Od kiedy kilkukrotnie dostałam poniszczone książki, a ostatnio w salonie ze świecą w ręku szukałam egzemplarza z nieuszkodzonymi rogami, omijam Empik szerokim łukiem. Wolę zapłacić więcej i zamówić książki z innej księgarni niż korzystać z usług Empika.

Od kiedy kilkukrotnie dostałam poniszczone książki, a ostatnio w salonie ze świecą w ręku szukałam egzemplarza z nieuszkodzonymi rogami, omijam Empik szerokim łukiem. Wolę zapłacić więcej i zamówić książki z innej księgarni niż korzystać z usług Empika.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Co jest mrocznego w człowieku w płaszczu? Pytam poważnie.

Co jest mrocznego w człowieku w płaszczu? Pytam poważnie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Poważnie odpowiadam: czarny płaszcz z postawionym kołnierzem z miejsca kojarzy się ze złoczyńcą lub starym gliną, którego męczą demony przeszłości. Poza tym nie o płaszcz głównie się tu rozchodzi, a o minę, chmurne spojrzenie. Ponure wrażenie pogłębia czerń i biel jak prosto z, za przeproszeniem, nekrologu pisarza. Chyba sam przyznasz, Bartoszu, że nie jesteś ani złoczyńcą, ani zgorzknialcem, ani tym bardziej martwy.

Poważnie odpowiadam: czarny płaszcz z postawionym kołnierzem z miejsca kojarzy się ze złoczyńcą lub starym gliną, którego męczą demony przeszłości. Poza tym nie o płaszcz głównie się tu rozchodzi, a o minę, chmurne spojrzenie. Ponure wrażenie pogłębia czerń i biel jak prosto z, za przeproszeniem, nekrologu pisarza. Chyba sam przyznasz, Bartoszu, że nie jesteś ani złoczyńcą,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Przecież w Pani odpowiedzi na moje pytanie, jest zawarta odpowiedź na to pierwsze. Skoro zdjęcie kojarzy się ze złoczyńcą/policjantem, a odnosi się do twórcy powieści kryminalnych, to chyba jasne skąd pomysł fotografa na taką, a nie inną sesję. Ja takich skojarzeń nie mam, ale to już kwestia indywidualna. I z całą stanowczością mogę powiedzieć o sobie, że zdarza mi się być zgorzkniały. 

Przecież w Pani odpowiedzi na moje pytanie, jest zawarta odpowiedź na to pierwsze. Skoro zdjęcie kojarzy się ze złoczyńcą/policjantem, a odnosi się do twórcy powieści kryminalnych, to chyba jasne skąd pomysł fotografa na taką, a nie inną sesję. Ja takich skojarzeń nie mam, ale to już kwestia indywidualna. I z całą stanowczością mogę powiedzieć o sobie, że zdarza mi się być...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

W takim razie spróbuję jaśniej: charakter zdjęć nie pasuje mi do charakteru osoby, która na nim jest. Bazuję na własnych obserwacjach poczynionych na Twoim spotkaniu autorskim. Na podstawie Twoich wcześniejszych zdjęć (utrzymanych w podobnym klimacie) wyrobiłam sobie jakieś oczekiwania, które nie pokryły się z rzeczywistością. Kwestia indywidualna, jak mówisz, nie będę się kłócić.

Ale żeby nie było, że przypieprzam się tylko do Ciebie. Od jakiegoś czasu obserwuję ten trend: zdjęcia pisarzy dostają za dużo photoshopa (potem wpadam spóźniona na spotkanie i nie jestem pewna, czy dobrze trafiłam; ten akurat problem dotyczy głównie pań, nad czym ubolewam) albo zwyczajnie pasują tylko do pewnego domyślnego wyobrażenia twórcy konkretnego gatunku. Bodaj Piotr Borlik pisał o tym jakiś czas temu, że już nie da sobie zrobić ponurej sesji, bo sam taki nie jest. I to jest fajne, autentyczne, ja to kupuję. A do każdego kolejnego pisarza z sesją a la ponury żniwiarz, który potem na żywo prezentuje zupełnie inne oblicze, podchodzę z dystansem.

I wybacz, ale nie będę Ci "panować" tylko dlatego, że się nie zgadzamy :)

W takim razie spróbuję jaśniej: charakter zdjęć nie pasuje mi do charakteru osoby, która na nim jest. Bazuję na własnych obserwacjach poczynionych na Twoim spotkaniu autorskim. Na podstawie Twoich wcześniejszych zdjęć (utrzymanych w podobnym klimacie) wyrobiłam sobie jakieś oczekiwania, które nie pokryły się z rzeczywistością. Kwestia indywidualna, jak mówisz, nie będę się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

A co to za różnica, jak wygląda autor na zdjęciu? Ważna powinna być treść książki, czy jak w tym przypadku, wywiadu. O tym chętnie podyskutuję, bo z tej rozmowy można wyciągnąć wniosek, że każdy muzyk z zespołu black metalowego zjada kozy na śniadanie i trzeba go omijać szerokim łukiem ;) 

A co to za różnica, jak wygląda autor na zdjęciu? Ważna powinna być treść książki, czy jak w tym przypadku, wywiadu. O tym chętnie podyskutuję, bo z tej rozmowy można wyciągnąć wniosek, że każdy muzyk z zespołu black metalowego zjada kozy na śniadanie i trzeba go omijać szerokim łukiem ;) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

A cóż to za dziwny zarzut? Po pierwsze, autor ma zdjęcie, jakie ma. Wolno mu? Myślę, że tak. Po drugie, czy wolno nam oceniać charakter człowieka? Pewnie wolno, ale czy mamy rację? Cóż... Poza tym Bartosz Szczygielski ma, co tu dużo mówić, jakieś związki z muzyką, którą uważa się za - tak, właśnie tak - mroczną. Podejrzewam, że dobrze się czuł w tej stylizacji, bo inaczej by się na takie zdjęcie nie zgodził i tyle. To co, może lepiej było ubrać różowy sweterek z cekinami i żółtą czapeczkę z jednorożcem? Tak, przesadzam, ale nie rozumiem takich dziwnych zarzutów, jakie wystosowała użytkowniczka Batalia.
Z drugiej strony nick zobowiązuje, może o to chodzi ;-)
PS
Naprawdę kwestia stylizacji na zdjęciu bierze górę nad książką jako taką? Szkoda...

A cóż to za dziwny zarzut? Po pierwsze, autor ma zdjęcie, jakie ma. Wolno mu? Myślę, że tak. Po drugie, czy wolno nam oceniać charakter człowieka? Pewnie wolno, ale czy mamy rację? Cóż... Poza tym Bartosz Szczygielski ma, co tu dużo mówić, jakieś związki z muzyką, którą uważa się za - tak, właśnie tak - mroczną. Podejrzewam, że dobrze się czuł w tej stylizacji, bo inaczej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jeszce jedno, nawet jeśli Pan Bartosz wyskoczy kiedyś w stylizacji, którą opisałem, i tak kupię jego kolejną książkę :-) 

Jeszce jedno, nawet jeśli Pan Bartosz wyskoczy kiedyś w stylizacji, którą opisałem, i tak kupię jego kolejną książkę :-) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post