-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Cytaty z tagiem "nie" [88]
[ + Dodaj cytat]Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus (1 Tymoteusza 2:5)
Jeno tylko mój drogi: w świecie rzadko załatwia się coś przez tak lub nie, a w zakresie uczuć i postępowania jest tyle odmian, przejść i półtonów, ile kształtów pośrednich pomiędzy nosem krogulczym a perkatym.
Dla Jima NIE znaczyło TAK, które jeszcze się nie wydarzyło.
Nawet gdyby twoja głupota potrafiła mówić, to przerażona swoim bezkresem i tak by milczała. Widać, żeś mistrzem retoryki i logicznego myślenia nie jest, więc miejże chociaż wzgląd na swoją głupotę i tak jak ona zamilcz!
Zasiada w piekle i to na wykwintnym tronie. Do powierzchni ma najdłuższą drogę spośród wszystkich grzesznych dusz. Zasiada w rzędzie ostatnim, tam gdzie piekło nie ma już wspólnych mianowników z chaosem, bezładem i torturą.
On pewnie nie wie. Nie widzi. Bo jak może dostrzec cokolwiek innego, skoro widnieje mu jeden krajobraz przed oczyma. Poczerniała ściana owiana mrokiem. Światła wysoko w górze dostrzec nie może.
Uważam, że jest nam przeznaczona tylko jedna druga połówka, z którą kiedyś byliśmy całością, lecz zostaliśmy rozdzieleni i nieustannie siebie szukamy. Nie sądzisz ojcze, że możemy związać się tylko z jedną osobą, z którą kiedyś żyliśmy jako jedność? Tak było z Tobą i mamą.
Nic mi nie pozostało jak plugastwem wzgardzić, a wcześniej wyjść mu naprzeciw. Bowiem to co pozytyw ma dla mnie największy, bez negacji obejść się nie może. Zbieram do kosza dobro, choć wyławiam wszystkie brudy świata. Wiem czym wzgardzić, a co treść ma właściwą.
- Za to Twoja żona... - Cezar skierował oczy na zachwycający widok piersi i talii.
- Moja sekretarka - poprawił go Leonard.
- Nie jest podobna do żartu - dokończył Madej. Był widocznie zaintrygowany damską postacią. - Jest raczej sarkazmem nieuchwytnym dla większości. Mam racje?
- Szukasz mnie? - zapytała dziewczyna siedząca w kącie łazienki, paląca wyjątkowo śmierdzącego papierosa i raz po raz uderzająca głową w róg ściany.
- Szukam Izabeli.
- Znalazłeś.
- Szukam innej.
- Znajdź mnie.