Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Miłość można spotkać dosłownie wszędzie. I wcale nie potrzeba dużo czasu, by zrozumieć, że to właśnie TA osoba jest tą właściwą. Trzeba po prostu otworzyć serce i odważyć się pokonywać własne ograniczenia.

Kiedy stał tak blisko, zabierał mi powietrze i sprawiał, że ciężko było mi oddychać. Z każdym wdechem docierał do mnie jego intensywny samczy zapach, co powodowało, że kręciło mi się w głowie.

Byłam tylko biciem serca, szumem spanikowanej krwi płynącej w żyłach i płytkim oddechem, który poruszał moją klatką piersiową.

Wszyscy się zmieniają. Nieraz na lepsze, czasem wręcz odwrotnie. I choć będziemy twierdzić, że się nie zmieniliśmy, to nie będzie prawda. Decyzje, które podejmujemy, sytuacje, jakich doświadczamy, poznawani ludzie, odwiedzane miejsca, zasłyszane historie. To wszystko i wiele więcej wpływa na naszą osobowość. Zmieniamy się całe życie, co nie jest niczym złym.

To życie pisze najlepsze scenariusze. A czasem najgorsze. I tylko od nas zależy, którą ścieżką podążymy.

Śnieg za oknem prószył leniwie, rozjaśniając niebo wieczorową porą. Początek lutego był w tym roku wyjątkowo zaśnieżony i padało prawie codziennie. Jakby wszechświat chciał przykryć wszystko białym puchem niczym grubą pierzyną, pod którą chcemy zasnąć i zapomnieć o wszelkich troskach.

Jeśli myślisz,że wsadzisz mnie do jakiejś wanny i każesz mi namydlać sobie łeb,
po czym namawiać MOJE DZIEWCZYNY,
żeby kupiły jakiś szampon z hibiskusa czy innego gówna,tylko dlatego,
że teoretycznie ja myję tym głowę,to chyba zwiedzałaś jakąś budowę i spadła ci na łeb cegła!
Sylwester Paulina Świst.

Gdy kobieta jest zakochana, bardzo często patrzy na świat przez różowe okulary. Ale przychodzi taki moment, że okulary się luzują, szkiełka wypadają i to, co było pięknym snem, okazuje się koszmarem. I właśnie wtedy potrzeba siły, która sprawi, że mimo miłości, jaką darzy się drugiego człowieka, będzie się potrafiło powiedzieć głośne i dobitne PRZESTAŃ MNIE KRZYWDZIĆ!

Wtuleni w siebie całowaliśmy się namiętnie, wkładając w tę czynność wszystkie nasze uczucia, zwątpienie i nadzieję. Wokół nas szalał wiatr, krążył jak szalony, zdziwiony spokojem i ciepłem naszych ciał. Huczały potężne fale rozbijające się o brzeg, jakby chciały podkreślić siłę i namiętność naszego pocałunku.

Czułam przez skórę, jak ciągnie mnie na zewnątrz. Ciemna noc kusiła chłodem i mokrym śniegiem, obiecując ukojenie w zimnie. Zapewniała, że mnie rozumie, zapraszając na długi spacer w jej cieniu, otulając płaszczem mrozu, który był tak podobny do obecnego stanu mojego serca.

Odkąd go poznałam, lubiłam wsłuchiwać się w to niskie brzmienie wypowiadanych przez niego słów. Nieważne było, o czym mówił, jego tembr zabarwiony smolistym basem gitary elektrycznej odprężał mnie. Płynnie wchodził w ucho i miękko osadzał się w myślach.

Bo to życie pisze najlepsze scenariusze. A czasem najgorsze. I tylko od nas zależy, którą ścieżką podążymy".