forum Oficjalne Aktualności
Koniec opowiadania - Oliver Sacks nie żyje
Neurolog, wykładowca, pisarz książek popularnonaukowych zmarł wczoraj rano w Nowym Jorku w otoczeniu rodziny i przyjaciół, w wieku 82 lat. Sławę przyniosły mu książki zawierające historie jego byłych pacjentów: „Mężczyzna, która pomylił swoją żonę z kapeluszem” czy „Oko umysłu”.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [16]
Sądząc po liczbie wypowiedzi, Oliver Sacks nie był zbyt popularny wśród polskich czytelników.
Może to się zmieni po jego śmierci, bo pisał naprawdę niesamowicie.
No wlasnie az mnie to zaskakuje, wiadomosc dotarla do mnie niemal przypadkiem, bo jedna jedyna osoba podzielila sie wiadomoscia na fb. A tak...cisza. Szkoda, bo tematyka i jakosc ksiazek niesamowita.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postFaktem jest, że mieszkając w Polsce nigdy nie słyszałam o Olivierze Sacks'ie. Poleciła mi go znajoma Angielka. W ogóle mam wrażenie, że literatura popularno-naukowa ma swój polski 'renesans' jeszcze przed sobą :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa z kolei zawdzięczam swoją znajomość Sacksa studiowaniu Psychologii. Na szczęście na wielu przedmiotach był wspominany. Ale poza takimi medycznymi, neurologicznymi, psychologiczno-psychiatrycznymi kręgami to już rzeczywiście chyba gorzej..
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardzo smutna wiadomość.. Rzadko można czytać tak świetnie napisane książki traktujące o tematyce naukowej, zrozumiałe dla przeciętnego czytelnika, angażujące wszystkie zmysły. Przykro...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Smutna wiadomość :-(. Oliver Sacks poprzez swoje książki w arcyciekawy sposób otwierał czytelnikowi oczy na sprawy, które jakże często są ignorowane.
My czytelnicy dziękujemy za Pana wartościowe książki a pacjenci za nieocenioną pracę.
Smutne. Pan ten popularyzował naukę. Pokazywał, że wcale nie musi być nudna. Poruszał w swoich książkach tematy, które interesowały ludzi, nie mających na co dzień wiele wspólnego z medycyną i pisał w taki sposób, że wcale nie musieli mieć, żeby książki te były dla nich fascynujące. Wielka strata i szkoda, że nie wszystkie książki i nie wszystkie pomysły ujrzą światło...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Olivier Sacks to zapaleniec i prekursor zmiany postawy wobec ludzi, na których tradycyjna neurologia stawiała już krzyżyk jako na 'niepełnosprawnych' czy 'ograniczonych'.
On przywrócił im godność pokazując jednocześnie, w jak tajemniczym i fascynującym świecie żyją te osoby i jak wciąż mało jeszcze wiemy.
RIP
"Mężczyzną, który pomylił żonę z kapeluszem" Oliver Sacks mnie oczarował. To literatura popularno-naukowa o osobistym charakterze i ludzkiej twarzy. Napisałabym, że jego podejście do pacjentów było holistyczne, ale to słowo jest wyprane od nadmiernego użycia.
Czuć było, że kocha to, co robi. Dobrze, że są tacy ludzie.
Mądry, dociekliwy człowiek. Jego książki otwierają głowę. Czytajcie, zwłaszcza jeżeli macie kontakt z chorymi ludźmi.
Smutek
:(
Bardzo zła wiadomość..
Niesamowite książki i wiedza..