Może  Witia Malejew w szkole i w domu[bookLink]219429|Witia Malejew w szkole i w domu[/bookLink]?

Może  Witia Malejew w szkole i w domu[bookLink]219429|Witia Malejew w szkole i w domu[/bookLink]?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Niestety nie, ale dziękuję :)

Niestety nie, ale dziękuję :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Może pamiętasz coś więcej, jakieś imiona, kawałek fabuły, okładkę? 

Może pamiętasz coś więcej, jakieś imiona, kawałek fabuły, okładkę? 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Tylko tyle, że okładka była biała :)

Tylko tyle, że okładka była biała :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

No to może  Borka, ja i ktoś jeszcze[bookLink]5061020|Borka, ja i ktoś jeszcze[/bookLink] albo  Ciągle coś nowego[bookLink]4944283|Ciągle coś nowego[/bookLink]?
Okładki są częściowo białe. 
Okładka "Ciągle coś nowego" https://dziupla.sowa.pl/f/aqn962f30yr52.jpg
I opis fabuły:
"Jeśli nasi przyjaciele są bez wyjątku spokojni i zrównoważeni, poczytajmy przynajmniej o kimś takim jak Dima Kołczanow, zwany nie bez powodu Kapitanem Kłamigłową. Nieokiełznana fantazja Dimy znajduje ujście w dziwacznych i dość ryzykownych pomysłach, których realizacja przysparza mu sławy wśród rówieśników, zmuszając jednocześnie rodzinę do płacenia mandatów, wzywania straży pożarnej i ciągłego uzupełniania w apteczce zapasu środków uspokajających. Dima tresuje węże, ćwiczy się w przekazywaniu myśli na odległość za pomocą dymu oraz w spożywaniu rzeczy raczej nie nadających się do jedzenia (na wypadek głodu podczas planowanej morskiej wyprawy). W przedsięwzięciach tych dzielnie sekunduje mu cioteczny brat Żeńka, najciężej na ogół poszkodowany w ich wyniku, co jednak nie zmniejsza wcale jego podziwu dla niezwykłego krewniaka. Wyobraźnia przydaje się Dimie także na terenie szkoły i w rozgrywkach z wrogo nastawioną bandą Smirnowa zawsze wtedy, gdy okaże się, że nie można siłą a trzeba fortelem : Sześć krótkich opowiastek o zwycięstwach i porażkach sympatycznego Kapitana stanowi lekką i zabawną lekturę."

No to może  Borka, ja i ktoś jeszcze[bookLink]5061020|Borka, ja i ktoś jeszcze[/bookLink] albo  Ciągle coś nowego[bookLink]4944283|Ciągle coś nowego[/bookLink]?
Okładki są częściowo białe. 
Okładka "Ciągle coś nowego" https://dziupla.sowa.pl/f/aqn962f30yr52.jpg
I opis fabuły:
"Jeśli nasi przyjaciele są bez wyjątku spokojni i zrównoważeni, poczytajmy przynajmniej o kimś...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej mniej

Niestety, to też nie to. Precyzyjniej, na białej okładce był czarno-biały rysunek,  może z odrobiną czerwieni, ale żadnych innych kolorów. I wydanie bliżej drugiej połowy lat 80-tych, ale na pewno przed 88 rokiem.

Niestety, to też nie to. Precyzyjniej, na białej okładce był czarno-biały rysunek,  może z odrobiną czerwieni, ale żadnych innych kolorów. I wydanie bliżej drugiej połowy lat 80-tych, ale na pewno przed 88 rokiem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

To chyba jakiś mniej popularny tytuł, bo niestety nie natknęłam się na taką okładkę póki co. Jeśli jeszcze coś sobie przypomnisz, to będzie więcej punktów zaczepienia :)

To chyba jakiś mniej popularny tytuł, bo niestety nie natknęłam się na taką okładkę póki co. Jeśli jeszcze coś sobie przypomnisz, to będzie więcej punktów zaczepienia :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Wydana w latach 80 ale może napisana dużo wcześniej, może to jakiś Timur z drużyną?

Wydana w latach 80 ale może napisana dużo wcześniej, może to jakiś Timur z drużyną?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Wydana w 80-tych i na pewno nie Timur, to nie była lektura szkolna, tylko prezent z okazji Mikołajek klasowych :)

Wydana w 80-tych i na pewno nie Timur, to nie była lektura szkolna, tylko prezent z okazji Mikołajek klasowych :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

To Timur był kiedykolwiek w szkolnych lekturach? A może coś takiego, akacja się dzieje w szkole "Król mieszka w internacie", bez linka bo nie znalazłam na LC.

To Timur był kiedykolwiek w szkolnych lekturach? A może coś takiego, akacja się dzieje w szkole "Król mieszka w internacie", bez linka bo nie znalazłam na LC.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Oczywiście, Timur był lekturą za komuny. Dziękuję za tytuł, okładka była w typie prawie komiksowym, jak i rysunki na niej. To nie była 1:1 ściąga z Goscinnego od "Mikołajka", ale podobnie technicznie czarno-białe grafiki.

Oczywiście, Timur był lekturą za komuny. Dziękuję za tytuł, okładka była w typie prawie komiksowym, jak i rysunki na niej. To nie była 1:1 ściąga z Goscinnego od "Mikołajka", ale podobnie technicznie czarno-białe grafiki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam