cytaty z książki "Lessons"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Był dorosłym mężczyzną z kacem i pięciodniowym zarostem, poetą, jak lubił o sobie myśleć, który wynurzył się z płycizn snu, poczłapał z sypialni do pokoju dziecinnego, wyjął dziecko z łóżeczka i je przytulił.
Obok, na niskim stoliku, leżała książka o problemach tego świata, którą kupił wcześniej. Wiedział, że jej nie przeczyta. Miał własne problemy.
Był wreszcie pijany i wolno mu było ją kochać, marzyć, że ją odzyska. Jej seraficzne piękno, kruchość drobnych dłoni, głos z leciutkim akcentem po spędzonym w Niemczech dzieciństwie, trochę ochrypły, jakby przed chwilą krzyczała. Lecz przecież nigdy nie krzyczała. Kochała go, więc to musiała być jego wina; jakie to słodkie, że w liście zapewniała, że tak nie jest.
Odwróciła się do niego, spojrzała mu głęboko w oczy i miłym, spokojnym głosem, sugerującym, że za nic ma podglądający ich świat, odezwała się, tym razem w czasie przyszłym, którego użyła, by teraźniejszość wydała się racjonalna.