cytaty z książki "Alchemia"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) jeżeli okaże choć odrobinę strachu czy niepewności, nie mówiąc już o panice, która przenikała ją do szpiku kości, ten człowiek potrafi uzyskać nad nią przewagę.
-Pani Hardy, sądząc z tego co wykrzykiwała, doszła do wniosku, że zamierza pan ją otruć.
-Otruć ? - Baxter obruszył się. - Na Boga, co też jej przyszło do głowy ! Diabelnie trudno utrzymać w domu gosposię, więc otrucie tej, którą już szczęśliwie mamy, byłoby z mojej strony bardzo nielogicznym postępkiem.
-Proszę mi wybaczyć , proszę pana, ale nowa gosposia właśnie odeszła.
-Niech to szlag. (...) Więc co jej się nie spodobało ?
-Jakim incydentem ? Wczoraj nie przeprowadzałem żadnych doświadczeń. (...)-Dobry Boże, zaczerwienił się! -Krzyk damy - mruknął.
-Tak proszę pana - przyznał zażenowany Lambert. -Krzyk damy.
-Pokazywałem tylko najskuteczniejszą technikę stosowania dmuchawki. Moją narzeczoną interesują sprawy naukowe. Gdy zobaczyła, jak mocny płomień można uzyskać w ten sposób, okazała prawdziwy entuzjazm.
-Tak proszę pana - odparł Lambert tęsknie . - Umiejętność skutecznego posługiwania się dmuchawką musi być bardzo przyjemna. Moja już od dobrych paru lat sprawia kłopoty.