Też zauważyłem, że "Łędina" często zamiast opinii wstawia cały rozdział książki, zaznacza oczywiście że ta opinia się wkrótce ukaże. Jednak jaki to ma sens? Może to po prostu jakaś akcja marketingowa związana z promocją wydawnictw. Tym bardziej że chyba nie ma czytelnika, który by nie dostał od "Łędiny" zaproszenia do znajomych. Mnie jej marketingowe działania już nie dziwią na LC... ale bardziej tych ludzi, którzy się podpisują pod opinią, która opinią nie jest.

Też zauważyłem, że "Łędina" często zamiast opinii wstawia cały rozdział książki, zaznacza oczywiście że ta opinia się wkrótce ukaże. Jednak jaki to ma sens? Może to po prostu jakaś akcja marketingowa związana z promocją wydawnictw. Tym bardziej że chyba nie ma czytelnika, który by nie dostał od "Łędiny" zaproszenia do znajomych. Mnie jej marketingowe działania już nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wiele razy zastanawiało mnie w jakim celu ktoś gromadzi tak wielką liczbę znajomych, ale w przypadku Łędiny można przeżyć szok, ponad 16 tysięcy!!!
Czytającemu odpowiadam, że mnie ta pani nie przysłała zaproszenia.
Oczywiście popieram zdanie Moniki, wiele razy odnoszę wrażenie, że opinie nie są czytane przed daniem plusa.
Pisałam też już kiedyś i powtarzam; może nieco krócej. Gdy widzę takie sążniste wywody, naprawdę nie bardzo mam chęć je czytać, inni mają??? Trochę powątpiewam.

Wiele razy zastanawiało mnie w jakim celu ktoś gromadzi tak wielką liczbę znajomych, ale w przypadku Łędiny można przeżyć szok, ponad 16 tysięcy!!!
Czytającemu odpowiadam, że mnie ta pani nie przysłała zaproszenia.
Oczywiście popieram zdanie Moniki, wiele razy odnoszę wrażenie, że opinie nie są czytane przed daniem plusa.
Pisałam też już kiedyś i powtarzam; może nieco...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Nie otrzymałaś od niej zaproszenia co pewnie świadczy jedynie o tym, że nie jest zaprogramowanym cyborgiem do wysyłania zaproszeń i musi to robić ręcznie. Jednak zaległości zapewne nadrobi:)

Nie otrzymałaś od niej zaproszenia co pewnie świadczy jedynie o tym, że nie jest zaprogramowanym cyborgiem do wysyłania zaproszeń i musi to robić ręcznie. Jednak zaległości zapewne nadrobi:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Chyba zacznę się bać:)))

Chyba zacznę się bać:)))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja tak samo otrzymałem dwa razy zaproszenie, oczywiście napisałem do niej ale nigdy odpowiedzi nie otrzymałem:) Zaproszenia odrzuciłem. A może to profil "widmo" :)?

Ja tak samo otrzymałem dwa razy zaproszenie, oczywiście napisałem do niej ale nigdy odpowiedzi nie otrzymałem:) Zaproszenia odrzuciłem. A może to profil "widmo" :)?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Ma mało plusów bo sama ich nie daje:) Jednak przy takich ilościach bardzo ciężko jest dać każdemu plusa.

Ma mało plusów bo sama ich nie daje:) Jednak przy takich ilościach bardzo ciężko jest dać każdemu plusa.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Po prostu jeśli chodzi o LC to każdej czytelniczce/czytelnikowi przyświeca inny cel. Jedni są tutaj po to, żeby zaspokoić swoje czytelnicze pasje a inni ze względów komercyjnych. I możemy się z wieloma zachowaniami nie zgadzać ale skoro mają do tego prawo to nic nam do tego. Mnie bardzo bawią opinie, których treść w pewnym momencie się urywa i jest podana informacja, że dalsza jej część jest na blogu. To oznacza, że aby docenić plusem wartość tej opinii, muszę wejść na bloga. Niestety takich opinii nie uznaję za wartościowe, ponieważ po prostu nie chce mi się przechodzić na czyjeś blogi, jakby coś stało na przeszkodzie zamieścić tę opinię w całości na LC.

