-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "hadrian" [3]
[ + Dodaj cytat]
- [...] Byłeś kiedyś zakochany, Hadrianie?
- Nie jestem pewien. Jak to poznać?
- Miłość? Ba, to jak powrót do domu.
- Jak myślisz, co się stanie? - spytał Hadrian Royce'a w ciemności.
- Przypłynie flota, a z dziobów nie będzie można wystrzelić, bo nie będzie w nich ciśnienia. Ghazelowie wylądują bez przeszkód i wszystkich zaszlachtują. W końcu dotrą i tutaj, włamią się i nas zarżną.
- Nie - odrzekł Hadrian, kręcąc głową. - Widzisz, tu się mylisz. Ghazelowie zjedzą nas żywcem i zrobią to powoli, rozkoszując się każdą chwilą. Wierz mi.
Royce wyjął sztylet i wbił go w stół.
- Spójrz na ostrze. Jest jasne czy ciemne?
Hadrian zwęził podejrzliwie oczy. Klinga Alverstone’a błyszczała oślepiająco w
świetle świec.
- Jasne.
Royce skinął głową.
- A teraz spójrz na nie z mojej perspektywy.
Hadrian przesunął głowę. W cieniu klinga była czarna jak sadza z komina.
- To ten sam sztylet - wyjaśnił Royce - ale z twojego miejsca wygląda na jasny,
natomiast z mojego na czarny. Kto zatem ma rację?
- Żaden z nas - odparł Hadrian.
- Nie - zaprzeczył Royce. - Ludzie zawsze popełniają ten błąd, ponieważ nie
potrafią pojąć prawdy.
- To znaczy?
- Obaj mamy rację. Jedna prawda nie wyklucza drugiej. Prawda nie leży w
przedmiocie, lecz w sposobie jego postrzegania.