rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Bezpieczne schronienie - wygraj książkę "Więcej krwi".

LubimyCzytać
utworzył 14.12.2015 o 13:42

"Więcej krwi" Jo Nesbø, jest kontynuacją bestsellerowej powieści "Krew na śniegu". Jon ucieka przed zemstą Rybaka, najważniejszego gangstera w Oslo, którego zdradził. Kieruje się na daleką północ Norwegii i ukrywa się w leśnej czatowni, gdzie pomaga mu tylko Lea, samotna matka i jej syn, Knut. Słońce północy, które nigdy nie zachodzi, powoli doprowadza mężczyznę do obłędu, a ludzie Rybaka są coraz bliżej...


Każde dziecko wie, że uciekając przed żądnymi krwi gangsterami, najlepiej jest zaszyć się tam, gdzie najmniej będą się nas spodziewać. Ostatnim miejscem, w którym Rybak szukałby Jona jest Polska. Podpowiedzcie Jonowi, który region naszego kraju najlepiej nadaje się na kryjówkę i dlaczego.


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Więcej krwi - Jacek Skowroński
Więcej krwi

Autor : Jo Nesbø

Kontynuacja bestsellerowej "Krwi na śniegu". Jon ucieka przed zemstą Rybaka, najważniejszego gangstera w Oslo, którego zdradził. Kieruje się na daleką północ Norwegii i ukrywa się w leśnej czatowni, gdzie pomaga mu tylko Lea, samotna matka i jej syn, Knut. Słońce północy, które nigdy nie zachodzi, powoli doprowadza mężczyznę do obłędu, a ludzie Rybaka są coraz bliżej... Z recenzji: "Więcej krwi" otwiera zdanie "Od czego zaczniemy tę opowieść?". Identyczne pytanie należy zadać sobie w przypadku tej recenzji. Ostateczną ocenę można ograniczyć do pięciu gwiazdek, ponieważ powieść jest dobra – naprawdę dobra. Ale tego rodzaju oceny nie mówią nic o subtelnej bujności językowej, przenikającej tę książkę. Nie dowiemy się dzięki niej nieczego o fabule, która z jednej strony banalna, lecz dzięki Nesbø wzniesiona zostaje do magicznego poziomu. Nie zapewni nam też dokładnego opisu bohaterów, którzy wydają się stereotypowi, lecz tak naprawdę wypełnieni są niuansami i energią. Nie tłumaczy też w jaki sposób norweski mistrz, tutaj, podobnie jak w pierwszej części "Krwi na śniegu", miesza humor z powagą, poetyckość z suspensem i zabawę ze śmiercią. Berlingske, Denmark Nowa powieść Nesbø jest naprawdę dobrze opowiedziana (…) Rozmach językowy i narracyjny są nieskazitelne NRK, Norway Językowe sztucznie ognie niosą tę powieść. Zabawnie sportretowane postacie, piękne pejzaże i inne sformułowania są wskazówką, że autor miał niezły ubaw podczas pisania. Five Stars VG, Norway Nesbø w elegancki i stylowy sposób oferuje nam bajkową historię (…) z prawdziwym suspensem klasycznego westernu. Jak to zwykle u niego, mamy huśtawkę nastroju pomiędzy rozedrganiem, a burzliwością, od łagodności, przez niepokój aż do brutalności i z powrotem. Niezmiennie rządzi ciemność, nawet podczas dnia polarnego, lecz nadzieja nie umiera, a pośrodku całej tej grozy można spotkać delikatną kobietę. Ekstra Bladet, Denmark Jo Nesbø rozpoczął nowy projekt, w którym przyswoił sobie odwrócony punkt widzenia, z perspektywy kryminalisty. (…) Z doświadczenia wiemy już, że Nesbø potrafi skonstruować intrygę, pisać i wywoływać emocję. Teraz możemy stwierdzić, że jest też w stanie robić to także od drugiej strony. Jyllands-Posten, Denmark Ekstremalnie dobrze napisana historia, z zapałem opowiedziana poprzez monolog wewnętrzny. Jest opisana z punktu widzenia płatnego mordercy i pomimo całej swojej barwności pozostaje realistyczna. W ten sposób intryga ma formę obyczajowego i niezwykle wciągającego westernu. Jak zwykle, nie brakuje w niej humorystycznych i twardych obserwacji, które od początku są znakiem rozpoznawczym Nesbø. To wielobarwna, rozrywkowa, a przy tym wypełniona filozofią książka. Nordjyske Stiftstidene, Denmark

