosztem jako takiego funkcjonowania serwisu.
A to, czy sobie ktoś coś kupi pod wpływem, takiej czy innej reklamy, to już jego sprawa.

Tak jak napisałam wyżej: owa akcja utrudniała wejście na portal, a co za tym idzie przyjrzenie się czemukolwiek co tu miało miejsce. Cały dzień wyskakiwał jedynie szeryf, wiec nawet jeśli było to takie zabawne przedsięwzięcie to nie każdy miał szanse o tym się przekonać i ocenić wedle własnego gustu.
Te czy inne akcje, proszę bardzo, ale nie kosztem jako takiego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Niemniej jednak lektura w mojej opinii zasługuje na najwyższą notę ++

Niemniej jednak lektura w mojej opinii zasługuje na najwyższą notę ++

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zazdroszczę spokoju ducha, ja nie byłabym sobą gdybym nie popyskowała trochę ;) Z góry przepraszam, to nieuleczalne, regulowanie odbiorników nic nie da.

Wychodzę z założenia, że jak się człowiek nie odezwie, to w końcu ktoś za cichym przyzwoleniem przekroczy wszelkie granice. Nie nadaję się na grzeczną owieczkę, prędzej mi do czarnej owcy w stadzie ;)

Zazdroszczę spokoju ducha, ja nie byłabym sobą gdybym nie popyskowała trochę ;) Z góry przepraszam, to nieuleczalne, regulowanie odbiorników nic nie da.

Wychodzę z założenia, że jak się człowiek nie odezwie, to w końcu ktoś za cichym przyzwoleniem przekroczy wszelkie granice. Nie nadaję się na grzeczną owieczkę, prędzej mi do czarnej owcy w stadzie ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jestem tu już bardzo długo. Walczyłem, sprzeciwiałem się, pomagałem, warczałem, ale spływało to jak woda po kaczce (bynajmniej nie dziennikarskiej), to tak sobie jestem. Czasem coś napiszę, czasem się odezwę, czasem w czymś pomogę.

Jestem tu już bardzo długo. Walczyłem, sprzeciwiałem się, pomagałem, warczałem, ale spływało to jak woda po kaczce (bynajmniej nie dziennikarskiej), to tak sobie jestem. Czasem coś napiszę, czasem się odezwę, czasem w czymś pomogę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Rozumiem, może i mnie to przyjdzie z wiekiem :P Chociaż pewnie prędzej spakuję swoją biblioteczkę do kartonów (a te cholery strasznie mało ustawne są, szczególnie te z biedronki po bananach, wiem co mówię!) i pójdę być czarną owcą gdzie indziej ;)

Rozumiem, może i mnie to przyjdzie z wiekiem :P Chociaż pewnie prędzej spakuję swoją biblioteczkę do kartonów (a te cholery strasznie mało ustawne są, szczególnie te z biedronki po bananach, wiem co mówię!) i pójdę być czarną owcą gdzie indziej ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Tylko, że ci wszyscy oburzeni, w tym ja napisali bodajże 1/2 wszystkich wypowiedzi. W ten sposób i się wypowiemy i jest reklama i są wyświetlenia dla portalu i są może pieniądze dla Lc od Cacao DecoMorreno. Wszyscy zadowoleni,np: taki ja lubię sobie ponarzekać ;)

Tylko, że ci wszyscy oburzeni, w tym ja napisali bodajże 1/2 wszystkich wypowiedzi. W ten sposób i się wypowiemy i jest reklama i są wyświetlenia dla portalu i są może pieniądze dla Lc od Cacao DecoMorreno. Wszyscy zadowoleni,np: taki ja lubię sobie ponarzekać ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Również uważam, że odzywać się trzeba, bo gdybyśmy to olali, to za chwilę byłaby tu reklama kurczaka w pięciu smakach, który wydał tomik wierszy.
Oczywiście rozumiem, że portal chce zarabiać, ale będę powtarzać do znudzenia: to nie portal robi nam łaskę, że jest, ponieważ to dzięki nam zarabia, bo my tu wchodzimy, piszemy opinie, recenzje, podsuwamy pomysły i to wszystko się samo nakręca.
Dlatego uważam, że TAKI portal jak LC nie powinien w ogóle angażować się w promocję kakao ani żadnego innego produktu, który nie ma niczego wspólnego z książkami.

Również uważam, że odzywać się trzeba, bo gdybyśmy to olali, to za chwilę byłaby tu reklama kurczaka w pięciu smakach, który wydał tomik wierszy.
Oczywiście rozumiem, że portal chce zarabiać, ale będę powtarzać do znudzenia: to nie portal robi nam łaskę, że jest, ponieważ to dzięki nam zarabia, bo my tu wchodzimy, piszemy opinie, recenzje, podsuwamy pomysły i to wszystko...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Portal to MY. Sprzątający, pilnujący, dodający treści, piszący opinie. I jest to cześć prawdy.

Druga część to ci, którzy odkupili od hobbysty ten portal. Szukający reklamodawców, informatyków, tanich i kiepskich serwerów, partnerów, wydawców i innych. Głównie zaś kasy.

Trzecia część prawdy to te kilkaset tysięcy kont. Użytkowników śmiecących kolejnymi milionplikatami (duplikaty były jak było tylko tysiące kont), mający po kilkuset znajomych, po kilka tysięcy książek do przeczytania (a do których pewnie nigdy nawet nie zajrzą), łykający reklamy jak pelikan ryby i cieszący się z każdej głupoty. Trolle, spamerzy, nabijacze, napinacze. A wśród nich garstka lubiących książki.

Wy się znudzicie/pogniewacie/obrazicie i odejdziecie. To z tej garstki, znowu powoła się kilku bibliotekarzy, moderatorów, recenzentów. Będą oni walczyć, warczeć, naprawiać, budować. A reklamy kurczaka w pięciu tomach, wybielacza czytników, władcy nawozów sztucznych, będą się pojawiać jak tylko ktoś wpadnie na taki jakiś durny pomysł i da za to kasę.

Portal to MY. Sprzątający, pilnujący, dodający treści, piszący opinie. I jest to cześć prawdy.

Druga część to ci, którzy odkupili od hobbysty ten portal. Szukający reklamodawców, informatyków, tanich i kiepskich serwerów, partnerów, wydawców i innych. Głównie zaś kasy.

Trzecia część prawdy to te kilkaset tysięcy kont. Użytkowników śmiecących kolejnymi milionplikatami...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

W tym przypadku kakao było żartem jednego z użytkowników wykop.pl , który przypadkowo urósł do reklamy viralowej

W tym przypadku kakao było żartem jednego z użytkowników wykop.pl , który przypadkowo urósł do reklamy viralowej

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Shani, naprawdę wierzysz, że to był zwykły żart? ;)

Shani, naprawdę wierzysz, że to był zwykły żart? ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

http://www.wykop.pl/ludzie/wpisy/hjkl/

Pierwsze komentarze też pochodzą od wykopowiczów, na bank ten of ryhu. Ostatnio takie heheszki czytałam w komentarzach do białej płyty wiorowej z Leroy Merlin.

http://www.wykop.pl/ludzie/wpisy/hjkl/

Pierwsze komentarze też pochodzą od wykopowiczów, na bank ten of ryhu. Ostatnio takie heheszki czytałam w komentarzach do białej płyty wiorowej z Leroy Merlin.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ta cała akcja zaczęła się jak już to od kobiety z grupy na FB a nie wykopu...

Ta cała akcja zaczęła się jak już to od kobiety z grupy na FB a nie wykopu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post