Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Śmierć człowieka następuje jak poruszenie wody w spokojnej sadzawce - rozchodzącymi się i powracającymi małymi falami.

Nigdy nie miałem czasu pomyśleć. Zawsze były jakieś kłopoty i nad niczym nie mogłem się zastanowić. Gdybym zszedł w dół i został tam chociaż na krótko, miałbym czas na rozmyślania o wszystkim, co mnie spotkało w życiu.

Życia nie da się tak od razu uciąć. Nikt nie może umrzeć całkowicie - dopóki nie ustaną sprawy wprawione przez niego w ruch. Jego dokonania są jedynym zewnętrznym potwierdzeniem jego życia. Jeżeli trwa po nim choćby mizerne wspomnienie, tak długo on sam żyje.

Wszystko inne zdaje się działać w rytmie zwrotnym: tam i z powrotem. Tylko życie nie. Narodzenie jest jedno i jedna jest śmierć. Życia nie da się z niczym porównać.