Witam,
strasznie pusto tu i cicho.
Czyżby szczecinianie nie czytali? Nie wierzę. Pewnie jeszcze o nas nie wiedzą.
A może dlatego, że książek o Szczecinie niewiele? No nie, kilka ładnych albumów i opracowań mamy.
A tak a propos: znacie jakąś fabularną książkę dziejącą się w naszym mieście? Bo mnie przychodzi do głowy tylko "A może po skarby?" Liskowackiego. Ale to chyba dlatego, że najstarszy tu jestem, bo to ze 20 lat temu było :-)
Holmes

Witam,
strasznie pusto tu i cicho.
Czyżby szczecinianie nie czytali? Nie wierzę. Pewnie jeszcze o nas nie wiedzą.
A może dlatego, że książek o Szczecinie niewiele? No nie, kilka ładnych albumów i opracowań mamy.
A tak a propos: znacie jakąś fabularną książkę dziejącą się w naszym mieście? Bo mnie przychodzi do głowy tylko "A może po skarby?" Liskowackiego. Ale to chyba...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej