-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel25
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "lupin" [2]
[ + Dodaj cytat]Co nade wszystko bawi w tych widowiskach, których reżyserem jest Arsène Lupin, to wręcz komiczna rola policji. Wszystko odbywa się poza nią. On mówi, pisze, uprzedza, rozkazuje, grozi i wykonuje tak, jakby nie istniał ani szef policji, ani agenci, ani komisarze - nikt, kto mógłby przeszkodzić w jego planach.
To właśnie tam, pod łóżkiem, w tej absurdalnej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy, Lupin mnie pocałował.
Początkowo nawet się nie zorientowałam. Obejmował mnie, byłam przyciśnięta do niego, a moja twarz przylegała do jego koszuli o przyjemnym, świeżym zapachu. Gdy tylko Sherlock wyślizgnął się spod łóżka, spróbowałam się poruszyć, lekko przesuwając ramiona. Poczułam wtedy, jak dłoń Arsene dotyka delikatnie moich włosów i wcale się temu nie sprzeciwiłam. W ciemności nasze usta musnęły się i tak pozostały, jedne na drugich, przez nie wiem jak długi czas, dopóki nie zawołał nas zniecierpliwiony Sherlock, zmuszając nas do wyjścia stamtąd.
Nigdy o tym nie rozmawialiśmy.
Ani tamtego wieczoru, gdy zmieszani i oszołomieni dotrzymywaliśmy kroku naszemu angielskiemu przyjacielowi, który podążał z kolei za podejrzanym numer jeden po ulicach Londynu, ani później, kiedy inne wydarzenia i pocałunki stały się częścią moich wspomnień. Ale jedną rzecz mogę stwierdzić z całą pewnością, nawet jeśli nie wiem, jak to wytłumaczyć: żaden inny pocałunek w moim życiu nie był taki jak ten.