Regulamin
  • Konkurs trwa od 14 grudnia do 21 grudnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Dolnośląskie.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [94]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Dominika 21.12.2015 20:31
Czytelniczka

Na taką okazję polecam miasteczko o nazwie Braniewo. Co jest? Nie słyszeliście o nim? Pociesze was, nikt o nim nie słyszał. Mała, szara mieścinka bez przyszłości, bez rozrywek z ludźmi w przedziale wiekowym 0-20 i 40-100. Młodego dorosłego tu nie spotkasz, o nie! W zasadzie nic ciekawego tu nie spotkasz, a zatem zapraszam serdecznie i polecam niezmiernie mocno.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anna 21.12.2015 20:10
Czytelniczka

Proponuje jako miejsce kryjówki przed gangsterami miasto Kraków. Miejsce "Teatr Słowackiego". Ciemno jest w teatrze i można się z łatwością schować. Bezpieczna przystań- miejsce- siedzenie i napis na fotelu zajęte.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dziwna111 21.12.2015 20:01
Czytelnik

Myślę, że najlepszym rejonem do ukrycia się w Polsce są Bieszczady. To najdzikszy rejon Polski. Ludzie są życzliwi i przyzwyczajeni do turystów tak zakochanych w malowniczych terenach, że bez zastanowienia kupują albo wynajmują jakiś domek i zostają na stałe. Myślę, że nikt nie wpadłby na to, że John zaszył się gdzieś w niewielkiej chacie w środku lasu. A nawet jeśli by...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monka 21.12.2015 19:04
Czytelniczka

Najlepszą kryjówką byłaby biblioteka na radomskim lotnisku. Nikt nie będzie szukał kogoś na lotnisku z którego nikt i nic nie lata, a tym bardziej w bibliotece. W końcu mówi się, że Polacy nie czytają książek... ;-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Joseheim 21.12.2015 18:56
Bibliotekarka

Puszcza Notecka i rozsiane po niej niewielkie wsie. Cały dzień można tu wędrować po piaszczystych ścieżkach i nie spotkać żywej duszy. Dookoła nic tylko drzewa, wiatr i śpiew ptaków. Od wielkich miast i wielkich spraw dzielą tu człowieka dziesiątki, setki kilometrów.
W metropolii zawsze ktoś może Cię zauważyć - wśród tysięcy ludzi, wszechobecnych kamer, zdobyczy techniki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Meszuge 21.12.2015 17:29
Czytelnik

Rybak nie będzie szukał Jona nie w Bieszczadach, bo tam bardzo ławo wytropić każdego nowego i obcego, nie w Warszawie, bo to aż zbyt oczywiste, ale w… Opolu. Wszędzie cement i kamień wapienny, wszędzie szaro-biało, wystarczy, zabrany z Norwegii, zimowy strój maskujący i… znikamy!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anita 21.12.2015 17:27
Czytelniczka

Polecam jaskinie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Łokietek mógł, Jon też dałby radę. :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Keti 21.12.2015 17:20
Czytelniczka

Najlepszym miastem do ukrycia się jest Kraków. Skład gatunkowy na rynku zmienia się, w zależności od poru roku i pogody. Nie jest ważne dokąd pójdziesz, w każdym miejscu rozbrzmiewają przeróżne języki, rzadko kiedy mógłbyś przebywać sam, a jak pewnie wiesz najłatwiej ukryć się w tłumie. Małe miasteczka to miejsca gdzie każdy zna każdego, wcześniej czy później zaczęłyby się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zuzanna 21.12.2015 16:15
Czytelnik

Jonie, muszę polecić Ci moje miasto. Myślę, że jest to fantastyczna kryjówka, a jestem przekonana, że jest to ostatnie miejsce na Ziemi, gdzie Rybak by Cię poszukiwał. Miastem tym jest Zduńska Wola, zapewniam Cię, że jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się aby ktokolwiek spoza mego miasta, z kim rozmawiałam wiedział co to za miasto i gdzie ono właściwie jest. Zapraszam Cię do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Martyna 21.12.2015 10:51
Bibliotekarka

Drogi Jonie -
długo zastanawiałam się, w którym zakątku naszego pięknego kraju mógłbyś się bezpiecznie schronić. Przeanalizowałam wiele rozwiązań, aby pomóc Ci w tym wyborze jak najlepiej. Pochodzę z bardzo małego miasta niedaleko Łodzi, gdzie mieszkałam przez prawie 19 lat. Nadszedł czas studiów i przeniosłam się do stolicy Polski - Warszawy. To dwa inne światy, ale na tej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej