cytaty z książki "Duchy. Kosmiczne niewolnictwo człowieka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Żyjemy w świecie pełnym bólu i cierpienia, nie zdając sobie sprawy z tego, iż człowiek posiada w sobie moc, która może go z tego bólu i cierpienia wyzwolić. Moc, dzięki której może on zajrzeć nie tylko za kurtynę życia i śmierci, ale i poznać wiele tajemnic wszechświata, a także - co najważniejsze - posiada on moc zdolną wyrwać go zaklętego kręgu pragnień i myśli i poprzez odnalezienie swojego prawdziwego umysłu przejąć całkowitą kontrolę nad swoim życiem, nad życiem bliskich, nad życiem całego gatunku!
...Miotamy się w zaklętym kręgu pragnień i myśli, ani podejrzewając, iż nie jesteśmy główną przyczyną ich powstania, a jedynie instrumentem je aktywizującym i pomnażającym, który od czasu zrodzenia naszego gatunku istnieje na posługę Panów Tego Świata.
Jesteśmy kosmicznymi niewolnikami, ale jednocześnie dysponujemy duchową bronią, która jest po stokroć potężniejsza od technologii i wiedzy Obcych. Fakt jej istnienia wymazano jednak z naszej pamięci. Ale kiedy człowiek uświadomi sobie własną moc, kiedy zajrzy w głąb siebie i sięgnie po siły pozostające w dyspozycji jego własnego ducha, odkryje zdziwiony, iż jest równy wszystkim bogom tego świata, a nawet ich przewyższa pod wieloma względami. I pojmie, jak niewiele mu trzeba, by zbudzić się z długiego snu nieświadomości...
Nikt nie mówi prawdy nie dlatego, że oznacza to ból i śmierć, ale dlatego, że dostęp do prawdy oznacza posiadanie władzy nad drugim człowiekiem. Nawet tzw. ośrodki duchowego wzrostu zamykają dostęp do owej wiedzy w złudnym blasku misteriów, każąc wierzyć, iż poznanie osiąga się po wielu żmudnych latach wyrzeczeń i pracy nad sobą w odosobnieniu. To kolejny mit. Wiedzą o tym doskonale wszyscy, dosłownie wszyscy, którzy uczestniczyli w jakichkolwiek kursach rozwoju duchowego czy manipulowania energiami, bo wyszli z nich pokiereszowani na ciele i umyśle, zasilając rzeszę owieczek do strzyżenia.
Jestem tym, który widział światy niedostępne człowiekowi nawet po śmierci, jestem tym, któremu dano prawo do głoszenia tej nowiny, jestem tym, który odsłoni przed wami to, co było dotąd zakryte, dzięki czemu zyskacie prawo do wyzwolenia się od myśli i pragnień, prawo do poznania mechanizmów rządzących tym światem, prawo do zapanowania nad własnym życiem oraz prawo do jego zmiany pod kątem własnych ustaleń.
Nadszedł czas poznania prawdy, czas scalenia tego, co kościół zręcznie podzielił - człowieka duchowego i fizycznego w jeden zwarty i doskonały twór: w was, którzy już nigdy nie dacie się zwieść pozorom, a jeśli już ulegniecie iluzji, to tylko z własnego wyboru. Ja wskażę wam drogę do zwycięstwa i pomogę nieść sztandar waszego wyzwolenia. Takie jest moje przeznaczenie i taką złożyłem przysięgę, nim ukazano mi to, czego część przed wami odsłaniam...
Wiedzę o tym maskują przed nim samopowielające się programy, każące mu wierzyć w to, że świat musi być miejscem kaźni, a okrutni Bogowie ze Starego Testamentu (mordujący całe narody wedle własnych zamysłów) są niekwestionowalnym prawem moralnym, potęgą, której musimy służyć z racji zrodzenia na tej planecie. Nic bardziej błędnego. Zamotani w sterujące nami oprogramowanie religijne, państwowe i kulturowe, jesteśmy pędzonymi na rzeź zwierzętami, bateryjkami, które niezmordowanie produkują energię (emocję i myśli) na potrzeby Władców Tego Świata.
Kościoły, Rządy, Prawo Obyczajowe, Prawo Kulturowe i Prawo Naukowe są tak skonstruowane, iż człowiek z całej swojej duszy wierzy w to, iż wojny, ludzka krzywda, nienawiść i cierpienie są i będą po wieki wkomponowane w jego życie, gdyż nic i nikt nie jest w stanie wyrwać go z tego piekła rozpaczy, o czym od dziecka przekonuje go wsączana w jego umysł zatruta wiedza, wiedza, która mocą nauki i kościoła zniewala jego umysł i duszę już od pierwszego uderzenia serca.