Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Krzysiek
messsinspirations
nikolsosna
anius90
trufla

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Krzysiek
messsinspirations
nikolsosna
anius90
trufla

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

A kiedy jakieś rozwiązanie konkursu? Czy może coś przeoczyłam?

A kiedy jakieś rozwiązanie konkursu? Czy może coś przeoczyłam?

A nie mogłybyście się zamienić mężami? Ręczę, że małżonkowie nie będą mieli nic przeciwko. Moja babcia zawsze powtarzała, że zmiany są odświeżające, bo jak coś idzie źle, koniecznie trzeba coś zmienić. Taka zamiana mogłaby urozmaicić wasze "nudne" życie, wnieść nieco rozrywki w rutynę. Nie musi być to zamiana na stałe. Nie czarujmy się, szybko zrozumiecie, że lepszy swój mąż niż cudzy. Zatęsknicie prędzej niż myślicie za jego porozrzucanymi skarpetami, niedokręconą pastą i monotonnym chrapaniem. Ciekawe tylko, która z was pierwsza zgłosi się po swojego męża do przyjaciółki.

A nie mogłybyście się zamienić mężami? Ręczę, że małżonkowie nie będą mieli nic przeciwko. Moja babcia zawsze powtarzała, że zmiany są odświeżające, bo jak coś idzie źle, koniecznie trzeba coś zmienić. Taka zamiana mogłaby urozmaicić wasze "nudne" życie, wnieść nieco rozrywki w rutynę. Nie musi być to zamiana na stałe. Nie czarujmy się, szybko zrozumiecie, że lepszy swój...

Znajdźcie sobie bogatych kochanków.

Znajdźcie sobie bogatych kochanków.

Odradzam zabójstwo małżonków. Proponuje delikatniejszy sposób na rozwiązanie wyjścia z danej sytuacji.
Rozmowa z mężami przy romantycznej kolacji. Zachowanie to pozwoli poznać życie obu stron z innej perspektywy.

Odradzam zabójstwo małżonków. Proponuje delikatniejszy sposób na rozwiązanie wyjścia z danej sytuacji.
Rozmowa z mężami przy romantycznej kolacji. Zachowanie to pozwoli poznać życie obu stron z innej perspektywy.

Kochane Kobietki!

Sytuacja niewątpliwie wymaga podjęcia pewnych zdecydowanych krokÓw. Tu sie z Wami zgadzam w zupełności. Pozwólcie jednak, że zaproponuje Wam rozwiązanie nie pociągające za sobą wizji rychlej utraty wolności. W gruncie rzeczy powinnyście wiedzieć najlepiej, że środowisko, w którym każda z kobiet nOsi te same, nie modne pasiaste ciuchy, buty na obcasie to marzenie, a o lampce można zapomnieć, jest nie dla Was.
Dobra, dobra...Spokojnie, przechodzę do konkretów...
Przypomnijcie sobie za co pokochalyście tych swoich drani, pierwszą randkę, pocałunek... Wasz ślub i przekonanie, że to ten jedyny na całe życie.
Nie, absolutnie! Ja ich nie bronię!
Ale może by tak... ale może by tak obudzić w sobie boginie jakimi wtedy byłyście? Naprawić coś? Wybaczyć?
Podobno zemsta to nektar bogów, ale gdyby tak z tej zemsty zrezygnować, to może zostałby sam nektar?

Trzymam za Was kciuki!
I czekam oczywiście na wieści, kiedy już coś postanowicie.
Wasza Trufla

Kochane Kobietki!

Sytuacja niewątpliwie wymaga podjęcia pewnych zdecydowanych krokÓw. Tu sie z Wami zgadzam w zupełności. Pozwólcie jednak, że zaproponuje Wam rozwiązanie nie pociągające za sobą wizji rychlej utraty wolności. W gruncie rzeczy powinnyście wiedzieć najlepiej, że środowisko, w którym każda z kobiet nOsi te same, nie modne pasiaste ciuchy, buty na obcasie to...

Kochane Kobietki!

Sytuacja niewątpliwie wymaga podjęcia pewnych zdecydowanych krokÓw. Tu sie z Wami zgadzam w zupełności. Pozwólcie jednak, że zaproponuje Wam rozwiązanie nie pociągające za sobą wizji rychlej utraty wolności. W gruncie rzeczy powinnyście wiedzieć najlepiej, że środowisko, w którym każda z kobiet nOsi te same, nie modne pasiaste ciuchy, buty na obcasie to marzenie, a o lampce można zapomnieć, jest nie dla Was.
Dobra, dobra...Spokojnie, przechodzę do konkretów...
Przypomnijcie sobie za co pokochalyście tych swoich drani, pierwszą randkę, pocałunek... Wasz ślub i przekonanie, że to ten jedyny na całe życie.
Nie, absolutnie! Ja ich nie bronię!
Ale może by tak... ale może by tak obudzić w sobie boginie jakimi wtedy byłyście? Naprawić coś? Wybaczyć?
Podobno zemsta to nektar bogów, ale gdyby tak z tej zemsty zrezygnować, to może zostałby sam nektar?

Trzymam za Was kciuki!
I czekam oczywiście na wieści, kiedy już coś postanowicie.
Wasza Trufla

Kochane Kobietki!

