cytaty z książki "Twórcy bogów"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kiedy mądry człowiek czegoś nie rozumie, mówi: "Nie rozumiem". Głupiec i człowiek niekulturalny wstydzi się swojej ignorancji. Zachowuje milczenie, podczas gdy pytanie mogłoby przynieść mu mądrość.
Napisano, że motyw jest ojcem etyki, a ostrożność siostrą strachu (...), a strach synem bólu.
Nauczyciel, który nie uczy się od swoich studentów, nie naucza. Student, który drwi z prawdziwej wiedzy swego nauczyciela, jest podobny wybierającemu niedojrzałe winogrona i gardzącemu słodkimi gronami, którym dane było dojrzeć w swoim czasie.
Zawsze słyszałem, że cuda są dobre, ale w rzeczywistości nie muszą być ani dobre, ani złe. Pojęcia dobra i zła odnoszą się do motywów. Cuda po prostu s ą.
Ludzie są na tyle uwarunkowani patrzeniem na Wszechświat w kategoriach małych, opatrzonych etykietkami kawałków, że skłonni są działać tak, jakby Wszechświat rzeczywiście składał się z takich kawałków. Matryca, przez którą dokonujemy percepcji Wszechświata, musi być prostą funkcją tego Wszechświata. Gdy wykrzywiamy matrycę, nie zmieniamy świata, a jedynie nasz sposób jego postrzegania. (...) to przypomina narkomanię. Jeśli wymuszasz cokolwiek, nawet pokój, potrzeba ci tego coraz więcej, aby zostać nasyconym. W przypadku pokoju jest to straszliwy paradoks: Potrzebujesz coraz więcej przemocy, na zasadzie kontrastu. Pokój przybywa do tych, którzy posiedli zmysł jego przyjęcia.
Fakt, że istnieje nazwa jakiejś rzeczy, nie oznacza, że istnieje sama rzecz.
Jestem bytem. Istnieję. To wystarczy. Sam sobie daję życie.
Schemat masowej śmiercionośnej nienawiści, zjawisko, które nazywamy wojną, opiera się na syndromie winy-strachu-nienawiści, który podobnie jak choroba przekazywany jest przez uwarunkowania społeczne. Chociaż brak odporności na tę chorobę to rzecz bardzo ludzka, jednak sama choroba nie jest koniecznym ani naturalnym warunkiem ludzkiego istnienia. Wśród uwarunkowanych wzorów, które przekazując wirusa wojny, znajdują się następujące: usprawiedliwianie błędów przeszłości, przeświadczenie o własnej prawości i potrzeba utrzymania tych uczuć...
Milczenie jest strażnikiem mądrości, a głośno dowcipkowanie i lekkomyślność prowadzą człowieka do ignorancji. Tam gdzie jest ignorancja, nie ma zrozumienia Boga.
Uniwersum bez wojny zawiera przypisane ludzkiej naturze pojęcia o masie krytycznej. Każda konkretna kwestia, która może doprowadzić do wojny, jest zawsze poszerzana o sprawy wartości osób, o komplikacje technicznego współdziałania, o sprawy natury etyczno-religijnej Rozprzestrzenia się na obszary otwarte dla przeciwdziałania, w których w sposób nieunikniony pozostają niewiadome, wszędobylskie i prawdopodobnie o zdradliwej złożoności. Kwestia postawy ludzkiej wobec wojny może być porównana z wielopoziomowym, zawikłanym systemem sprzężeń zwrotnych, w których nic nie jest pozbawione znaczenia.
(...) Im więcej boga, tym więcej diabła; im więcej dóbr, tym więcej obaw; im więcej kontroli, tym większa potrzeba kontroli.
Ci jajogłowi, ciężkodupi politycy o mózgach świń i sercach łajdaków! - Zaczerpnął dwa razy powietrza. - Dobra. Powiedz, że wykonamy.
Życie, tak jak my je rozumiemy, przedstawia sobą między Porządkiem a Chaosem. Chaos definiujemy jako surową energię nieograniczoną, dostępną dla wszystkiego, co może podporządkować ją sobie i wprowadzić w jakąś formę Porządku. W tym sensie Życie staje się zmagazynowanym Chaosem. (...) Życie żywi się Chaosem, ale musi istnieć w Porządku. Chaos przedstawia sobą tło, na którym Życie poznaje samo siebie. To prowadzi nas do innego tła, do warunku zwanego Z a s t o j e m. Ten może być porównywalny do magnesu. Zastój przyciąga do siebie swobodną energię aż do momentu, kiedy naciski bezruchu i nieprzygotowania stają się zbyt wielkie i wtedy zdarza się eksplozja. Eksplodując, formy, które przedtem były w Zastoju, wracają do Chaosu, do nie-Porządku. Pozostaje nam nieunikniona konstatacja, że Zastój zawsze prowadzi do Chaosu.
Co jest najlepszego: dobry przyjaciel, dobre serce, dobre oko, dobry sąsiad, dobra żona czy rozumienie skutków? Nic z tych rzeczy. Ciepła i wyczulona dusza, która zna wartość wspólnoty i cenę osobistej godności - to jest najlepsze.