-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
-
ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Cytaty z tagiem "kac" [54]
[ + Dodaj cytat]
[Podwładny o kacu dowódcy]Nasz dowódca, kapitan Fukuchi, opróżnił wczoraj dwie butelki "Daiboukun", zwanej sake. Po czym zaczął krążyć po pubach!
W wyniku tego zaginał w akcji, ale dziś rano zlokalizowaliśmy go na płyciźnie przy nabrzeżu, skąd ściągnęliśmy go z powrotem! [str. 95].
Wiktorię obudził świąteczny kosmiczny ból głowy, w Wikipedii opisany jako kac, czyli zatrucie alkoholowe, plus nikotyna. Obok smacznie chrapała Laura. Wiktoria wstała po cichu i na paluszkach poszła oglądać straty. W salonie zastała krajobraz jak po bitwie! Na szklanym dizajnerskim stoliku stały puste butelki po winie, resztki jedzenia i - o zgrozo! - pełne popielniczki petów! Musiało być naprawdę ostro, jeśli zgodziła się na palenie w domu. Zaczęła kompulsywnie sprzątać, czyli zacierać ślady radości i zwierzeń poprzedniej nocy.
Liczenie trzeba zostawić tu, na tym łez padole. Niebo niebym, a pić się chce.
Jeśli boisz się, że być może twoje picie wymknęło się spod kontroli, nic nie powstrzyma tej absurdalnej, histerycznej myśli skuteczniej niż wspierające się kobiety sukcesu, przy tym inteligentne i atrakcyjne, które usprawiedliwią twoją słabość do alkoholu eufemizmem „faza alkoholowa”! Ta scena, jedna z setek podobnych, jest powodem, dlaczego nie potrafiłam sobie wyobrazić, że naprawdę mam problem z alkoholem: może tylko przechodzę jakąś nic nieznaczącą fazę, po której wszystko wróci do normy.
Wyobraź sobie poranek na kacu, zawstydzenie, ból głowy i potrzebę ucieczki od człowieka, który jeszcze kilka godzin temu dosłownie był w tobie. Czy może być coś smutniejszego? Osoba, która musi się upić, żeby iść z kimś do łóżka, rano z tego łóżka ucieka.
Następnego dnia rano obudził mnie tupot białych mew. Ból głowy był nie do zniesienia. Przeszkadzała mi nawet gęstość powietrza w sypialni. Jedyne, o czym marzyłam, to umrzeć w spokoju i samotności. Obok mnie leżał mężu. Jak on głośno leżał tego ranka!
Niestety to właśnie nazywa się starość, gdy człowiek ma kaca po samym powąchaniu butelki z winem.
W głowie trochę go ćmiło, a słońce nawet w półmroku puszczy raziło bardziej niż zwykle. Po drodze na chwilę przemienił się w Wilka i ponownie przybrał ludzką postać, licząc, że oszuka organizm i pozbędzie się kaca, ale musiał z bólem stwierdzić, że pomysł nie zadziałał.
Nie miałem wątpliwości, jak potężny jest mój kac, gdy usłyszałem, że do pokoju dudniącym krokiem wchodzi kot.
- Na kaca najlepsza jest praca - mruknął Adam.
- Czytałam, że seks.
- Służę uprzejmie.
- Nie żartuj! - Aż mnie przeszedł dreszcz. Alkoholicy na pewno się nie rozmnażają, jestem przekonana.