Po prostu jeśli chodzi o LC to każdej czytelniczce/czytelnikowi przyświeca inny cel. Jedni są tutaj po to, żeby zaspokoić swoje czytelnicze pasje a inni ze względów komercyjnych. I możemy się z wieloma zachowaniami nie zgadzać ale skoro mają do tego prawo to nic nam do tego. Mnie bardzo bawią opinie, których treść w pewnym momencie się urywa i jest podana informacja, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Oczywiście, po prostu musimy się podzielić wspólną przestrzenią. Przecież nie musimy sobie wchodzić w drogę. Jedni chcą traktować LC jako cichutką oazę w której odpoczną z małą grupką znajomych w wąskim zakresie "niszowej" literatury a inni z większym rozmachem będą krzewić dokonania bardzo popularnej, współczesnej literatury. Z drugiej strony bez części komercyjnej LC by działać nie mogło, to musi przyciągać nowych użytkowników i zarabiać na siebie. Natomiast bardzo ważne jest zachowanie odpowiednich proporcji w tym wszystkim. Jeśli będziemy działać z umiarem to pomieścimy się wszyscy, Łędina też:)

Oczywiście, po prostu musimy się podzielić wspólną przestrzenią. Przecież nie musimy sobie wchodzić w drogę. Jedni chcą traktować LC jako cichutką oazę w której odpoczną z małą grupką znajomych w wąskim zakresie "niszowej" literatury a inni z większym rozmachem będą krzewić dokonania bardzo popularnej, współczesnej literatury. Z drugiej strony bez części komercyjnej LC by...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja Łędiny nie przyjęłam, bo wyglądała za bardzo " promocyjnie" a Bohatera Literackiego usunęłam już dawno, (to były moje początki na LC), gdy zaczął mi zawalać konto setkami przyjętych znajomych. Obecnie staranniej wybieram znajomych. A na blogi z zasady nie wchodzę. Jestem tylko na LC, mam tu wielu fajnych znajomych dzięki którym dowiaduję się o interesujących książkach i to mi wystarczy.

Ja Łędiny nie przyjęłam, bo wyglądała za bardzo " promocyjnie" a Bohatera Literackiego usunęłam już dawno, (to były moje początki na LC), gdy zaczął mi zawalać konto setkami przyjętych znajomych. Obecnie staranniej wybieram znajomych. A na blogi z zasady nie wchodzę. Jestem tylko na LC, mam tu wielu fajnych znajomych dzięki którym dowiaduję się o interesujących książkach i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja mam kilku znajomych,którzy chyba nic nie czytają.Od ponad roku zero książek.

Ja mam kilku znajomych,którzy chyba nic nie czytają.Od ponad roku zero książek.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie miałam pojęcia, że powstał wątek o mojej działalności na LubimyCzytać.pl. Szkoda, że nikt mnie nie poinformował.

Jeżeli jesteście ciekawi, chętnie odpowiem na wszystkie zagadnienia i rozwieje wątpliwości.

Nie miałam pojęcia, że powstał wątek o mojej działalności na LubimyCzytać.pl. Szkoda, że nikt mnie nie poinformował.

Jeżeli jesteście ciekawi, chętnie odpowiem na wszystkie zagadnienia i rozwieje wątpliwości.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Podejrzewam, że niektóre z tych osób mogą pisać streszczenia dla siebie. Osobom czytającym wiele, tym bardziej, gdy większość czytanych książek to czytadła, te wszystkie historie siłą rzeczy muszą się zlewać. Opinia na LC to próba zapanowania nad tym. Ja też piszę moje opinie głównie dla siebie, ale staram się zapisywać tylko wrażenia i asocjacje, które we mnie książka wywołała.

Podejrzewam, że niektóre z tych osób mogą pisać streszczenia dla siebie. Osobom czytającym wiele, tym bardziej, gdy większość czytanych książek to czytadła, te wszystkie historie siłą rzeczy muszą się zlewać. Opinia na LC to próba zapanowania nad tym. Ja też piszę moje opinie głównie dla siebie, ale staram się zapisywać tylko wrażenia i asocjacje, które we mnie książka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zgadzam się, że to niekonsekwencja: nie da się oceniać obiektywnie! Taka rozbieżność nieodmiennie przypomina mi skecze z "Podwieczorku przy mikrofonie" czy "Powtórki z rozrywki", gdzie po wypowiedzi ucznia nauczyciel mówi: "Bardzo dobrze! Siadaj, dwója!". Tu wyglądałoby to często odwrotnie: Niedostatecznie! Siadaj, piątka.

Zgadzam się, że to niekonsekwencja: nie da się oceniać obiektywnie! Taka rozbieżność nieodmiennie przypomina mi skecze z "Podwieczorku przy mikrofonie" czy "Powtórki z rozrywki", gdzie po wypowiedzi ucznia nauczyciel mówi: "Bardzo dobrze! Siadaj, dwója!". Tu wyglądałoby to często odwrotnie: Niedostatecznie! Siadaj, piątka.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post