Sytuacja niewątpliwie wymaga podjęcia pewnych zdecydowanych krokÓw. Tu sie z Wami zgadzam w zupełności. Pozwólcie jednak, że zaproponuje Wam rozwiązanie nie pociągające za sobą wizji rychlej utraty wolności. W gruncie rzeczy powinnyście wiedzieć najlepiej, że środowisko, w którym każda z kobiet nOsi te same, nie modne pasiaste ciuchy, buty na obcasie to...

Zabójstwo? Po co mieć na rękach czyjąś krew, jeśli można pozbyć się delikwentów w inny sposób? Wystarczy podrzucić mężczyznom narkotyki i w piwnicy u jednego z nich zrobić małe laboratorium. Wszystko musi być dokładnie przemyślane. Poproście o pomoc znajomego chemika, zdobądźcie sprzęt, menzurki, odczynniki chemiczne itp. Rozstawcie odpowiednio probówki, ubrudźcie naczynia odpowiednimi substancjami, żeby wyglądało na ciągłą produkcję prochów. Jak wszystko będzie gotowe, zadzwońcie anonimowo na policję i powiedzcie, że gdzieś w okolicy ulicy Nieznanej ktoś produkuje amfetaminę. Policja ustawi zasadzkę, wpadną wszyscy trzej i po sprawie. Jesteście wolne :)

Zabójstwo? Po co mieć na rękach czyjąś krew, jeśli można pozbyć się delikwentów w inny sposób? Wystarczy podrzucić mężczyznom narkotyki i w piwnicy u jednego z nich zrobić małe laboratorium. Wszystko musi być dokładnie przemyślane. Poproście o pomoc znajomego chemika, zdobądźcie sprzęt, menzurki, odczynniki chemiczne itp. Rozstawcie odpowiednio probówki, ubrudźcie naczynia...

Jolce proponuję wyprawę na biegun północny przeżyć przygodę i zająć się projektem badawczym, a mianowicie wykopywaniem spod lodu wody z nieznaną gamą bakterii i grzybów, które mają geny warte poznania. Podczas wyprawy zobaczyłaby niedźwiedzie polarne i foki, a przy szczęściu może jakieś orki by się też na widoku trafiły. Być może poznałaby jakiegoś przystojnego tubylca tych rejonów.
Marcie poleciłabym kurs pilota. Pracowałaby jako pilot Boeinga 787 Dreamliner, latałaby po świecie i poznawała inteligentnych kapitanów i oficerów, zwiedzając przy tym różnorodne zakątki.
Dla Kamy wymyśliłabym prowadzenie zwierzyńca. Miałaby ona swoje ranczo z wielkimi wybiegami dla koni, psów i kotów, a także innych zwierząt. Podczas pracy poznałaby przystojnego weterynarza ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, który obok ropy naftowej miałby kilka klinik weterynaryjnych.

Jolce proponuję wyprawę na biegun północny przeżyć przygodę i zająć się projektem badawczym, a mianowicie wykopywaniem spod lodu wody z nieznaną gamą bakterii i grzybów, które mają geny warte poznania. Podczas wyprawy zobaczyłaby niedźwiedzie polarne i foki, a przy szczęściu może jakieś orki by się też na widoku trafiły. Być może poznałaby jakiegoś przystojnego tubylca tych...

A więc, Drogie Panie, planujecie zacząć od początku?
Potrzebne Wam pieniądze i brak męża(oczywiście pieniądze po mężu)?
A rozwód nie wchodzi w grę?
Dobrze Was rozumiem, ale morderstwo? Nie, nie, męża można pozbyć się o wiele łatwiej i to wykluczając dwie poprzednie metody.
Jak? Przedstawiam plan:
Zacznijcie od przeszukania kieszeni, samochodu, biura czy gdzie tam jeszcze mogą ukrywać interesujące Was informacje. Nie zaszkodzi też prywatny detektyw i osobista inwencja. Czego macie szukać? Wszelkich brudów. Zdrada, owszem być może, ale to tylko Was dodatkowo zrani. Oszustwa podatkowe, przekręty na rynku, a może inne przestępstwa popełnione przez przypadek przez Szanownych Małżonków Biznesmenów to Wasz cel. Nie ma takich? Spokojnie, coś znajdziecie, a jak co, to same ich w coś wkręcicie.
Później całe pieniądze z konta należy przelać na zagraniczny rachunek, spieniężyć co się da i złożyć anonimowy donos. Dane są Wam potrzebne na tyle, by dostali odpowiedni wyrok. Panowie trafiają za kratki, a Wy zaczynacie żyć. A jak już wyjdą? Będą w takim stanie, że do głowy im nie przyjdzie, by nie być Wam wdzięczni za kawę i gazetę, a co dopiero za to, że jesteście. A co z Wami Drogie Panie? Wyszalałyście się i czas na spokojne stateczne życie u boków pokornych mężów.

A więc, Drogie Panie, planujecie zacząć od początku?
Potrzebne Wam pieniądze i brak męża(oczywiście pieniądze po mężu)?
A rozwód nie wchodzi w grę?
Dobrze Was rozumiem, ale morderstwo? Nie, nie, męża można pozbyć się o wiele łatwiej i to wykluczając dwie poprzednie metody.
Jak? Przedstawiam plan:
Zacznijcie od przeszukania kieszeni, samochodu, biura czy gdzie tam jeszcze...