Idealny detektyw jest przede wszystkim podejrzliwy, kwestionuje wszystko, co usłyszy, sprawdza, weryfikuje i upewnia się jak jest w rzeczywistości. Zadaje dużo pytań, nawet tych pozornie nie mających sensu, które poprowadzą go do rozwiązania sprawy jak w znanym przysłowiu - po nitce do kłębka. Musi być też dobrym, ale dyskretnym obserwatorem. Ważna w tej pracy jest też czujność i umiejętność pełnej koncentracji w każdych warunkach - prawie jak lakier do włosów. :) Dobry detektyw nie jest jednak bogiem i potrzebuje czasem pomocy sztabu zaufanych ludzi, którzy usprawnią jego pracę. Umiejętności aktorskie nie raz pomogą mu rozwiązać jakąś sprawę lub zbliżyć się do prawdy. Taki człowiek to prawdziwy kameleon, który dostosuje się do każdej sytuacji, a w razie potrzeby wtopi w tło i pozostanie niezauważony.
Mogłabym wymieniać bez końca, ale prawda jest taka, że detektyw idealny nigdy nie odkryje przed nami wszystkich swoich kart. Pewne cechy i umiejętności zachowa w tajemnicy, jako swojego asa w rękawie, który w pewnej sytuacji może uratować mu skórę. Zatem i ja sama nie wiem, jaki tak naprawdę jest.

Idealny detektyw jest przede wszystkim podejrzliwy, kwestionuje wszystko, co usłyszy, sprawdza, weryfikuje i upewnia się jak jest w rzeczywistości. Zadaje dużo pytań, nawet tych pozornie nie mających sensu, które poprowadzą go do rozwiązania sprawy jak w znanym przysłowiu - po nitce do kłębka. Musi być też dobrym, ale dyskretnym obserwatorem. Ważna w tej pracy jest też...

W pierwszej chwili wyobraziłam sobie postać przemykającą się przez ciemne zaułki i tropiącą niewiernego męża lub strasznego gangstera. To zrodziło myśl, że detektyw powinien być niewidzialny. Oczywiście nie dosłownie - chodzi o bycie człowiekiem jakich tysiące, czyli nie rzucanie się w oczy, bycie trudnym do opisania i zapamiętania.
ale czasy się zmieniły i szukanie śladów papierosa na trawie to nie wszystko. Detektyw powinien umieć się poruszać także w świecie wirtualnym i to biegle. Mieć liczne kontakty, możliwości dotarcia do osób, które dysponują danymi niedostępnymi dla przeciętnego człowieka.
O inteligencji chyba nie trzeba wspominać. Myślenie analityczne i syntetyczne będzie niezbędne. Podobnie jak znajomość psychologii. Umiejętność subtelnego (lub mniej, zależnie od potrzeb) zagrania na emocjach. Skłonienia ludzi do podzielenie się swoją wiedzą. Oraz dużo odwagi, pewności siebie, nawet bezczelności, a po drugiej stronie - pokora i chęć uczenia się.

W pierwszej chwili wyobraziłam sobie postać przemykającą się przez ciemne zaułki i tropiącą niewiernego męża lub strasznego gangstera. To zrodziło myśl, że detektyw powinien być niewidzialny. Oczywiście nie dosłownie - chodzi o bycie człowiekiem jakich tysiące, czyli nie rzucanie się w oczy, bycie trudnym do opisania i zapamiętania.
ale czasy się zmieniły i szukanie śladów...

(motywacja +wiedza) x wysiłek +wytrwałość do kwadratu = SUKCES
Wygrały marzenia...

(motywacja +wiedza) x wysiłek +wytrwałość do kwadratu = SUKCES
Wygrały marzenia...

Przede wszystkim przystojny! No co? Skoro mam szukać ideału, to nie zaszkodzi, żeby był idealny również pod względem urody. A tak poważnie to urok osobisty może być zawsze atutem detektywa. Wyciągnąć jakąś informację od szatniarki lub barmanki? Coś mi się wydaje, że łatwiej będzie to zrobić oczarowując ją uśmiechem a nie opowiadając o zasadach termodynamiki. Ale ok., samą urodą jeszcze nikt sprawy nie rozwiązał. Według mnie najważniejszą cechą dobrego detektywa jest to, że osoba wykonująca ten zawód musi kochać to co robi. W tym krótkim zdaniu zawiera się większość najważniejszych rzeczy dotycząca dobrych detektywów. Ok., wiadomo, że musi być inteligentny, błyskotliwy itp. bo inaczej nie ma szans przetrwać w tym zawodzie. Ale cała reszta, czyli dociekliwość, cierpliwość i zaangażowanie przyjdą same jeśli nasz detektyw robi to wszystko bo jest to jego ulubione zajęcie a nie jakieś zastępcze, bo nie mógł znaleźć innej pracy. Mamy wtedy pewność, że będzie robił wszystko aby doprowadzić sprawę do końca bo będzie to wynikało z jego natury. A jeśli nie jest inteligentny i nie potrafi doskonale łączyć faktów to i tak się za ten zawód nie weźmie tylko zostanie kimś innym. Np. politykiem.

Przede wszystkim przystojny! No co? Skoro mam szukać ideału, to nie zaszkodzi, żeby był idealny również pod względem urody. A tak poważnie to urok osobisty może być zawsze atutem detektywa. Wyciągnąć jakąś informację od szatniarki lub barmanki? Coś mi się wydaje, że łatwiej będzie to zrobić oczarowując ją uśmiechem a nie opowiadając o zasadach termodynamiki. Ale ok., samą...

