-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "kryzys wieku średniego" [5]
[ + Dodaj cytat]Tak zwany demon południa, Oskarze. Dopada mężczyzn między czterdziestym piątym a pięćdziesiątym rokiem życia: chcą się upewnić, sprawdzić, czy podobają się jeszcze innym kobietom oprócz tej, którą kochają.
Ostatnio wszystko go męczyło. Miał dość ludzi, książek, telewizji, nocnych wiadomości, piosenek w radiu, które brzmiały dokładnie tak samo jak piosenki nadawane przed laty, które już wtedy nie bardzo mu się podobały. Opatrzyło mu się własne ubranie i włosy, ubrania innych ludzi i ich fryzury. Był znużony swoim pragnieniem, by życie miało sens. Był zmęczony intrygami w pracy, kwestią, kto kogo pieprzy, dosłownie i w przenośni. Znalazł się w punkcie, gdy nie ulegało już wątpliwości, że usłyszał w życiu wszystko, co ludzie mają do powiedzenia na dowolny temat, toteż miał nieodparte wrażenie, że przez całe dnie słucha starych nagrań, które nie wydawały mu się odkrywcze nawet wtedy, gdy słuchał ich po raz pierwszy.
- Tak czy inaczej, w liceum nie miałem kasy, a dorabiać po zajęciach też mi się nie chciało.
- Aha, i teraz, kiedy zaoszczędziłeś trochę grosza postanowiłeś nadrobić zaległości z młodości?
- A żebyś wiedziała! Po co, jak nie po to, istnieją pieniądze i władza?
- (...) No to za robienie wszystkiego za późno. Zdrowie! (...) Uch! A pierdolić to wszystko! Ja też chcę nadrobić zaległości z licka! Idziemy się pieprzyć, Endo! I to zaraz!!! [wskazuje na love hotel] (...) Nie ma co czekać, bo się zestarzejemy! A jeśli sobie myślisz, że "Stary człowiek i może", to sorry, ale seksu to nie dotyczy!!!
- No, co racja to racja... A tak w ogóle, to się nie spodziewałem...
- Niby czego?
- Tego, że tak wielu ludzi praktycznie przegapiło swoje własne dorastanie. A potem nagle się budzą, nagle dociera do nich że są zgredami. Za to mają kasę i możliwości więc zaczynają szaleć jak pojebani, zmieniając się nie do poznania.
Zawsze mi się wydawało, że jeśli człowiek dość wcześnie jasno uzmysłowi sobie, czego naprawdę w życiu pragnie, to ma spore szanse uniknąć rzekomo nieuchrinnej choroby współczesności, zwanej kryzysem wieku średniego.
Czy tak właśnie wygląda kryzys wieku średniego?
Mąż widzi w żonie siostrę i bierze sobie inną?