cytaty z książki "Opowiem Ci bajkę..."
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Piękny okaz. - Uśmiechnął się niemal niezauważalnie.
- Wilk podziwia sarnę - sarknęła. - Myślałam, że wilki to się na widok saren oblizują.
- Ja oblizuję się na nieco inne widoki.
– Das kleine Schwein! – zapiszczała któraś z myszy, po czym dodała. – To było świńskie!
Od dłuższego czasu coraz częściej przyłapywałam się na myśli o tym, żeby ją po prostu zabić. Najlepiej tłuczkiem do mięsa... Ewentualnie otruć i zakopać w ogródku - taka forma pozbycia się kłopotu też wchodziła w grę. A może jednak poćwiartować? Mam nadzieję, że w końcu znajdę osobę, która pomoże mi wykonać mój plan. Pieniądze nie będą problemem, gorzej z wykonaniem.
Łapię ją za szyję i dociskam do twardej ziemi. Chloe wytrzeszcza oczy, ale nie robi to na mnie wrażenia. Oplatam dłonie wokół jej szczupłej szyi i pogłębiam ucisk. Kieruje mną chęć zemsty i odegrania się za te wszystkie miesiące, kiedy to ona była górą. To ona mną poniewierała i to ona rujnowała mi życie. Teraz role się odwróciły.
Słowa porywane przez wiatr mogły zawstydzić niejedną dziewczynę, tak samo jak mnie wtedy. Cały wstyd zanikł w zakamarkach sypialni, kiedy grube zamkowe ściany maskowały każdy jęk upuszczający moje usta, a przyjemność stawała się momentami nie do zniesienia.
- Coś się stało? - Wilk uśmiechnął się do niej ironicznie. - Zdaje się, że pobladłaś.
- Nie... Po prostu... Lubię wiedzieć, na czym stoję.
Zaczął powoli sunąć wzrokiem po jej sylwetce, aż zatrzymał się na butach .
- Stawiałbym na mech, kochanie.
On już pogodził się z porażką, a ja nie chciałam stać się kolejną niewartą wysiłku kreską wyrytą w ścianie.
Czasami złapie go na tym, że się we mnie wpatruje, ale odbieram to jako czysty przypadek. Z tym, że ten przypadek niesamowicie na mnie działa, a ten mężczyzna jest moją słabością.