Cierpliwość to bardzo ważna cnota.
wie o tym nawet skończony idiota.
A człowiek mądry i obeznany,
detektywem dość często też nazywany.
Musi mieć zawsze nerwy ze stali,
inaczej wszystko się zaraz zawali.
Musi też widzieć więcej niż inni,
nie tylko to co oni powinni.
Nie może lękać się paru zbrodniarzy
i chować za biurkiem wciąż swojej twarzy.
Musi się sprytem jak lis wykazać,
aby winnego od razu wskazać.
Powinien też zawsze być kulturalny.
Tak! To detektyw wręcz idealny! :)

Cierpliwość to bardzo ważna cnota.
wie o tym nawet skończony idiota.
A człowiek mądry i obeznany,
detektywem dość często też nazywany.
Musi mieć zawsze nerwy ze stali,
inaczej wszystko się zaraz zawali.
Musi też widzieć więcej niż inni,
nie tylko to co oni powinni.
Nie może lękać się paru zbrodniarzy
i chować za biurkiem wciąż swojej twarzy.
Musi się sprytem jak lis...

Idealny detektyw powinien być taki jak ja! W takim razie, czy jestem idealnym detektywem?
Czasy prochowca w kolorze khaki, czapek, fajek, lup i wąsów mamy za sobą.
Świat ewoluuje, zmieniają się wzorce.
Idealny detektyw przede wszystkim musi LOGICZNIE myśleć, analizować.
Powinien zwracać uwagę na najróżniejsze szczegóły. Przy okazji być niezauważalny, poruszać się jak kot, bezszelestnie. Pojawiać się i znikać. Być jedną wielką tajemnicą.
Musi mieć w sobie na tyle uroku osobistego żeby był w stanie zaskarbić sobie przychylność innych ludzi, podejrzanych. No i myślę, że przede wszystkim musi być nieźle pokręcony.

Idealny detektyw powinien być taki jak ja! W takim razie, czy jestem idealnym detektywem?
Czasy prochowca w kolorze khaki, czapek, fajek, lup i wąsów mamy za sobą.
Świat ewoluuje, zmieniają się wzorce.
Idealny detektyw przede wszystkim musi LOGICZNIE myśleć, analizować.
Powinien zwracać uwagę na najróżniejsze szczegóły. Przy okazji być niezauważalny, poruszać się jak...

Idealny detektyw powinien być:
-jak Sherlock Holmes - droga dedukcji i niekonwencjonalne podejście do sprawy
-jak Herkules Poirot - mieć lekką pogardę do tradycyjnych metod detektywistycznych, bo przecież psychologia zbrodni jest najważniejsza
-jak Panna Marple - bystry i poszukujący zależności między poszczególnymi osobami i zdarzeniami
-jak Trzej Detektywi - chętni do wzięcia nawet najbanalniejszej, z pozoru, sprawy.
A do tego wszystkiego rozwinięte powinny być cechy indywidualne, bo każda z nich może wyróżnić Detektywa na miejscu zbrodni. Może będzie umiał zdobyć zaufanie (łatwiej będzie wydobyć informacje), może będzie zdeterminowany (bo takich ludzi nic nie powstrzymuje), potrafi się maskować (dopasowanie do otoczenia pozwoli mu na wzbudzenie wcześniej wspomnianego zaufania)?
Myślę, że jednak najważniejsze są chęci do rozwiązywania zagadek.

Idealny detektyw powinien być:
-jak Sherlock Holmes - droga dedukcji i niekonwencjonalne podejście do sprawy
-jak Herkules Poirot - mieć lekką pogardę do tradycyjnych metod detektywistycznych, bo przecież psychologia zbrodni jest najważniejsza
-jak Panna Marple - bystry i poszukujący zależności między poszczególnymi osobami i zdarzeniami
-jak Trzej Detektywi - chętni do...

Idealny detektyw jest całkowicie oddany sprawie. Ma wyjątkowo giętkie sumienie, pozwalające łamać prawo i ludzi stojących mu na drodze, do poznania prawdy, ale zawsze jednak umieć odróżnić dobro od zła i pamiętać, po której ze stron jest. Rozumuje błyskotliwie, jest inteligentny, posiada niezbędną wiedzę z wielu niezbędnych dziedzin. Musi być twardy, niezłomny, odważny. Nie może bać się przeciwności, musi być bardzo wytrzymały psychicznie – nic go nie może przełamać, nie może zwariować, nie może przeżywać klęski, wyciągać konstruktywne wnioski z porażek. Musi umieć rozmawiać z ludźmi, znać ludzką psychikę, wiedzieć jak odpowiednio wpływać na innych, na ich emocje, ale nie może nikogo wykorzystywać (tak, jak to robił Sherlock Holmes np. w opowiadaniu Charles Augustus Milverton, gdzie oświadczył się gosposi tytułowej postaci, tylko i wyłącznie w celu dostania się do jego mieszkania). Niezbędne jest dla niego posiadania szerokiego zakresu informacji dotyczących behawioryzmu. Musi mieć też wysoki poziom świadomości – znać swoje zalety oraz być świadomym swoich wad, umieć z nimi walczyć. Niezbędne jest także aby był względnie wyrachowany i kontrolował swoje emocje – musi oddzielać sprawy zawodowe od uczuciowych. Idealny detektyw byłby pewnie maszyną, lub replikantem jak u Dicka – z tą różnicą, że musiałby mieć pełne zrozumienie dla ludzkich uczuć i emocji.

Idealny detektyw jest całkowicie oddany sprawie. Ma wyjątkowo giętkie sumienie, pozwalające łamać prawo i ludzi stojących mu na drodze, do poznania prawdy, ale zawsze jednak umieć odróżnić dobro od zła i pamiętać, po której ze stron jest. Rozumuje błyskotliwie, jest inteligentny, posiada niezbędną wiedzę z wielu niezbędnych dziedzin. Musi być twardy, niezłomny, odważny. Nie...